W tej historii
Były prezydent Donald Trump wraz ze swoimi synami coraz bardziej zagłębia się w świat kryptowalut dzięki nadchodzącej platformie o nazwie Światowa Wolność Finansowa. Boisko? Wzmocnienie pozycji zwykłych ludzi i zakwestionowanie „ustawionego” tradycyjnego systemu finansowego. Jednakże, CoinDesk donosi, że jest pewien haczyk: podczas gdy obiecuje zdecentralizowaną kontrolę, 70% tokenów zarządzania platformą, WLFI, może być przechowywanych przez osoby z wewnątrz — założycieli, członków zespołu i dostawców usług. Tak więc, podczas gdy retoryka dotyczy decentralizacji finansów, prawdziwa kontrola może pozostać w rękach nielicznych.
Powołując się na projekt białej księgi, CoinDesk informuje, że pozostałe 30% tokenów zostanie rozdystrybuowane poprzez publiczną sprzedaż — a nawet dzięki temu zespół założycielski otrzyma również część dochodów. Twórca (lub twórcy) Bitcoina, znany jako Satoshi Nakamoto, posiada około 5% całkowitej podaży; dla porównania, 70% kontroli w rękach insiderów byłoby znaczące.
Co więcej, raport stwierdza, że token WLFI będzie również niezbywalny i zablokowany na czas nieokreślony w portfelu lub inteligentnym kontrakcie. Token może zostać odblokowany wyłącznie za pośrednictwem procedur zarządzania protokołem, jeśli w ogóle, w sposób zgodny z obowiązującym prawem, zgodnie z CoinDesk.
Projekt kryptowalutowy Trumpa powiązany z byłym artystą podrywu
Projekt World Liberty Financial zostanie zbudowany na platformie pożyczkowej opartej na Ethereum, Aave. Donald Trump jest wymieniony jako „Główny Rzecznik Krypto” projektu. Jego synowie, Eric Trump i Donald Trump Jr., będą zaangażowani jako „Ambasadorzy Web3”.
Za stronę operacyjną projektu odpowiadają podobno Zachary Folkman i Chase Herro. Folkman, pełniący funkcję szefa operacji, i Herro, nadzorujący dane i strategie, byli wcześniej współzałożycielami Finanse na ciastoaplikacja blockchain, która niedawno została naruszona w wyniku incydentu hakerskiego. Doświadczenie Folkmana obejmuje prowadzenie firmy o nazwie Date Hotter Girls LLC i tworzenie seminariów na YouTube poświęconych temu, jak poderwać kobiety.
Eksperci ds. kryptowalut sprzeciwiają się projektowi Trumpa
W tym roku wyborczym Trump przedstawił się jako kandydat pro-krypto, którego celem jest ustanowienie Stanów Zjednoczonych światową stolicą kryptowalut. Pojawiają się jednak pytania dotyczące intencji World Liberty Financial: Czy firma rzeczywiście skupia się na stworzeniu nowej platformy zdecentralizowanych finansów (DeFi), czy też jest to po prostu próba wykorzystania reputacji rodziny Trumpów?
Nawet niektórzy zwolennicy byłego prezydenta w przemyśle ostrzegają, że plan ten może mieć negatywne skutki. Nic CarterZnana postać w branży kryptowalut i zwolennik Trumpa wyraził obawy, czy społeczność kryptowalut będzie w stanie zapobiec uruchomieniu tego projektu.
On dodał w swoim tweecie: „Myślę, że to naprawdę szkodzi perspektywom wyborczym Trumpa, zwłaszcza jeśli zostanie zhakowane (będzie to najatrakcyjniejszy cel DeFi w historii i jest rozwidleniem protokołu, który sam został zhakowany). To także oczywisty cel dla SEC. W najlepszym razie to niepotrzebne rozproszenie uwagi, w najgorszym to ogromny wstyd i źródło (dodatkowych) problemów prawnych. Więc podpisujemy petycję czy co?”
W X Richard Turrin, ekspert w dziedzinie technologii finansowych, nazwał projekt oszustwem i zapytano go, co oferuje on, czego brakuje takim stablecoinom jak Circle czy Paxos.
Na mniej niż dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi w USA kontrowersyjny projekt kryptowalutowy Donalda Trumpa wzbudził niepokój w społeczności kryptowalutowej. Wielu zastanawia się, dlaczego po udanym zdobyciu poparcia entuzjastów kryptowalut Trump naciska na projekt uwikłany w tak wiele kontrowersji.