Apple i Goldman Sachs muszą zapłacić 89 milionów dolarów za niewłaściwą obsługę transakcji Apple Card i zamówień CFPB

NOWY JORK — W środę nakazał federalny organ regulacyjny Jabłko I Goldmana Sachsa zapłacić łącznie 89 milionów dolarów za oszukiwanie konsumentów i niewłaściwie prowadzone spory dotyczące transakcji klientów Apple Card.

Biuro Ochrony Finansów Konsumentów święcenia wskazują na „nieprawidłową obsługę klienta i fałszywe oświadczenia” dotyczące partnerstwa Apple i Goldman w zakresie kart kredytowych. Apple nie wysłał do Goldman dziesiątek tysięcy sporów dotyczących kart Apple Card, a kiedy zgłoszono takie spory klientów, bank inwestycyjny nie zastosował się do federalnych wymogów dotyczących prowadzenia dochodzeń – podała agencja.

W rezultacie wielu konsumentów musiało długo czekać na zwrot pieniędzy z tytułu spornych opłat, a w niektórych przypadkach do raportów kredytowych dodano nieprawidłowe, negatywne informacje – dodał CFPB.

Apple i Goldman zostali także oskarżeni o wprowadzanie w błąd osób kupujących iPhone'y i inne urządzenia Apple w sprawie nieoprocentowanych płatności za kartę kredytową. CFPB odkryło, że wielu klientów myślało, że na przykład automatycznie otrzymają nieoprocentowane finansowanie, kupując urządzenie Apple za pomocą karty Apple Card, ale zamiast tego zostali obciążeni tymi odsetkami, podczas gdy Goldman wprowadzał konsumentów w błąd w sprawie niektórych wniosków o zwrot pieniędzy.

W oświadczeniu Apple stwierdził, że dowiedział się o „niezamierzonych problemach” wiele lat temu i zajął się nimi wspólnie z Goldman Sachs, dodając, że zdecydowanie nie zgadza się z charakterystyką jej postępowania przedstawioną przez CFPB. Kalifornijski gigant technologiczny dodał, że „Apple Card to jedna z najbardziej przyjaznych konsumentom dostępnych kart kredytowych, zaprojektowana specjalnie z myślą o wspieraniu kondycji finansowej użytkowników”.

Rzecznik Goldman, Nick Carcaterra, powtórzył tę opinię, zauważając, że bank inwestycyjny był dumny z opracowania produktu w postaci kart kredytowych wspólnie z Apple, i wyraził zadowolenie z osiągnięcia porozumienia z CFPB. Obie firmy utrzymywały również, że pracowały już nad pomocą klientom, których to dotyczy.

Środowa akcja CFPB nakazuje zwrot pieniędzy konsumentom i kary dla obu firm. Apple musi zapłacić 25 milionów dolarów kary – stwierdziła CFPB, a Goldman 45 milionów dolarów kary i co najmniej 19,8 miliona dolarów zadośćuczynienia.

Agencja zakazuje także Goldmanowi, co już jest boryka się z problemami związanymi z szerszą działalnością w zakresie bankowości konsumenckiejod wprowadzenia na rynek kolejnej nowej karty kredytowej, chyba że udowodni, że produkt „będzie faktycznie zgodny z prawem”.

„Te awarie to nie tylko kwestie techniczne. Spowodowały one prawdziwą krzywdę dla prawdziwych ludzi” – powiedział dyrektor CFPB Rohit Chopra w przygotowanych uwagach, zauważając, że ogólnie dotyczy to setek tysięcy użytkowników Apple Card. W osobnym oświadczeniu dodał, że „firmy Big Tech i duże firmy z Wall Street nie powinny zachowywać się tak, jakby były wyłączone spod prawa federalnego”.

Apple nawiązał współpracę z Goldmanem przy wprowadzeniu karty Apple Card w 2019 r. Ta popularna obecnie karta kredytowa działa w sieci Mastercard i jest głęboko osadzona w Apple Pay. Jest przeznaczony przede wszystkim do użytku na urządzeniach takich jak iPhone lub Apple Watch.

CFPB zasugerowało, że Apple i Goldman przedwcześnie wypuściły na rynek Apple Card, wskazując na ostrzeżenia stron trzecich dotyczące problemów technologicznych przed wprowadzeniem karty na rynek.

Przedsięwzięcie Goldmana w bankowości konsumenckiej było daleko od płynnej żeglugi. Firma z Wall Street zakończyła niedawno współpracę z General Motors w zakresie kart kredytowych, a jej następcą został Barclays właśnie w zeszłym tygodniu.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here