Wieczór panieński'S Marcus Szoberg zabiera głos po tym kontrowersyjnym finale.
Marcus, 32 lata, był wicemistrzem we wtorek 3 września, trzymający w napięciu, gdzie Jen Tran wysłałem go do domu wcześniej proponować Devin Straderktóry później zerwał zaręczyny przez telefon.
Zanim Jenn, 26 lat, wybrała Devina, 28 lat, ona i Marcus mieli problemy. Podczas gdy Devin mówił Jenn, że ją kocha, wiele razy Weteran Army Ranger zawahał się, czy powiedzieć słowo na L. Zobowiązał się, że będzie próbował być bardziej wrażliwy wobec Jenn.
„Wrażliwość nie jest słabością, to siła” – powiedział Marcus podano za pośrednictwem Instagrama w środę 4 września. „To odwaga, by stanąć przed światem i powiedzieć: „To jest to, kim jestem, ze wszystkimi bliznami”.
Kontynuował: „Przeszedłem przez piekło i wróciłem, a nadal tu jestem. Nie tylko przetrwałem, ale się rozwijam. Kiedy zostałem ranny za granicą i prawie straciłem życie, myślałem, że to najgorsza rzecz, jaka mogła mi się przydarzyć. Ale teraz mogę powiedzieć z absolutną pewnością, że to była najlepsza rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przytrafiła. Nauczyło mnie wartości relacji, cenności czasu i siły odporności. Uczyniło mnie osobą bardziej współczującą, a nie mniej”.
Marcus powiedział, że „był szczery wobec swoich emocji” Wieczór panieński i „w życiu — ponieważ wierzę, że bycie otwartym jest jedynym sposobem, aby naprawdę żyć. Wylewałam łzy z powodu przeszłości, miłości i prób, które mnie ukształtowały. Ale te łzy nie czynią mnie słabą; czynią mnie człowiekiem. Są dowodem na to, że wciąż tu jestem, z sercem, które odmawia zatwardziałości przez świat”.
NA Wieczór panieński w tym sezonie Marcus podzielił się w jego pakiecie wprowadzającym że „odbył sześć misji i jestem niesamowicie dumny, że byłem żołnierzem Rangersów, ale z ostatniej misji, w której brałem udział, prawie nie wróciłem”.
Marcus wspominał, że miał zanik pamięci po tym, jak granat wybuchł w pobliżu niego i jego zespołu podczas walki. Obudził się „w szpitalu w Waszyngtonie”
W swoim szczerym poście na Instagramie po finale w środę Marcus powiedział: „Do tych, którzy myślą, że potrzebuję uzdrowienia, chcę, żebyście wiedzieli, że jestem w tej podróży od lat. Terapia i moja wiara były dla mnie światłami przewodnimi, pomagały mi poruszać się po zawiłościach mojej przeszłości i dawały mi mądrość potrzebną do dalszego pójścia naprzód. Uzdrawianie to proces i jestem zobowiązany żyć życiem wartym ocalenia — życiem, które odzwierciedla lekcje, których nauczyłem się po drodze”.
Dodał: „Wierzę, że zostałem oszczędzony z jakiegoś powodu — aby być światłem dla tych, którzy je stracili, aby dać nadzieję tym, którzy czują się beznadziejnie. Nie jestem doskonały; nie mam wszystkich odpowiedzi, ale wiem jedno: najtrudniejsze chwile w życiu często stają się najbardziej transformującymi. Bóg ma plan dla każdego z nas, nawet jeśli nie możemy go dostrzec”.
Dzień wcześniej on i Jenn spotkaliśmy się ponownie podczas nagrania na żywo z Wieczór panieński finał.
Po wymianie uprzejmości gospodarz Jesse Palmer zapytał Jenn, czy wszystko potoczyłoby się inaczej, gdyby Marcus powiedział „kocham cię” wcześniej.
„Myślę, że moje serce było po prostu w innym miejscu i chciało czegoś innego. Ale próba poruszania się po tym wszystkim jest myląca”, odpowiedziała Jenn. „Nie sądzę, żeby to koniecznie cokolwiek zmieniło”.
Wcześniej, w odcinku finałowym, Jenn miała napiętą wymianę zdań z Marcusem po tym, jak przedstawiła go swojej rodzinie.
„Nie wiem, czy widzisz mnie w swojej przyszłości” – powiedziała Jenn, na co Marcus odparł: „Chyba żałuję, że nie zagłębiłem się bardziej w to, jak będzie wyglądała przyszłość”.
„Nie wiem, jak mam to odebrać. Myślałam, że jesteś podekscytowany przyszłością” – powiedziała Jenn, zanim się wzruszyła. „Wkładałam w ciebie tak wiele, Marcusie. … Boli mnie to, bo nie wiem, co z tym teraz zrobić. Co mam teraz zrobić?”
Gdy wydawało się, że para jest gotowa zakończyć związek, Marcus w końcu powiedział Jenn, że ją kocha. „Nie chcę z nas rezygnować” – powiedział, zanim odeszła.
Po przerwie reklamowej Jenn powiedziała Marcusowi, że ma dość czekania, aż ktoś będzie na nią gotowy. „Nigdy nie myślałam, że Marcus i ja będziemy w tym momencie. Przez całe życie wlewałam w ludzi wszystko i życzyłam sobie, żeby dali mi miłość, której tak bardzo pragnęłam” – powiedziała Jenn przed kamerami. „W końcu odpuszczam część siebie, którą tak długo trzymałam. … Nie chcę już czuć, że jestem traktowana jak coś oczywistego”.