Wciągający futbol uniwersytecki EA Sports powraca

W piwnicy w Michigan, udekorowanej kukurydzą i błękitem, ojciec siedział z synem.

Nawiązali więź przy piłkarskiej grze wideo. Jedna z trybem fabularnym, który przenosił 7-latka do pokoju w akademiku, gdzie listy od fanów wypełniały jego skrzynkę pocztową, gazeta kampusowa donosiła o mistrzostwach, a ekran jego komputera zdobiła lista kandydatów na Heismana. Jeśli będzie grał wystarczająco dobrze, jego nazwisko może nawet się tam pojawić.

To nie było prawdziwe. Ale kto powiedział, że tak nie może być?

„Wiesz, zawsze żartowaliśmy, ponieważ był dużym dzieckiem, mówiąc: «Hej, może pewnego dnia tam będziesz»” – mówi ojciec, Bill Swartout.

Dziś, ponad dziesięć lat później, ten 7-latek – Brayden Swartout – jest ofensywnym liniowym w Central Michigan, żyjącym w trybie fabularnym w prawdziwym życiu.

Niezliczone wersje tej gry, nie produkowane od ponad dziesięciu lat, gromadzą kurz w piwnicach obok wycofywanych systemów gier. To nieunikniony los starych płyt, wkładek do gier, przewodów złącza RCA i tym podobnych. Wystarczy jednak mocno dmuchnąć, a kurz opadnie, odsłaniając trwałe zjawisko kulturowe, które we współczesnym świecie powraca.

Więcej niż tylko gra

Dla pokolenia młodych mecze futbolu uniwersyteckiego EA Sports podsycały ich aspiracje związane z tym sportem. Od wczesnych wersji z lat 90. po wciągające doświadczenia z 2000 r., które zrewolucjonizowały tryby tworzenia gracza, gry stały się obowiązkową pozycją dla fanów sportu i gier wideo.

Jednak w miarę jak zyskiwały na popularności, narastało także coś innego: chór głosów twierdzący, że sportowcy z college’u przedstawieni w grze powinni zarabiać. W epoce studentów-sportowców był to pogląd, który wydawał się niedorzeczny. Ale gdy opinie się zmieniły, zaczęło to nabierać sensu.

Przed 2021 r. NCAA nie pozwalała sportowcom z college’u czerpać korzyści ze swojej marki, powszechnie znanej jako ich imię i nazwisko, wizerunek i podobieństwo – w skrócie NIL.

Twórca gier wideo przez lata próbował odróżnić składy graczy w grach od prawdziwych graczy. „Rozgrywający nr 10” pamięta to doskonale.

„Pamiętam, kiedy byłem na meczu. Oczywiście w szkole średniej i wszystkim, co chcesz być w grze, ale potem, kiedy dostaniesz się do college’u, jesteś w grze, a ja jestem nr 10 w Baylor, przed NIL, i jestem nr 10. Robert Griffin III, jeden z zawodników z okładki igrzysk w 2013 r. i zwycięzca Heismana z 2011 r., powiedział The Associated Press.

„A tak się nazywam. Rozgrywający nr 10 z Baylor” – mówi. „Ale jestem biały, z wyblakłym wycięciem i bez rękawa na ramieniu. Pochodzę z Tuscaloosa w stanie Alabama. Całkowicie próbowali zmienić charakter, żeby nie musieli mu płacić. Albo powiedz: „O nie, to nie jest jego imię, wizerunek i podobieństwo, on nawet nie ma odpowiedniego koloru”. Ale wszyscy wiedzieli, kto jest numerem 10 w Baylor.

Ostatecznie EA Sports poddało się. I tak franczyza pozostała po swojej ostatniej wersji w 2013 roku, w uśpieniu przez 11 lat.

Wrócił, tym razem naprawdę

Społeczeństwo bardzo się zmieniło od 2010 roku. Podobnie jak piwnica Swartout, teraz udekorowana w kolorze bordowym i złotym.

Nienasycony apetyt graczy na wciągające sportowe gry wideo nie zmienił się tak bardzo. A wraz z decyzją NCAA, która pozwoliła sportowcom z college’u czerpać korzyści z ich marki, nadszedł czas.

EA Sports w 2021 roku ogłosiło, że wskrzesi franczyzę. Trzy lata później gra ma ukazać się latem tego roku, a pełna prezentacja zapowiedziana jest na maj. Jak dotąd nie podano szczegółów, ale imiona i podobieństwa graczy będą prawdziwe.

