Jedna z firm poinformowała KGW, że koszt wymiany trzech szyb okiennych wynosi 15 000 dolarów. Postanowili więc przygotować się na najgorsze.
PORTLAND, Oregon — Zdecydowało się na to dziesiątki firm w centrum Portland zabić deskami okna przed potencjalnymi niepokojami po wynikach wyborów.
„To smutne. To naprawdę smutne, że ludzie znów muszą zabić deskami swoją posiadłość, ponieważ nie wiedzą, co eksploduje” – powiedziała Betty Gonzales, która mieszka w centrum Portland od prawie dwudziestu lat. – Nie powinniśmy przez to przechodzić od nowa.
W zeszłym tygodniu kilka firm przy Salmon Street zdecydowało się na wejście na pokład – na przykład Bee Taylors i Cleaners.
„Wydaje mi się, że deski poszły w górę w zeszły czwartek” – powiedział właściciel Bee Taylors and Cleaners, Jay Bleich. „We wtorek zadzwoniliśmy do właściciela z pytaniem, czy chcemy zabite deskami i czy reszta budynku zostanie zabita deskami. Zgodziliśmy się więc na to”.
Bleich twierdzi, że jest szczęśliwy, że tablice już wstały i przygotowują się na nieoczekiwane, gwałtowne demonstracje, ale ma wątpliwości, czy w ogóle wstaną.
„Trochę martwią mnie tylko te wiadomości” – powiedział. „Chciałbym być w centrum miasta, gdzie nie trzeba się martwić o układanie desek”.
Wie co nieco o ogromnych kosztach wymiany okien tej wielkości — od początku pandemii jego zakład został rozbity cztery do pięciu razy.
„Jest to zatem ogromny wydatek, na który naprawdę nie możemy sobie pozwolić w przyszłości. Zatem proaktywne podejście do zarządów jest całkowicie w porządku” – powiedział Bleich.
KGW rozmawiała także z inną ekipą budowlaną, która pomagała deskować deskami dawną lokalizację Trek Bicycles przy Salmon Street. Jeden z pracowników podzielił się tym, że mieszka i dorastał w Portland. KGW zapytała jednego z pracowników Dimasa True, czy jest zaskoczony, że przedsiębiorcy ponownie zabijają okna deskami.
„Nie, nie teraz” – powiedział True. „Nie po kilku prezydentach. To wszystko jest powszechne – spodziewałem się tego. Mieszkam na południowym wschodzie, gdzie nie jest tak źle. Nie chciałbym tu być. Odejdę, gdy tylko to zostanie zabite deskami”.
Większe korporacje, takie jak Wells Fargo, również przygotowały się, umieszczając ogrodzenie wokół swojej lokalizacji w Tower przy Southwest 5th Avenue.
Niektóre firmy umożliwiły swoim pracownikom pracę z domu przez następny tydzień. Ale niektórym osobom, jak Tammie Johnson, która pracuje w centrum Portland, powiedziała, że to nie jest coś, co będzie robić.
„Nie boję się. Nie mam paranoi” – powiedział Johnson. „Byłam tu codziennie podczas protestu i nie przeszkadzało mi to, bo to wszystko jest gdzie indziej. Tutaj tego nie ma, ale rozumiem – ludzie muszą czuć się bezpiecznie”.
Wiele, jeśli nie wszystkie, firmy, z którymi rozmawiała KGW, stwierdziły, że będą kontynuować swoje normalne godziny pracy. Możesz sprawdzić platformy społecznościowe firm w centrum miasta lub zadzwonić bezpośrednio do nich, jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące godzin pracy.