„Spider-Man 4” może w końcu przełamać frustrującą klątwę Marvela

Dopóki będą istnieć sieci do przewieszenia i ściany, po których można się czołgać, Spider-Man będzie jednym z najbardziej ukochanych bohaterów popkultury. To powiedziawszy, nie zawsze było łatwo wykorzystać tę popularność w trwałej serii filmowej. Żadna saga Spider-Mana nigdy nie powstała poza początkową trylogiąchoć nie z powodu braku prób. Reżyser Sam Raimi pracował kiedyś nad czwartym filmem o Spider-Manie, a Tobey Maguire miał ponownie wcielić się w rolę Petera Parkera na początku 2010 roku, ale producenci Sony ostatecznie porzucili ten pomysł na rzecz ponownego uruchomienia. Tymczasem, Saga Spider-Man Andrew Garfielda nigdy nie nakręcił więcej niż dwóch filmów. Jednak wspólne przedsięwzięcie Sony i Marvel, które wprowadziło Spidermana Toma Hollanda do kinowego uniwersum tego ostatniego, może po prostu przełamać tę klątwę na dobre.

Po sukcesie Spider-Man: Nie ma drogi do domuzainteresowanie czwartym filmem o Spideyu z Holandią w roli głównej wzbudziło duże zainteresowanie. Aktor na bieżąco przekazuje najnowsze informacje na temat potencjalnego filmu i strajku scenarzystów w 2023 roku wstrzymał projektod tego czasu kawałki układają się w całość. Shang-Chi reżyser Destin Daniel Cretton był wymieniony jako potencjalny reżyserI Reporter z Hollywood twierdził, że zdjęcia rozpoczną się na początku 2025 r. Doniesienia te potwierdził sam Holland, który podzielił się najnowszymi aktualizacjami podczas występu w „ The Tonight Show z Jimmym Fallonem w roli głównej.

„Przyszłego lata zaczynamy zdjęcia” – powiedział Holland Fallon. „Wszystko w porządku, jesteśmy już prawie na miejscu”.

Spider-Man 4 Zdjęcia oficjalnie rozpoczną się w przyszłym roku, ale według Hollanda scenariusz nadal „wymaga pracy”.

Zdjęcia Sony

Chociaż Spider-Man 4 oficjalnie postępuje naprzód, pozostaje jeszcze mnóstwo pracy. W niedawnym wywiadzie dla the Bogata Rolada podcastHolland ujawnił, że przeczytał najnowszą wersję scenariusza ze swoją koleżanką z planu, Zendayą. „To naprawdę rozpaliło we mnie ogień” – powiedział. „Zendaya i ja usiedliśmy i razem to przeczytaliśmy, a czasami skakaliśmy po salonie, jakby to był prawdziwy film godny szacunku fanów”.

Holland stwierdził jednak również, że scenariusz nadal „wymaga pracy”, zanim będzie gotowy do zdjęć. „Jedną z rzeczy jest to, że w przypadku Marvela twój film jest małym trybikiem w dużej maszynie” – dodał Holland. „Ta maszyna musi działać. Musisz upewnić się, że zmieścisz się w tej osi czasu we właściwym czasie, aby zyskać szerszy obraz. To jedno z wyzwań, przed którymi stoimy.”

Znalezienie miejsca dla podstawowego bohatera, takiego jak Spider-Man, w MCU nie zawsze było łatwe, a poprzednie historie o Spider-Manu wyprowadziły tę postać daleko poza jej strefę komfortu. Daleko od domu wysłał go w burzliwą podróż po Europie, a praca z Avengersami zabrała go w kosmos. Nie ma drogi do domuJednakże, przywrócił Spider-Mana do podstaworganizowanie bardziej przyziemnych przygód w przyszłości. Mamy nadzieję, że kontynuacja znajdzie sposób na pogodzenie tego wyboru w ramach rozległej sagi Multiverse, ale jeśli optymizm Hollanda jest uzasadniony, przyszłość Spider-Mana jest w dobrych rękach.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here