Ten artykuł jest częścią Twojego członkostwa HHCN+

Branża opieki domowej ma dużą koncentrację pielęgniarek, które są bliżej wieku emerytalnego. Dostawcy dostrzegają zalety i wady posiadania starzejącej się siły roboczej.

Ogólnie rzecz biorąc, wiek pielęgniarek dyplomowanych różni się w zależności od miejsca wykonywania zawodu.

Według danych American Medical Group Association, w opiece domowej i hospicjum liczba pielęgniarek w wieku emerytalnym prawdopodobnie przewyższy liczbę nowych pielęgniarek dyplomowanych.

Źródło: Amerykańskie Stowarzyszenie Grup Medycznych

Dla porównania, według danych amerykańskiego Biura Spisowego średni wiek przejścia na emeryturę wynosi 63 lata dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Jednym z powodów, dla których pielęgniarki będące w wieku emerytalnym lub bliskie emerytury stanowią znaczną część branży opieki domowej, jest to, że pielęgniarki, które niedawno ukończyły studia, zazwyczaj nie są szkolone w zakresie świadczenia opieki domowej w czasie, gdy są w trakcie nauki.

„Nie ma szkół pielęgniarskich, które prowadzą szkolenia w domu, to jest naprawdę skoncentrowane na placówkach” – powiedziała Katy Barnett, dyrektor ds. opieki domowej i hospicjum oraz polityki w LeadingAge, w wywiadzie dla Home Health Care News. „Czasami masz szczęście, że trafisz na kogoś ze szkoleniem w zakresie opieki długoterminowej, ale w domu jest to bardzo rzadkie”.

Z drugiej strony Barnett zauważył, że doświadczone pielęgniarki często decydują się na opiekę domową.

„Naprawdę szukamy pielęgniarek z wieloletnim doświadczeniem w innych placówkach, które przychodzą do opieki domowej, ze względu na dużą elastyczność, ale także wiedząc, że mają takie kliniczne możliwości, aby naprawdę służyć pacjentom na własną rękę” – powiedziała. „Czują się komfortowo i pewnie, służąc pacjentowi, gdy nie mają klinicznego przełożonego na korytarzu”.

Zdaniem Mary Carr, wiceprezes ds. regulacyjnych w Krajowym Stowarzyszeniu Opieki Domowej i Hospicjum (NAHC), poczucie pewności w sprawowaniu opieki w domu jest szczególnie ważne, ponieważ jest to środowisko wymagające autonomicznego podejmowania decyzji.

„W domu musisz podejmować wiele decyzji niezależnie, nie masz innych pielęgniarek ani personelu klinicznego, których możesz złapać, jak w szpitalu” – powiedziała HHCN. „Po prostu uważam, że to preferowane środowisko dla kogoś, kto jest doświadczonym pielęgniarzem”.

Według Barnetta kolejną zaletą zatrudniania kadry składającej się głównie z doświadczonych pielęgniarek jest to, że są one lepiej przygotowane do radzenia sobie z wypaleniem zawodowym.

„Przeszli przez wiele i wiele zobaczyli” – powiedziała. „Rozumieją ciężar pracy, którą wykonują, więc wskaźnik wypalenia jest nieco niższy”.

W Masonicare — non-profitowej organizacji zajmującej się opieką nad osobami starszymi z siedzibą w Wallingford w stanie Connecticut — 15% pielęgniarek jest w wieku powyżej 60 lat.

„W ciągu ostatniego półtora roku, gdy spojrzałam na liczby, faktycznie zatrudniliśmy cztery pielęgniarki zajmujące się pacjentami w wieku od 60 do 63 lat” – powiedziała HHCN Laurie St. John, dyrektor wykonawczy ds. opieki domowej, hospicjum i opieki paliatywnej w Masonicare.

Jako firma, Masonicare prowadzi pełne kontinuum opieki, w tym niezależne życie, wspomagane życie, ośrodki pielęgniarskie, opiekę nad pamięcią i ciągłe społeczności emerytalne (CCRC) w trzech głównych kampusach. Firma zapewnia również opiekę domową, hospicyjną i paliatywną, a także stacjonarne zdrowie behawioralne.

St. John zauważył, że praca z pielęgniarkami o większym doświadczeniu przyczyniła się do mniejszej rotacji kadr.

„Największą rotację mamy wśród pielęgniarek na pierwszym roku” – powiedziała.

Chociaż pielęgniarki zbliżające się do wieku emerytalnego często dysponują bogatym doświadczeniem zawodowym, starzenie się kadry pracowniczej ma również swoje minusy.

„Naprawdę chcemy, aby ludzie doświadczyli korzyści płynących z przejścia na emeryturę, ale prowadzi to do problemów w całym procesie pielęgniarskim i myślę, że to jest jedna ze znaczących wad” – powiedziała Barnett.

Ponadto odejście doświadczonych pielęgniarek może oznaczać odpływ mózgów z branży, w której pracują ludzie o ważnej wiedzy i doświadczeniu.

„Opieka domowa i usługi społeczności domowej naprawdę dojrzały w ciągu ostatnich 20 i 30 lat, więc te pielęgniarki, które przechodzą na emeryturę… były pionierkami w tej dziedzinie” — powiedziała HHCN Nicole Howell, dyrektor ds. polityki publicznej w LeadingAge. „Widzą teraz naprawdę wczesne etapy, bardziej dopracowany system i zmieniające się potrzeby zarówno osoby otrzymującej opiekę, jak i rodzin, które są tam, aby ją wspierać. W miarę jak przechodzą do następnego etapu swojego życia, tracimy nie tylko wiedzę na temat rzeczywistej opieki, ale także wiedzę instytucjonalną na temat sektora i tego, jak daleko zaszliśmy”.

Masonicare udało się uniknąć tego drenażu mózgów w całej firmie, ponieważ pielęgniarki, które osiągają wiek emerytalny, często przechodzą na stanowiska niezwiązane z pacjentami. Wiele z tych pielęgniarek przechodzi na stanowiska edukatorów, które pozwalają im być mentorami innych pielęgniarek w firmie.

Ponadto wiele pielęgniarek, które przestały zajmować się pacjentami, odegrało ważną rolę w działaniach firmy mających na celu udoskonalenie procesu adaptacyjnego.

„Udoskonaliliśmy nasz proces orientacyjny, a te pielęgniarki odegrały kluczową rolę w pomaganiu nam” — powiedział St. John. „Przeprowadziliśmy grupy fokusowe z naszymi pielęgniarkami, ponieważ chcieliśmy usłyszeć od nich — co najlepiej cię wspiera. W rezultacie dodaliśmy pewne zasoby do naszego zespołu ds. jakości i edukacji”.

źródło