Tragicznie wspaniały „Romeo i Julia” Lake Braddock | Sztuka i rozrywka

Ale delikatnie, jakie światło wpada przez tamte okno? To wschód, a „Romeo i Julia” z Lake Braddock to słońce!

Tragiczna opowieść „Romeo i Julia” to klasyk Szekspira o dwójce zakochanych w gwiazdach kochanków ze skłóconych domów. Oryginalna historia rozgrywa się w okresie renesansu, w pięknej Weronie we Włoszech. Dramaturg Leah Rajnik, która badała tło serialu, stwierdziła, że ​​produkcja Lake Braddock nabrała kilku nowych wpływów. Choć nawiązywały one do architektury renesansowych Włoch, połączenie kostiumów z epoki regencji z włączeniem muzyki romantycznej nadało bujnej i ponadczasowej estetyce przedstawienia.

Aspekty techniczne i aktorzy na scenie zapewnili zdumiewający wieczór pełen rozrywki. Każdy aspekt był nie tylko dobrze wykonany i spójny, ale także niezwykle wszechstronny. Pomimo statycznej scenerii udało im się uzyskać wyraźne rozróżnienie pomiędzy lokalizacją a nastrojem dzięki drobnym dodatkom, takim jak oświetlenie czy meble. Obsada wykazała się szerokim wachlarzem umiejętności, ponieważ każdy wykonawca nie tylko pozostawał zaangażowany, ale także brał udział w wdzięcznym tańcu i imponującej walce na scenie, pomagając jednocześnie przekazać zawiłości skomplikowanego scenariusza.

Siłą napędową spektaklu byli tytułowi bohaterowie spektaklu – Romeo i Julia. Grane odpowiednio przez Alexa Perry’ego i Murphy’ego Finnegana, ich interpretacja nadała postaciom bardziej młodzieńczą i serdeczną interpretację. Juliet Finnegana pięknie oddała zarówno nieśmiałość, jak i desperację tej postaci. Perry uchwycił kontrast Romea, fizycznie ucieleśniając zarówno elementy komediowe, jak i dramatyczne. Para dała zapierający dech w piersiach występ nieszczęsnych kochanków.

W przedstawieniu Lake’a Braddocka pojawiły się dwie analogie do tragedii Romea i Julii. Pierwszą była para tancerzy o imieniu Chłopiec (Nathaniel Howard) i Dziewczyna (Carter Smith), którzy reprezentowali najbardziej idylliczną wersję historii Romea i Julii. Choć nigdy ze sobą nie rozmawiali, Howard i Smith trafnie zilustrowali słodką historię miłosną swoich bohaterów poprzez wspaniałe sekwencje taneczne, prezentowane przez cały serial. Być może bardziej zaskakującą paralelą do historii Romea i Julii był duet Mercutio (Holland Hasle) i Tybalt (Aidan Chomicki). Postać Mercutio jest zazwyczaj rolą męską, ale w tej produkcji grano ją jako rolę kobiecą. Stworzyło to okazję narracyjną, z której Hasle i Chomicki poradzili sobie niesamowicie dobrze. Mercutio i Tybalt często flirtowali, posuwając się nawet do pocałunku w ich kultowej scenie walki, która kończy się śmiercią Mercutio. Hasle przedstawiał zuchwałe cechy Mercutia, często prowokując Chomickiego, którego Tybalt szybko wpadał w złość. Nerw
h podobieństwa były pięknie rozmieszczone w całym przedstawieniu.

Dramatowi na scenie dorównywał jedynie tętniący życiem plac zabaw, który zapewnił Kinsey Lin i ekipa scenograficzna. Zestaw składał się z trzech oddzielnych „budynków”, z których każdy miał niepowtarzalny charakter i projekt, na przykład drabinę ukrytą wśród winorośli i krat, łuki i misterne balustrady. Choć budynki pozostały nieruchome, każda zmiana lokalizacji była zauważalna dzięki dodatkom w postaci świec do oświetlenia lub wózków wskazujących rynek. Równie imponujące było wykorzystanie w całym przedstawieniu sztucznej krwi, które zostało opanowane dzięki współpracy efektów specjalnych (Bella Molino) oraz fryzur i makijażu (Claire Copes). Przez cały spektakl wielu aktorów walczyło i zginęło, i chociaż można było to osiągnąć bez praktycznych efektów, dzięki ich wykorzystaniu stało się to jeszcze bardziej skuteczne. Zastosowano efekty specjalne, aby zabarwić białe kostiumy (Lila Halleran) na jaskrawą czerwień, a makijaż wykorzystano do stworzenia iluzji ran, takich jak rozcięcie w gardle Tybalta czy siniak na twarzy Romea. Molino pomagał także środowisku w kluczowych momentach serialu, sprytnie wykorzystując wiele różnych rodzajów mgły. Wszystkie techniczne aspekty serialu pomogły ukazać kontrast i tragedię, jakie zawsze były obecne w produkcji.

Nigdy nie było historii bardziej nieszczęsnej niż ta o Julii z Lake Braddock i jej Romeo.

źródło