Po Helene queerowi DJ-e i ratownicy udzielający pierwszej pomocy byli szybsi niż FEMA

Te ramy solidarności są kluczowe w czasach katastrofy, szczególnie na często pomijanym południowym wschodzie, gdzie społeczności queer i trans tworzą sieci mieszkaniowe, systemy dystrybucji żywności i podejmują wysiłki w zakresie wzajemnej pomocy, aby wspierać się nawzajem w obliczu ciągłego pozbawienia praw wyborczych. Valance podkreślił również, że mieszkańcy Appalachów, niezależnie od tożsamości, od dawna polegali na tych praktykach, aby przetrwać. „Trzeba pamiętać, że w naszym regionie zawsze praktykowano wzajemną pomoc” – wyjaśnili. „Cirokezowie, na których ziemi istnieje nasza spółdzielnia, praktykowali gadugi (ᎦᏚᎩ) — tradycję dzielenia się zadaniami i wspólnej pracy na rzecz wzmocnienia pozycji społeczność – na długo przed przybyciem osadników do obszaru, który obecnie nazywamy zachodnią Karoliną Północną. Kiedy w 2005 roku przeprowadziłem się do Asheville z bardziej wiejskiej części Appalachów, zetknąłem się z głębokimi praktykami wzajemnej pomocy wśród Latynosów, którzy organizowali kręgi dawania, obronę społeczności, budownictwo spółdzielcze i nie tylko”.

Wielu queerowych Południowców odczuwa ból bycia osądzanym przez osoby z zewnątrz, często wymazywane i widziane przez fałszywą soczewkę która twierdzi, że wszyscy Południowcy są bigotami lub zwolennikami MAGA. Podczas kryzysów, takich jak niedawne zniszczenia w Appalachach, podział polityczny i kozła ofiarnego często nasila się w całym kraju w mediach społecznościowych, przyćmiewając związane z tym prawdziwe ludzkie cierpienie. Jednak w następstwie Helene Ri doświadczył wspólnego człowieczeństwa. Opowiada, jak dwóch wytatuowanych transseksualistów wyruszyło dostarczyć wodę i insulinę osobie, która utknęła w górach w Clyde. Kiedy potrzebowali pomocy, grupa lokalnych „starych, dobrych chłopców” na quadach bez wahania zaproponowała im podwiezienie. Te chwile przypominają nam, że Południowcy często jednoczą się, rozumiejąc, co to znaczy być marginalizowanym, i jednoczą się w chwilach potrzeby, niezależnie od polityki.

Chociaż pomoc rządowa zaczęła napływać, większość akcji humanitarnych w Asheville w dalszym ciągu jest wspierana przez sąsiadów, aktywistów i małe firmy. Władze hrabstwa poleciły potrzebującym zwrócić się do organizacji non-profit Kochany Asheville zamiast liczyć na pomoc powiatu. W obliczu oczywistego upadku tradycyjnych systemów kapitalistycznych i a chaotyczna reakcja rząduwkroczyła pomoc wzajemna, aby zasypać wyraźny podział klasowy w zachodniej Karolinie Północnej.

Zaufanie jest kamieniem węgielnym prowadzenia kolektywu wzajemnej pomocy. Wymaga wiary w to, że ludzie wiedzą, co jest dla nich najlepsze, i że społeczność może zaufać kolektywowi, jeśli chodzi o przejrzystość zasobów. Kierowanie się zasadą „my się o nas troszczy” może oznaczać, że w rzadkich przypadkach ktoś może niewłaściwie wykorzystać pomoc, ale ostatecznie potrzeba nadal jest zaspokajana. W miarę jak coraz więcej osób będzie uczestniczyć we wzajemnej pomocy, wartości solidarności i troski zakorzenią się w życiu codziennym. Asheville i zachodnia Karolina Północna są przykładem społeczności zbudowanej na wzajemności, a nie schronienia dla bogatych uciekających przed katastrofami klimatycznymi. Osoby zaangażowane w tę istotną pracę zasługują na możliwość pozostania i wygodnego życia, ponieważ aktywnie tworzą przyszłość w Appalachach zdefiniowaną przez troskę, a nie kryzys lub linie polityczne. I chociaż nie wszystkie wysiłki w zakresie wzajemnej pomocy skupiają się na osobach queer w tym obszarze, w wielu z nich na czele znajdują się osoby queer – i pozostaną tutaj, niezależnie od tego, czy będzie to piekło, czy wysoka woda.

Czerp z tego, co najlepsze, queer. Zarejestruj się Ichcotygodniowy biuletyn tutaj.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here