Dlaczego Sarah Silverman przestała grać swoją rolę „Sary Silverman”?

Sarah Silverman to komik, który zmienia się z duchem czasu i w nowym wywiadzie opowiada o tym, dlaczego porzuciła rolę „Sary Silverman” w obliczu dojścia do władzy byłego prezydenta Donalda Trumpa.

Jako gość na Lepiej ponieść porażkę z David Duchovnyw produkcji Lemonada Media Silverman zgłębiła przejściową naturę komedii jako formy sztuki i pokazała, że ​​jej decyzja o odejściu od „aroganckiej ignorantki”, dzięki której zyskała sławę, nie była po prostu reakcją na to, że publiczność „nie śmieje się już z moich rasistowskich dowcipów” .”

Sarah Silverman w „Programie Sarah Silverman”.

Vince’a Bucci’ego/Comedy Central/Kobal/Shutterstock


Zapisać się do Tygodnik Rozrywki bezpłatny codzienny biuletyn aby otrzymywać najświeższe wiadomości telewizyjne, ekskluzywne pierwsze występy, podsumowania, recenzje, wywiady z ulubionymi gwiazdami i nie tylko.

„To nie było tak naprawdę świadome, Hej, to nie działa, więc pójdę inną drogą” – Silverman powiedział Duchovnemu. „Myślę, że zacząłem się zmieniać w bardzo naturalny sposób. Moja pierwsza komedia specjalna, Jezus jest magiąto coś w stylu: „Nazywam się Sarah Silverman, ale całkowicie tworzę jakąś postać” i ta postać była kontynuowana w moim programie w Comedy Central, Program Sarah Silverman – był aroganckim ignorantem.”

Kontynuowała: „Więc zwycięstwo Trumpa nie trwało aż do wyboru Trumpa, ale zwłaszcza kiedy Trump został wybrany i jak świat się w ten sposób zmienił, ta postać nie była już dla mnie naprawdę zabawna, ponieważ ucieleśnia to całkowicie. ”

Silverman porównała komedię do obrazu, w którym jeśli codziennie oglądasz go w muzeum, zmienia się, ponieważ się zmieniasz, zauważając, że „w pewnym sensie” jej stare rzeczy „już nie wytrzymują”.

„Komedia naprawdę umiera w momencie, gdy widzowie domyślają się czegoś innego” – wyjaśniła. „Naprawdę musisz pozostać przy tym, co jest dla ciebie zabawne i tym podobne miejmy nadzieję zmienia się z biegiem czasu, ponieważ oznacza to, że urosłeś lub zmieniłeś się, albo świat się zmienił, a ty zmieniłeś się wraz z nim, lub świat się zmienił, a ty nie zmieniłeś się wraz z nim.

To trudna lekcja, której nie wszyscy komicy się uczą i w którą nie wierzą, ale ogromną częścią tego, co w danym czasie uważa się za zabawne, jest jej znaczenie. I nic i nikt nie pozostaje aktualny na zawsze – zarówno komicy, jak i byli prezydenci.

źródło