Pierścień Ognia to rodzaj gry, w którą można łatwo spędzić 100 godzin, nie widząc wszystkiego, ale można by się spodziewać, że po 800 godzinach pokona się Soulslike przynajmniej kilka razy. Nie dotyczy to jednak jednego gracza, który podzielił się swoim ogromnym 807-godzinnym czasem gry na Reddicie, ogłaszając, że przez cały czas „nie zrobił absolutnie nic”.

Choć to lekka przesada, z procentowego postępu gry i statystyk trofeów PlayStation użytkownika Reddita Mushroom_hero jasno wynika, że ​​ledwie musnęli powierzchnię głównych celów RPG akcji. Mając za sobą około 33% ukończonej głównej historii i 12 z 42 możliwych trofeów, możesz się zastanawiać, gdzie podziały się wszystkie te godziny, a odpowiedź jest prosta – na wiele, wiele nowe rozgrywki.

źródło