Portal Philly's jest jak media społecznościowe, które ożywają

Po pierwsze, największą atrakcją turystyczną w Love Park w Filadelfii nie jest kultowe dzieło sztuki, od którego pochodzi nazwa placu. Podczas gdy para turystów przepływa przez nie, aby zrobić zdjęcia z kocham rzeźbęgłówną atrakcją tego tygodnia jest Portaluktóry w chwili swojego debiutu we wtorek był otoczony tłumem około 50 widzów.

Portal, który ma prawie 3 metry wysokości i waży 3,5 tony, to zawsze dostępny obraz wideo na żywo umieszczony w futurystycznym okręgu w stylu industrialnym, łączącym dwa miasta z całego świata. Portal, będący projektem litewskiego przedsiębiorcy Benediktasa Gylysa, trafił na pierwsze strony gazet na całym świecie tego lata, gdy ktoś o Portal Nowego Jorku błysnęło miasto Dublin w Irlandii. Portal był tymczasowo wyłączony a następnie we wrześniu został przeniesiony.

Kiedy Portale ogłosił, że jego najnowsza instalacja pojawi się w Filadelfii, mieszkańcy mieli obawy. To miasto, które musi smarować słupy oświetleniowe, gdy jego drużyny sportowe biorą udział w fazie play-off, aby ludzie nie wchodzili na nie; miasto, które stworzyło Piaszczystychaotyczny pomarańczowy śmieciowy potwór jako oficjalna maskotka drużyny NHL Philadelphia Flyers oraz Phillie Phanatic, większość pozywa maskotka w sporcie; miasto, w którym ktoś to zrobi opublikuj nieodebrane połączenie na Craigslist aby upewnić się, że wiesz, że dali ci palec za prowadzenie Cybertrucka. Jeśli środkowy Manhattan był zbyt lubieżny dla Portalu, co zrobią mieszkańcy Filadelfii – którzy niegdyś rzucali śnieżkami w Świętego Mikołaja – mają zakryte rękawy?

Zanim Portal w ogóle się aktywował, ekran pękł, ale nie był to wandalizm. To był błąd instalacji — falstart. A jednak, kiedy w końcu został otwarty, środowisko wokół Portalu pierwszego dnia było niesamowicie zdrowe. Może zbyt zdrowe. Byłem w Portalu, kiedy pobliska szkoła średnia wypuściła na cały dzień i nawet ci nastolatkowie nie wywołali zamieszania (chociaż niektórzy z nich upierają się, że w Love Park mogą ćwiczyć swoje triki rowerowe – co jest niebezpieczne – ale może uda nam się przypnij to Tony’emu Hawkowi, ponieważ w grach „Tony Hawk's Pro Skater” znajduje się pole Love Park). Stojąc wokół instalacji przez około 30 minut, tylko jedna osoba przekroczyła granicę, gdy pokazała palec facetowi w Dublinie.

Sam Portal jest jak Internet, który ożył. Możesz natychmiast nawiązać kontakt z ludźmi na całym świecie, a także z nieznajomymi w swoim mieście, ale oznacza to również, że odzwierciedla to niektóre z najgorszych części naszego życia w Internecie. Kilka złych jabłek może zepsuć każdemu wrażenia, ale w przeciwieństwie do Internetu ludzie skuteczniej moderują się osobiście. Facet, który pokazał Portal środkowym palcem, został wygwizdany przez tłum i wyszedł. Kiedy ludzie łamią normy społeczne w Internecie, o wiele łatwiej jest czaić się niezauważeni, siejąc spustoszenie w cieniu.

Kredyty obrazkowe:Amanda Silberling/TechCrunch

Gylys, przedsiębiorca, który stworzył Portale, rozpoczął projekt po tym, jak zdał sobie sprawę, że sukces w litewskiej sferze startupów nadal pozostawia poczucie niespełnienia w życiu.

„Po rozwinięciu kilku przedsięwzięć internetowych miałem do pokazania symbole sukcesu i bolesny brak sensu do ukrycia” – Gylys napisał. „W końcu poddanie się i szczere przyznanie, że nie wiem nic o rzeczywistości, doprowadziło mnie do mistycznego doświadczenia, podczas którego przez dwa tygodnie czułem jedność z całym życiem na Ziemi”.

Pomijając wątpliwe „doświadczenie mistyczne”, cel Gylysa jest prosty: chce pomóc ludziom nawiązać ze sobą kontakt, pomagając nam zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy tak różni, jak nam się wydaje.

