W środę komisja Izby Reprezentantów przyjęła ustawę o bezpieczeństwie dzieci w Internecie (KOSA), mającą na celu wprowadzenie przepisów mających na celu zwiększenie prywatności i bezpieczeństwa dzieci w Internecie.
Poparcie Komisji ds. Energii i Handlu Izby Reprezentantów dla ustawy KOSA daje grupom obrońców praw człowieka tymczasowe zwycięstwo po tygodniach niepewności związanej z tą ustawą. przyszłość ustawy pośród oporu Partii Republikańskiej. W głosowaniu ustnym można było usłyszeć sprzeciw niektórych prawodawców, choć nie odczytano listy obecności.
Środowa ocena sugerowała jednak, że niepewność jest daleka od zakończenia, po tym jak ustawodawcy z obu stron wyrazili obawy co do wersji Izby Reprezentantów, przedstawionej przez Rep. Gusa Bilirakisa (R-Fla.), która wyszła z komisji.
Ustawa o bezpieczeństwie dzieci w Internecie, znana jako KOSA, przytłaczającą większością głosów Senat przyjął 91-3 pod koniec lipca. Ustawa ta stworzy przepisy regulujące rodzaje funkcji, jakie firmy technologiczne i społecznościowe oferują dzieciom online i ma na celu zmniejszenie uzależniającej natury i wpływu tych platform na zdrowie psychiczne.
Niektórzy Demokraci zasiadający w komisji stwierdzili, że nie mogą głosować za ustawą z powodu różnic między nią a wersją Senatu.
Wielu miało problem z Poprawki Bilirakisaco zmieniło język w przepisie KOSA dotyczącym „obowiązku opieki”. Zgodnie z wersją Senatu przepis ten wymagałby od platform projektowania i wdrażania funkcji dla nieletnich w celu zapobiegania i ograniczania szkód, takich jak te spowodowane przez treści promujące samobójstwo i zaburzenia odżywiania.
Reprezentantka Anna Eshoo (D-Calif.) powiedziała, że zdecydowała się głosować przeciwko ustawie, ponieważ niektóre kluczowe sekcje zostały „wprowadzone w pośpiechu”, wskazując na zmiany w obowiązku zachowania ostrożności.
„Uważam, że w niektórych bardzo ważnych obszarach ten projekt ustawy musi zostać wzmocniony” – powiedziała w środę, dodając: „Dlatego wolę nacisku na konferencji i dlatego zagłosuję przeciwko projektowi ustawy, nie dlatego, że jest zły, tylko dobry”.
Reprezentantka Kathy Castor (Demokratka z Florydy), współprzewodnicząca Demokratów w projekcie ustawy Bilirakisa w Izbie Reprezentantów, przyznała, że jest to „osłabiona wersja” tej, którą uchwalił Senat, ale wezwała swoich kolegów do poparcia projektu ustawy, mając nadzieję, że jego brzmienie zostanie zmienione przed skierowaniem go do całej Izby.
„Nie możemy pozwolić, aby wkradły się niezamierzone konsekwencje, ponieważ w ostatniej chwili doszło do politycznych rozgrywek z KOSA” – powiedziała. „Myślę, że dziś ważne jest, aby posunąć sprawę do przodu z obietnicą i potwierdzeniem, że my… Nie wiem, czy mogłabym poprzeć tę wersję, jeśli trafi ona na salę obrad Izby w ten sposób, ale ufam przewodniczącej (Cathy) McMorris Rodgers (R-Wash.) i jej przywództwu”.
„Wiem, gdzie są ich serca. Wiem, jak ciężko pracowali, abyśmy doszli do tego punktu, i myślę, że w duchu tego, co musimy zrobić jako odpowiedzialni ustawodawcy, powinniśmy iść naprzód i posunąć to do przodu dzisiaj, rozumiejąc, że prawdopodobnie musimy przejść do wersji ustawy Senatu” – dodała.
Tymczasem niektórzy Republikanie są zaniepokojeni ustawą dającą Federalnej Komisji Handlu „szerokie uprawnienia” i potencjalną cenzurą poglądów konserwatywnych, jak powiedziało w tym tygodniu The Hill źródło w kierownictwie Izby Reprezentantów.
Republikański kongresmen Dan Crenshaw (Teksas) powiedział, że popiera przyjęcie ustawy, ale nie powstrzymał się od krytyki niektórych jej elementów.
„Zawiera kilka dobrych postanowień. (On) daje rodzicom narzędzia, które dają im większą kontrolę nad korzystaniem przez dzieci z mediów społecznościowych. To świetna rzecz” — powiedział. „Ale reszta, nie za bardzo”.
„Ten projekt ustawy przekazuje FTC uprawnienia do regulowania cech projektowych na platformach mediów społecznościowych” – powiedział. „Zgodnie z projektem ustawy oznacza to takie rzeczy, jak przewijanie, czas, korzystanie z odznak, spersonalizowane systemy rekomendacji itd. Wszystko to jest w dużej mierze ukierunkowane na regulację algorytmów tych platform”.
W środę The Hill zwróciło się do kierownictwa Izby Reprezentantów z prośbą o komentarz na temat postępów prac nad projektem ustawy.
Następuje oznaczenie wzrastające ciśnienie od senatorów senatu, mianowicie senator Marsha Blackburn (R-Tenn.), współautorka wersji ustawy w wyższej izbie, do Izby, aby zajęła się ustawą. Wysiłki Blackburn i różnych grup adwokackich rozpoczęły się w poniedziałek w formie spotkań członkowskich i kampanii reklamowych, zaledwie kilka godzin przed ogłoszeniem przez komisję środowego znacznika.
„Chociaż nadal mamy więcej pracy do wykonania w sprawie KOSA, cieszymy się, że jesteśmy o krok bliżej podpisania tego ustawodawstwa przed końcem 118. Kongresu” – powiedział Blackburn i współautor KOSA, senator Richard Blumenthal (D-Conn.) w oświadczeniu po środowym rozpatrzeniu wniosku.