Indie utrzymają ograniczenia inwestycyjne w krajach przygranicznych pomimo porozumienia z Chinami

Indie zachowają ograniczenia inwestycji w sprawie sąsiadujących narodów, powiedział minister finansów kilka dni po zawarciu paktu z Chinami w sprawie patroli wzdłuż ich spornej granicy w Himalajach, a przywódcy obu krajów mają spotkać się w środę.

Porozumienie toruje drogę do zakończenia czteroletniego impasu wojskowego i poprawy więzi politycznych i biznesowych między azjatyckimi gigantami, napiętych od śmiertelnego starcia granicznego w 2020 r., które spowolniło wymianę kapitału, technologii i talentów.

„Nie mogę na ślepo przyjmować bezpośrednie inwestycje zagraniczne (BIZ), ponieważ chcę pieniędzy na inwestycje, zapominając lub nie zważając na to, skąd one pochodzą” Nirmala Sitharaman powiedział we wtorek zgromadzeniu w szkole biznesu Wharton w Stanach Zjednoczonych.

Przeczytaj także: Wszyscy producenci elektroniki naładowali siły w miarę złagodzenia napięć między Indiami a Chinami

Wypowiedzi, które stępiają nadzieje na szybkie złagodzenie ograniczeń w handlu, pojawiły się przed spodziewanym spotkaniem premiera Narendry Modiego z prezydentem Chin Xi Jinpingiem na marginesie szczytu krajów BRICS w Rosji.


„Chcemy biznesu, chcemy inwestycji, ale potrzebujemy też pewnych zabezpieczeń, ponieważ Indie znajdują się w bardzo, bardzo wrażliwej okolicy” – dodał Sitharaman. Powiedziała, że ​​miejsce pochodzenia niektórych inwestycji może wzbudzić zaniepokojenie władz, a nie tożsamość inwestorów. „Tak więc takie ograniczenia zostaną wprowadzone w interesie narodowym”.

Spór między dwoma najbardziej zaludnionymi krajami świata doprowadził do stagnacji w stosunkach w czasie eksplozji popytu na pojazdy elektryczne, półprzewodniki i sztuczną inteligencję, kluczowe obszary wzrostu oferujące możliwości współpracy.

Indie zintensyfikowały weryfikację i poświadczenia bezpieczeństwa w 2020 r. w ramach kontroli inwestycji przedsiębiorstw z siedzibą w krajach sąsiednich, ale nie wymieniły konkretnie żadnego kraju.

Krok ten, powszechnie postrzegany jako mający na celu powstrzymanie przejęć i inwestycji chińskich firm, skutecznie odwrócił miliardy dolarów od producentów samochodów takich jak BYD i Great Wall Motor, podczas gdy biurokracja wplątała indyjskie firmy w chińskie interesy.

Powiązania handlowe Indii z sąsiadującymi Afganistanem, Bangladeszem, Bhutanem, Birmą, Nepalem i Pakistanem są przyćmione w porównaniu z powiązaniami handlowymi z Chinami, które w ubiegłym roku były największym źródłem towarów i największym dostawcą produktów przemysłowych.

Indyjski import towarów z Chin wzrósł o 56% od starcia w 2020 r., niemal podwajając deficyt handlowy New Delhi z Pekinem do 85 miliardów dolarów.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here