Dlaczego rozbicie Intela na dwie części to jedyny sposób na uratowanie najważniejszego amerykańskiego producenta, zdaniem jego byłych dyrektorów zarządu

Sępy krążą, a Ameryka może potencjalnie stracić jeden ze swoich najważniejszych aktywów produkcyjnych. Po strasznym raporcie o wynikach za ostatni kwartał, QualcommARM, Apollo i prawdopodobnie inni zastanawiali się, jak obrać ciało z kości Intela.

Po 30 latach utrzymywania korony najcenniejszej na świecie firmy produkującej półprzewodniki, Intela sprzedaje poniżej wartości księgowej. Przy dzisiejszej cenie Intel jest niedrogim nabytkiem dla wielu, nawet znacznie mniejszych firm technologicznych. Jednak to, co stanie się z fabrykami, projektantami i własnością intelektualną Intela, jest niezwykle ważne.

Intel jest jedynym amerykańskim producentem zaawansowanych półprzewodników logicznych na dużą skalę, choć nie jest już liderem w czołówce. W czasie pandemii dowiedzieliśmy się, że niedobory półprzewodników mogą mieć niszczycielski wpływ na gospodarkę. Co więcej, musimy rozwijać najnowocześniejsze zdolności, aby pozostać w czołówce w wielu zaawansowanych technologiach informatycznych i związanych z obronnością, w tym w sztucznej inteligencji. Większość potencjalnych nabywców Intela prawdopodobnie skupiłaby się na cięciu kosztów i nie widziałaby dużej wartości w przynoszącej straty spółce zależnej zajmującej się produkcją (znanej w branży jako odlewnia). Innymi słowy, nie można polegać na nabywcach nastawionych na zysk, jeśli chodzi o utrzymanie zdolności produkcyjnych Ameryki.

Cały świat skorzysta, jeśli Intel będzie dysponował światowej klasy wydajnością. TSMC i Intel rywalizują o przywództwo w dziedzinie chipów od 30 lat. Jeszcze siedem czy osiem lat temu Intel wygrywał tę bitwę. Chociaż ta niekończąca się konkurencja uczyniła świat bogatszym i musi trwać, uzależnienie od jednego, strategicznie zlokalizowanego producenta, posiadającego najbardziej zaawansowane fabryki na Tajwanie, stanowi ryzyko globalne. W przypadku półprzewodników badania i rozwój procesów oraz najnowocześniejsza produkcja muszą być zlokalizowane w tym samym miejscu. Zatem TSMC nigdy nie przeniesie swojej najbardziej zaawansowanej technologii do Stanów Zjednoczonych. Jest to po prostu zbyt drogie, wymaga zbyt dużej infrastruktury i wymagałoby przeniesienia zbyt wielu kluczowych pracowników. USA potrzebują Intela.

Kierownictwo i zarząd Intela muszą wziąć na siebie odpowiedzialność i podjąć zdecydowane działania, aby zatamować krwawienie. Podjęte dotychczas działania nie wystarczą. Wielu obserwatorów Intela (w tym my) od kilku lat twierdzi, że musi on oddzielić działalność odlewniczą/produkcyjną od działalności projektowej. Operacja odlewni Intela w strukturze korporacyjnej Intela ma niewielkie szanse powodzenia.

NvidiaQualcomm, Broadcoma inni desperacko szukają drugiej opcji produkcyjnej dla TSMC, ale będą się wahać, dopóki Intel bezpośrednio z nimi konkuruje. SAMSUNGjedyny inny zaawansowany producent chipów, podobnie odkrył, że wielu projektantów chipów, takich jak Jabłko i Nvidia mają tendencję do unikania swojej odlewni, ponieważ Samsung jest potencjalnym konkurentem. Zarządowi Intela nie udało się także udowodnić, że potrafi efektywnie kierować odlewnią. Intel oferował branży usługi odlewnicze przez dwie dekady, nigdy nie budując udanego biznesu. Niedotrzymane cele i terminy oraz rotacja kadry kierowniczej nie budzą zaufania.

Dyrektor generalny Intela, Pat Gelsinger, to prawdziwy technolog, który odegrał ważną rolę w bogatej przeszłości firmy. Dziś stoi przed trudną decyzją: czy rozbić kultową firmę. Ogłosił już plan utworzenia Intel Foundry jako niezależnej spółki zależnej wewnątrz Intela. Ale to nie idzie wystarczająco daleko. Pomijając emocje, droga dla USA i Intela powinna być jasna.

Ponieważ działalność projektowa Intela pozostaje rentowna, będzie musiał zawrzeć długoterminową umowę na dostawy z nowo utworzoną niezależną od Intela odlewnią. Tak samo jak AMD oddzieliła produkcję w 2009 roku i uruchomiła Global Foundries z długoterminową umową na dostawy, nowa firma projektowa Intela musiałaby częściowo pokryć straty odlewni i zagwarantować sprzedaż na kilka lat.

Sama firma projektowa Intela nie jest w stanie wspierać niezależnej odlewni. Jednak działalność produkcyjna Intela jest jedyną nadzieją na utrzymanie najbardziej zaawansowanych węzłów na terenie USA. Niezależna odlewnia oferowałaby otwarty dostęp wszystkim firmom amerykańskim, koreańskim, japońskim i europejskim, aby zgromadzić wystarczającą ilość i zapewnić jej rentowność komercyjną.

Ponieważ jest to dobro publiczne (skorzystaliby na tym wszyscy obecni konkurenci i klienci Intela, a także konsumenci w USA i na świecie), rząd USA (we współpracy z sojusznikami) może i powinien odegrać kluczową rolę.

Ustawa CHIPS przyznaje rządowi USA dotacje o wartości 39 miliardów dolarów na ożywienie amerykańskiej produkcji półprzewodników. Rząd obiecał już firmie Intel (ale jeszcze nie wypłacił) kwotę do 8,5 miliarda dolarów w postaci dotacji i 11,5 miliarda dolarów w postaci tanich pożyczek. Dziś Intel grozi, że stanie się Solyndrą tej administracji (firmą zajmującą się energią słoneczną, która zbankrutowała po uzyskaniu ponad 500 mln dolarów dofinansowania rządowego). Byłoby to katastrofalne w skutkach zarówno dla rządu, jak i Intela. Rząd ma siłę nacisku, aby skierować firmę Intel na lepszą ścieżkę, i musi ją teraz wykorzystać.

Nie można mieć polityki przemysłowej bez przemysłu: rząd powinien bardzo jasno określić, co chce finansować, łącznie ze strukturą korporacyjną Intela. Oznacza to, że rząd powinien nalegać, aby dział projektowania i produkcji w firmie Intel został rozdzielony na dwie naprawdę niezależne firmy.

Czas nie działa na naszą korzyść. Intel potrzebował niecałej dekady, aby stracić przewagę, a powrót do gry zajmie co najmniej pięć lat. Tempo zmian w branży chipów wymaga szybkich działań ze strony kierownictwa i rządu. TSMC nie zwalnia tempa. Im dłużej czekamy, tym mniej konkurencyjni się stajemy.

Więcej komentarzy, które trzeba przeczytać, opublikowanych przez Fortuna:

Opinie wyrażane w komentarzach Fortune.com są wyłącznie poglądami ich autorów i niekoniecznie odzwierciedlają opinie i przekonania Fortuna.

Polecany newsletter
Arkusz danych: Bądź na bieżąco z branżą technologiczną dzięki wnikliwej analizie największych nazwisk w branży.
Zarejestruj się tutaj.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here