Absolwenci szkół wyższych pokolenia Z czują się nieswojo z powodu wejścia na rynek pracy
  • Zwolnienia, rosnące zadłużenie z tytułu kredytów studenckich i obawy dotyczące sztucznej inteligencji wzbudziły w pokoleniu Z niepokój.
  • Jak wynika z ankiety Handshake, ponad połowa seniorów szkół wyższych jest pesymistycznie nastawiona do podjęcia pracy.
  • Osoby poszukujące pracy po raz pierwszy powiedziały BI, że szukają stabilności w swojej karierze.

W obliczu malejącej puli stanowisk podstawowych i ciągłych zwolnień w pozornie niezawodnych dziedzinach, absolwenci szkół wyższych z pokolenia Z czuć się nieswojo o rozpoczęciu życia zawodowego.

Konkurencja na niskim poziomie w ostatnich latach gwałtownie wzrosła, ponieważ stanowiska „podstawowe” w coraz większym stopniu wymagają wieloletniego doświadczenia w obliczu nadwyżki starszych, bardziej doświadczonych pracowników. Aki Ito z Business Insider uznała obecny klimat kariery za: recesja umysłowa wcześniej w tym roku.

Hiba Rizvi, studentka ostatniego roku Loyola University w Chicago, kończy studia w maju i już zaczęła szukać role inżynierów oprogramowania. 21-latka powiedziała BI, że regularnie uczestniczy w targach pracy i aktualizuje swoje portfolio o nowe projekty, aby wiosną wyróżnić się na tle innych.

Rizvi była początkowo zainteresowana pracą w Big Tech i ostatnie lato spędziła, starając się o staż w popularnych firmach. Ale po obejrzeniu fale zwolnień uderzają w branżę w ostatnich miesiącach mówiła, że ​​poszerza swoje horyzonty.

„Przez ostatnie półtora roku wszyscy mówili, że rynek się poprawi, i tego właśnie nie mogłem się doczekać” – powiedział Rizvi. „Ale teraz, tak blisko ukończenia szkoły, myślę, że nie powinniśmy oczekiwać tego, co najlepsze w przyszłości i po prostu wymyślić, co najlepsze własny plan gry.”

Z sierpniowego badania wynika, że ​​ponad połowa obecnych studentów uczelni wyższych w 2025 r. twierdzi, że jest pesymistyczna w związku ze zbliżającym się wejściem na rynek pracy. raport od Handshake, wiodącej firmy świadczącej usługi na początku kariery zawodowej, która współpracuje z ponad 1500 uniwersytetami.

Tego lata organizacja przeprowadziła ankietę wśród 1925 absolwentów szkół wyższych i stwierdziła, że ​​57% stwierdziło, że tak przewidywanie bezpośrednich wyzwań próbujących rozpocząć życie zawodowe – wzrost w porównaniu z 49% seniorów, którzy stwierdzili to samo w zeszłym roku.

„Chociaż przez długi czas są pozytywnie nastawieni do swojej kariery, to prawda krótkoterminowy pesymista” – powiedziała Christine Cruzvergara, dyrektor ds. edukacji w Handshake. „I jeśli mamy być szczerzy, są one w dużej mierze uzasadnione”.

Liczba utworzonych miejsc pracy w ramach Handshake w 2024 r. jest jak dotąd niższa niż w 2023 r., a wzór zgodny z trendami krajowymi– stwierdził Cruzvergara. Tymczasem wzrosła liczba osób aplikujących na malejącą liczbę stanowisk w serwisie.

Według Cruzvergary klasa z 2024 r. złożyła w Handshake o 64% więcej wniosków na jedno stanowisko w porównaniu z klasą z 2023 r., a klasa z 2025 r. jest już na dobrej drodze, aby je przekroczyć.

W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2024 r. tylko 13% osób poszukujących pracy na poziomie podstawowym znalazło pracę, The Washington Post zgłoszone w czerwcu, powołując się na analizę danych Departamentu Handlu Goldman Sachs.

Narastające obawy gospodarcze, rosnące niepokoje polityczne, rosnące zadłużenie z tytułu kredytów studenckich i obawy o przyszłość sztucznej inteligencji pozostawiły absolwentów pokolenia Z w stanie głębokiego niepokoju, gdy przygotowują się do wejścia na rynek pracy. Badanie wykazało, że klasa roku 2025 postrzega stabilność jako priorytet numer jeden przy wyborze pracy.

„Przez ostatnie osiem lat przeżyli wiele niestabilności” – powiedziała. „Są gotowi na pewien poziom stabilności”.

Jednak w przypadku absolwentów, którzy niedawno ukończyli szkołę, znalezienie stabilnej pracy jest czasem łatwiejsze do powiedzenia niż do wykonania.

Sasha Friese, absolwentka Uniwersytetu Waszyngtońskiego w 2023 r., oszacowała, że aplikowano na ponad 200 stanowisk pracy przed wylądowaniem na swoim obecnym stanowisku jako technik laboratoryjny w San Diego.

23-letnia studentka bioinżynierii powiedziała BI, że w swoich poszukiwaniach rozpoznała trzy różne rodzaje stanowisk: lepiej płatne stanowiska techniczne wymagające monotonnych powtórzeń, gorzej płatne stanowiska laboratoryjne z pracą, która ją interesuje lub kontrakt na pracę koncertową bez świadczeń, ale z obietnicą ewentualnej pracy w pełnym wymiarze godzin w przyszłości.

Friese ostatecznie przyjął pracę w drugiej kategorii, pracując w laboratorium badawczym Uniwersytetu w San Diego. Powiedziała BI, że lubi swoją pracę, ale żałuje, że nie zarabia więcej niż 40 000 dolarów.

„Aplikowałem do tej pracy, kiedy byłem w stanie aplikować na absolutnie wszystko, co było choć w niewielkim stopniu związane z tym, co chcę robić” – powiedział Friese. „Desperacko potrzebowałem pracy”.

Obecnie składa podanie do szkoły wyższej i ma nadzieję, że wyższy stopień naukowy otworzy więcej możliwości kariery w jej dziedzinie. Gdy ukończy studia magisterskie, wróci do poszukiwania pracy.

„Słyszałem od wielu innych osób, jak zła jest sytuacja na rynku pracy” – powiedział Friese. „Próbuję więc sobie wmówić, że to, czego doświadczyłam w ciągu tych pięciu–sześciu miesięcy opieki po ukończeniu studiów, miało kontekst, a nie to, jak zawsze”.

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here