Ulubiona scena miłosna Meryl Streep była z Robertem Redfordem, przyznaje, że „nie chciała, żeby to się skończyło”

Dołącz do Fox News, aby uzyskać dostęp do tych treści

Osiągnąłeś maksymalną liczbę artykułów. Zaloguj się lub utwórz konto BEZPŁATNIE, aby kontynuować czytanie.

Proszę wpisać aktualny adres e-mail.

Meryl Streep wspominała słynną scenę z szamponem z Robertem Redfordem w filmie „Pożegnanie z Afryką” z 1985 roku.

W tym epickim dramacie romantycznym Streep wcieliła się w duńską baronową, która podczas prowadzenia plantacji kawy w kolonialnej Republice Południowej Afryki zakochuje się w myśliwym na grubego zwierza, granym przez Redforda.

Podczas pamiętnej sceny z filmu Redford delikatnie myje włosy Streepa nad rzeką, recytując wersety z wiersza Samuela Taylora Coleridge’a „Szron starożytnego marynarza”.

MERYL STREP MÓWI, ŻE PODCZAS kręcenia „Diabeł ubiera się u Prady” miała „depresję”: „To było okropne”

„To w pewnym sensie scena seksu, ponieważ jest bardzo intymna” – powiedział 74-letnia aktorka powiedział podczas środowej rozmowy w Théâtre Debussy w Cannes: na odmianę. „Widzieliśmy wiele scen, w których ludzie się pieprzyli, ale nie widzieliśmy tego pełnego miłości dotyku i troski”.

Meryl Streep przypomniała sobie słynną scenę z szamponem z Robertem Redfordem w „Pożegnaniu z Afryką”. (Getty)

Podczas przemówienia w Cannes Streep przypomniał sobie, że początkowo kręcenie tej sceny nie było zbyt przyjemne. Według Metro w Wielkiej Brytanii, powiedziała publiczności, że ona i Redford (obecnie 87 l.) zostali ostrzeżeni przez producentów, aby uważali na potencjalnie niebezpieczne dzikie zwierzęta w pobliżu.

„Mieliśmy lwy, ale sprowadzono je z Kalifornii i podobno były w porządku – oswojone. Nie były” aktorka powiedział, według gniazdka.

„A drugą rzeczą, jaką nam powiedziano, jest to, że zwierzęciem, które zabija najwięcej ludzi w Afryce, jest hipopotam, jeśli znajdziemy się między hipopotamem a wodą” – dodała.

„Więc kręciliśmy w rzece, a hipopotam był tuż nad nią. Nie wiem, czy pokazali to w filmie, nie pamiętam, ale byłem tego świadomy!”

Robert Redford myje włosy Meryl Streeps z Afryki

Streep powiedziała, że ​​nie chce, aby scena się kończyła. (Bulwar Zachodzącego Słońca/Corbis za pośrednictwem Getty Images)

Streep to zapamiętał Redford był zmartwiony o ich bezpieczeństwie i początkowo nie myła dobrze włosów.

„Nie było dobrze” – przyznała.

Jednak wieloletni stylista fryzur i makijażysta Streepa, Roy Hellund, wkroczył do akcji i zademonstrował, jak zazwyczaj myje włosy aktorki, co Streep określił jako „najlepszą część mojego dnia”.

„Redford wziął lekcję, naprawdę się w to wciągnął i był świetny” – wspomina Streep. „Przy piątym byłem tak zakochany!”

„Nie chciałam, żeby to się skończyło tego dnia, nawet pomimo hipopotamów” – dodała.

Robert Redford, Meryl Streep i austriacki aktor Klaus-Maria Brandauer na planie „Pożegnania z Afryką”

Aktorka i Redford zagrali kochanków w epickim dramacie romantycznym z 1985 roku. (Bulwar Zachodzącego Słońca/Corbis za pośrednictwem Getty Images)

Wyreżyserowany przez Sydneya Pollacka film „Pożegnanie z Afryką” powstał na podstawie autograficznej książki Karen Blixen z 1937 roku pod tym samym tytułem. Film stał się hitem kasowym i otrzymał 11 Nominacje do Oscara, w tym nominacja dla najlepszej aktorki dla Streepa.

„Pożegnanie z Afryką” zgarnęło siedem Oscarów, w tym za najlepszy film i najlepszą reżyserię dla Pollacka.

Podczas wywiadu dla „South Florida Sun Sentinel” w 1985 roku Streep pochwaliła Redforda, mówiąc, że uważa go za „bardzo czarującego”.

PODOBA Ci się to, co czytasz? KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ ​​WIĘCEJ WIADOMOŚCI Z ZAKRESU ROZRYWKI

„Naprawdę poznaliśmy się po jego przybyciu do Afryki” – powiedziała. „Bardzo się w nim zakochałem, co ułatwiło mi napisanie historii miłosnej. Naprawdę wspaniale się z nim pracuje”.

Kontynuowała: „Ma niezwykłą cechę jak na mężczyznę — jest bardzo otwarty na siebie i jest niesamowicie dobrym słuchaczem. To cecha, którą ludzie zwykle kojarzą z kobietami. Dlatego z kobietami bardzo łatwo się z nim rozmawia”.

Robert Redford i Meryl Streep rozmawiają na planie „Pożegnania z Afryką”.

Streep powiedziała, że ​​„bardzo łatwo się z nią rozmawia”. (Bulwar Zachodzącego Słońca/Corbis za pośrednictwem Getty Images)

Później połączyli siły ponownie w thrillerze wojennym z 2007 roku „Lwy dla owiec”, w którym także wystąpili Toma Cruise’a.

We wtorek Streep otrzymała dwuminutową owację na stojąco, gdy otrzymała honorową Złotą Palmę podczas ceremonii otwarcia Festiwalu Filmowego w Cannes w 2024 roku.

KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZAPISAĆ SIĘ NA NEWSLETTER ROZRYWKI

Podczas rozmowy w Théâtre Debussy trzykrotna zdobywczyni Oscara opowiedziała, jak wzruszyła ją ciepłe przyjęcie podczas wręczenia Złotej Palmy.

„Poczułam falę uczuć płynącą od publiczności i była ona o wiele większa, niż myślałam – tak wiele poziomów ludzi, aż do samego szczytu” – powiedziała. „Tak, to było dużo. Prowadzę bardzo spokojne życie i naprawdę nie mam żadnego szacunku w domu, więc to niesamowite przyjść na tę arenę i zobaczyć tę wielką falę”.

Meryl Streep trzyma palmę dor w Cannes z Juliette Binoche

Streep otrzymał honorową Złotą Palmę z rąk Juliette Binoche podczas ceremonii otwarcia 77. dorocznego Festiwalu Filmowego w Cannes w Palais des Festivals 14 maja. (Andreas Rentz/Getty Images)

Streep powiedziała później, że nigdy nie planowała kręcić filmów, które według niej stałyby się hitami kasowymi.

KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS

„Te, które okazały się hitami kinowymi — „Och, mamo!” i „Diabeł ubiera się u Prady” wydarzyły się, gdy miałam 58 i 60 lat, i nigdy nie myślałam, że będą one tylko zabawą” – powiedziała według reportera z Hollywood.

„Nie wiedziałem, że będą duże, ale wiedziałem, że uda mi się je stworzyć”.

źródło