Doświadczenie Gylysa w pracy nad aplikacjami konsumenckimi na Litwie jest przydatne, ponieważ jest to wyczyn technologiczny sam w sobie, który portal może nawet obsługiwać. Oprogramowanie bazowe zostało opracowane przez Okno wideoktóry korzysta z tych samych, zawsze dostępnych kanałów wideo główny produktco jest znacznie mniej efektowne: łączy zdalnych pracowników, dzięki czemu czują się, jakby byli w biurze (a może po prostu czuli się obserwowani).

Firma Video Window nie tylko odpowiada za to, aby strumienie wideo działały bez problemów technicznych, ale musi także dopilnować, aby portale nie zostały zhakowane. Na miejscu w Portalu wszystko przebiegało sprawnie – przekaz wideo przełączał się co kilka minut, pokazując sceny z Irlandii, Polski i Litwy bez żadnych problemów technicznych.

Około godziny 15:00 w Filadelfii te europejskie portale pokazywały nam ludzi wracających do domu po długim dniu w pracy lub wieczornym wyjściu. W Dublinie niektórzy przechodnie zatrzymywali się z butelkami piwa w dłoniach i tańczyli do kamery. Jeden ze starszych mężczyzn udawał, że robi striptiz, ale na szczęście zachował PG i zdjął tylko kurtkę. Tymczasem na Litwie, gdzie o 22:00 padał śnieg, nikt nie chciał się zatrzymać i przywitać. Kiedy Portal przeniósł się z Irlandii na Litwę, wszyscy jęknęli, bo na chwilę straciliśmy źródło rozrywki. (Jestem pewien, że Wilnianie są bardziej przyjaźni, kiedy nie wracają do domu na zimnie.)

Przez Portal widzisz, ale nie słyszysz, dlatego komunikujemy się za pomocą gestów. Nowość musiała już się zużyć za granicą – te portale istnieją już od dawna kilka latchociaż dodanie nowego miasta do mieszanki prawdopodobnie sprawiło, że było fajniej. Pewien mężczyzna w Polsce nieśmiało pokazał nam kilka ruchów tanecznych, a nasza horda entuzjastycznych Filadelfian, doświadczając Portalu po raz pierwszy, naśladowała go. Dla tego faceta to musi być jak patrzenie w lustro, tyle że w lustrze znajduje się 50 osób, które są dziwnie podekscytowane, że przestałeś pomachać.

Istnieje zasadnicze napięcie pomiędzy celem Gylys a tym, co faktycznie osiąga. Gylys chce, żeby to nas zjednoczyło, ale Portal niekoniecznie zawiązuje nowe przyjaźnie. Kiedy machałem do nieznajomych w Irlandii, na Litwie i w Polsce, przypomniało mi się, że nie różnimy się aż tak bardzo, tak jak zamierzał Gylys. Ale pomyślałam też o tym, jak mało wiemy o tych ludziach – a co, jeśli polska tancerka ma przerażające poglądy polityczne? Co jeśli facet, który mnie rozśmieszył swoim striptizem PG, faktycznie prowadzi nielegalną podziemną siatkę hazardową?

Kredyty obrazkowe:Amanda Silberling/TechCrunch

Filadelfia nie ma żadnego oczywistego konfliktu z tymi trzema krajami, ale co by się stało, gdyby Stany Zjednoczone i Irlandia nagle znalazły się w jakimś gorącym sporze międzynarodowym? Czy wszyscy bylibyśmy tak podekscytowani machaniem na powitanie przez Ocean Atlantycki, czy też Portal ułatwiłby wyrażanie międzynarodowej rywalizacji i niezgody? Niektórzy ludzie w Portalu żartowali, że rozpętałoby się piekło, gdybyśmy mieli widok na Dallas w Teksasie, siedzibę Cowboys, naszych największych rywali w piłce nożnej. (Następnego dnia ktoś pojawił się z tabliczką z napisem „Dallas jest do bani”.)

Dzień później Portal nadal wydaje się działać dobrze. Philly Elmo – facet w kostiumie Elma, który pojawia się na przypadkowych imprezach miejskich z grą na perkusji – wpadał wieczorem, przedstawiając zdezorientowanym Litwinom swoje wybryki. Nosił je jeden mężczyzna w Dublinie koszulkę Philadelphia Eaglesskłaniając tłum po drugiej stronie Portalu do wiwatowania.

Tak jak Portal odzwierciedla inne miasto, tak i on odzwierciedla nas samych. Chociaż kilka osób zamierza użyć tej technologii do zachowania niegrzeczności, większość odwiedzających chętnie rozkoszuje się krótką chwilą kontaktu z zupełnie nieznajomym po drugiej stronie stawu. Może ludzie wcale nie są tacy źli – chyba że są fanami Cowboys.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here