Chińskie firmy technologiczne zajmujące się pojazdami elektrycznymi i autonomicznymi zwracają się do IPO w zamian za gotówkę

Bądź na bieżąco dzięki bezpłatnym aktualizacjom

Chińskie start-upy zajmujące się pojazdami elektrycznymi i pojazdami autonomicznymi zmierzają na rynki, aby pozyskać środki pieniężne, ryzykując niższą wycenę w związku z wysychaniem środków w obliczu intensywnej konkurencji w sektorze.

W miejscu, które ma należeć do Hongkongu największa sprzedaż akcji W tym roku w ramach pierwszej oferty publicznej Horizon Robotics pozyskała w tym tygodniu 5,4 miliarda HKD (696 milionów dolarów) w ramach pierwszej oferty publicznej. Producent chipów autonomicznych, wspierany przez wielkie marki, takie jak Alibaba, Baidu, BYD, Intel i Volkswagen, sprzedaje 1,36 miliarda akcji po 3,99 HKD, co wyceni firmę na 6,7 ​​miliarda dolarów, czyli o około 23 procent mniej niż 8,7 miliarda dolarów. wartości na podstawie ostatniej rundy finansowania w grudniu.

Nawet przy tak niższej wycenie dobry odbiór ze strony inwestorów nie jest pewny, kiedy spółka zacznie notowania w czwartek, a perspektywy dla chińskich spółek z sektora pogorszone są przez spowolnienie gospodarcze i zaciekły rynek w kraju, a także polityczny opór wobec ich produktów w USA i Europie. Rywal Horizon, Black Sesame, spadł o 27 procent w momencie debiutu w Hongkongu w sierpniu.

„Trwają zmiany w całej branży. . . w ciągu ostatnich trzech lat nastąpił zauważalny spadek całkowitych aktywów obrotowych netto notowanych na giełdzie chińskich spółek motoryzacyjnych, co budzi niepokój inwestorów” – powiedział Li Jingtao, analityk w Citic Securities. „Na etapie IPO czasami pojawia się luka w wycenie.”

Inny start-upy zajmujące się autonomiczną jazdą Na początku tego roku Zongmu i Minieye wraz z producentem pojazdów elektrycznych Hozon złożyli także prospekty emisyjne na giełdzie w Hongkongu. W innym miejscu twórca technologii pojazdów autonomicznych Momenta i operatorzy robotxi WeRide i Pony.ai Posiadać skutecznie lobbował chińskim organom regulacyjnym ds. papierów wartościowych, aby zezwoliły im na notowanie w USA. W zeszłym tygodniu spółka Pony.ai złożyła prospekt emisyjny i weszła na giełdę Nasdaq.

Jak wynika z danych China Industry Innovation Alliance for the Intelligent and Connected Vehicles, ich posunięcia mają miejsce w kontekście finansowania start-upów pracujących nad technologią inteligentnych samochodów, które w 2023 r. zostało zmniejszone o ponad połowę do 45 miliardów rupii (6,3 miliarda dolarów) w porównaniu ze 100 miliardami rupii w 2021 roku.

„Do spadku entuzjazmu inwestorów wobec tego sektora przyczyniło się wiele czynników, w tym chłodna sytuacja na rynku przedsięwzięć typu venture i niepewna ścieżka do rentowności” – powiedział Xu Yanhua, sekretarz generalny grupy branżowej, podczas wydarzenia, które odbyło się na początku tego roku.

„Obecni akcjonariusze wywierali presję na te spółki, aby (umieściły na giełdzie swoje akcje)” – powiedział inwestor w chińskim start-upie zajmującym się autonomicznymi pojazdami, przygotowującym się do oferty publicznej, dodając, że inwestorzy stali się bardziej ostrożni w obliczu spowolnienia gospodarczego w Chinach.

Pomimo ryzyka dyskonta, notowanie publiczne pozostaje kluczowe, aby borykające się z brakami finansowymi chińskie grupy samochodowe mogły przetrwać na zatłoczonym rynku, na którym odbywa się konsolidacja.

„Sytuacja będzie trudna dla nowych podmiotów, zwłaszcza tych, które nie weszły jeszcze na giełdę. Presja przepływu środków pieniężnych w naturalny sposób je wypleni” – powiedział Li z Citic Securities.

„Potrzebują ciągłego zastrzyku gotówki” – powiedział analityk S&P Global Mobility Lu Daokuan, wskazując na znaczne straty, jakie każdego roku odnotowują start-upy.

Postawa chińskiego rządu wobec branży pojazdów autonomicznych jest „ogólnie pozytywna” – dodał Lu, zauważając, że Pekin dąży do osiągnięcia produkcji pojazdów autonomicznych poziomu 3 na dużą skalę do 2025 r., a samorządy lokalne w całym kraju naciskają na zwiększenie skali wdrażania robotxi floty na drogach.

Hozon, znany ze swojej marki Neta i jedyny producent pojazdów elektrycznych w ofercie IPO, przyznał się, że za wrzesień wypłacił niektórym pracownikom jedynie połowę wynagrodzenia, co budzi wątpliwości co do kondycji finansowej firmy. Jak wynika z prospektu emisyjnego, na dzień 30 kwietnia producent samochodów wspierany przez CATL posiadał aktywa o wartości 10,4 miliarda rupii, których zobowiązania przekraczały 12,2 miliarda rupii.

Hozon odrzucił prośbę o komentarz.

Wyniki notowanych na zagranicznych giełdach chińskich spółek pojazdów elektrycznych również nie napawają optymizmem. Zeekr, marka samochodów elektrycznych wydzielona z chińskiego konglomeratu samochodowego Geely, była najnowsze na liście swoje akcje w Nowym Jorku na początku tego roku, ale przy wycenie o ponad połowę niższej niż wartość spółki w poprzedniej rundzie finansowania, a od wejścia na giełdę w maju jej akcje spadły o około 20 procent.

Międzynarodowe przychody chińskich producentów samochodów są również zagrożone przez opozycję polityczną w USA i Europie. W zeszłym miesiącu administracja Bidena zaproponowała wprowadzenie zakazu chińskiego oprogramowania i sprzętu dla pojazdów podłączonych do Internetu, powołując się na zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. W Europie UE jest gotowa nałożyć cła w wysokości do 45 procent na import chińskich pojazdów elektrycznych, analogicznie do podobnych środków zastosowanych przez USA i Kanadę.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here