„Osobiście uważam, że futbol NCAA to najwspanialsza gra, jaką kiedykolwiek stworzono” – mówi Griffin. „Wiele dzieci dorastających przy tej grze chciało móc zobaczyć, jak dorastają i rozwijają się w graczy, których stworzyli”.

EA Sports zaoferowało graczom Football Bowl Subdivision co najmniej 600 dolarów i kopię gry EA Sports College Football 25 do wykorzystania w grze. Przyjęło ponad 10 000 graczy.

Gra będzie starała się odróżnić od innych ofert na rynku – franczyz sportowych, które miały przewagę czasu, aby ewoluować. Jest różnica: żaden z nich nie grał w futbol uniwersytecki.

„Gry wideo, choć były popularne, po prostu ewoluowały w oparciu o ewolucję społeczeństwa i oferują tak wiele różnych trybów i opcji” – powiedziała Nicolette Aduama, starszy zastępca dyrektora w Centrum Studiów nad Sportem na Northeastern University w społeczeństwie.

Wyjść ze starym

Mecz futbolu uniwersyteckiego EA z 2006 roku był monumentalny w świecie sportowych gier wideo. Jako pierwsza całkowicie zanurzyła graczy w życie sportowca. Miał zabójczą ścieżkę dźwiękową. Być może jedynym rywalem w trybie fabularnym na początku XXI wieku byli NBA Ballers.

To również było problematyczne, w tym funkcja, która nie wytrzymuje dobrze próby czasu. W pokoju w akademiku, w którym znajdował się gracz, wisiało w rogu ekranu komputera zdjęcie wielkości portfela przedstawiające kobietę. W miarę jak zawodnik radził sobie lepiej na boisku, jego prezentacja zmieniała się w ustawieniach wstępnych. Budowa ciała kobiety czasami stawała się szczuplejsza; zmienił się jej biust, kolor włosów i uśmiech.

„Pamiętam, że widziałem to jako dziecko i nawet wtedy pomyślałem: «Dlaczego dziewczyna staje się atrakcyjniejsza, jeśli wygrywasz więcej gier?»” – mówi Eli Mouser, lat 21, z Russellville w stanie Alabama. „Pomyślałem: to nie ma żadnego sensu.”

EA Sports porzuciło tę funkcję w późniejszych edycjach. Dodano kolejny, w którym gracze wybierali kierunek studiów i utrzymywali średnią ocen, aby móc konkurować na boisku. Deweloper poczynił postępy w zwiększaniu kapitału własnego dzięki innym grom, takim jak franczyza profesjonalnej piłki nożnej, w której obecnie biorą udział kobiety, oraz najnowsza gra golfowa, w której gracze pytają o zaimki podczas tworzenia graczy.

„Dziewczyny też są graczami” – powiedział Aduama. „Widzimy to teraz w filmach i programach telewizyjnych, gdzie ludzie łamią te stereotypy i cały czas mówimy o tym na naszych szkoleniach. Chodzi o ekspozycję.”

EA Sports twierdzi, że oferuje sportsmenkom możliwość zaangażowania się w tę dyscyplinę sportu w ramach programu ambasadorskiego, w ramach którego płaci sportowcom za jej promowanie.

„Znam obecnie jeden mecz, który z pewnością wytrąciłby wszystkich z równowagi. Jest to koszykówka kobiet w college’u” – powiedział Griffin. „Caitlin Clark na okładce. Wszystkie dziewczyny są tam z Angelem Reese na LSU. Na przykład ta gra wycierałaby podłogę.

Biorąc pod uwagę aspiracje tej gry, łatwo jest zadać sobie pytanie: kiedy pojawi się nowa wersja, jakie nastolatki będą w nią grać, znajdą inspirację i za dziesięć lat wylądują na boisku uniwersyteckim? Jakie marzenia o roku 2024 – zawarte w z pewnością najbardziej wciągającej wersji gry w historii – utorują drogę do sportowego sukcesu i spełnią przyszłe aspiracje w wysokiej rozdzielczości?

Dla Mousera dorastanie w Alabamie jako fana Tennessee było trudne. Rozgrywki futbolu uniwersyteckiego EA Sports dały mu przestrzeń, w której mógł wypuścić trochę pomarańczy w morzu czerwieni. Podobnie jak Bill i Brayden Swartout, gra również dała mu szansę na nawiązanie więzi z ojcem.



źródło