Te ostatnie „wycieki” Call of Duty to tylko fikcja

Dzisiaj rano w mediach społecznościowych pojawiło się kilka nowych „wycieków” Call of Duty na temat nadchodzących części, które według Insider Gaming są kompletną fikcją.

Plotki były po części wiarygodne, ponieważ pochodziły od dwóch eksploratorów danych Call of Duty (Trzewiowy I VondyisPog), którzy już wcześniej zgłosili Niektóre dokładne informacje dotyczące serii Call of Duty. Jednak tym razem sytuacja była nieco inna, ponieważ oba konta raportowały dwa pozornie projekty Call of Duty o nazwach „Anvil” i „Devilwood” – szczegółów, których nie można było uzyskać na podstawie eksploracji danych. Częściowo dlatego, że tytuły są tak odległe, że nie znalazłyby się w plikach, ale przede wszystkim dlatego, że nie są prawdziwe.

Według „przecieków” Anvil był tytułem Infinity Ward opartym na Ghosts, a Devilwood był tytułem Sledgehammer opartym na Advanced Warfare. Chociaż nie zdziwiłbym się, gdyby Infinity Ward zmierzyło się z CoD 2026 i Sledgehammer 2027 (co jest obecnym planem i, szczerze mówiąc, dość przewidywalnym), wiadomo, że szczegóły gier nie są dokładne. Choć wszystko może się zmienić, to przede wszystkim błędne podanie kryptonimów budzi we mnie wątpliwości, w jaki sposób informacje zostały uzyskane i w jakim stopniu zostały zweryfikowane.

Po tym, jak wiadomość stała się wirusowa i opublikowana w wielu punktach sprzedaży, oba konta już to zrobiły przyznał się, że podane informacje są nieprawdziwe.

To, co przyniesie Call of Duty 2026 i 2027, pozostaje niejasne ze względu na niekończące się ciągłe zmiany w rozwoju Call of Duty, ale na razie zobaczmy przynajmniej, co tegoroczny tytuł Call of Duty trzyma.


Aby uzyskać więcej informacji na temat gier Insider, przeczytaj o nowym wczesnym dostępie data premiery The Rogue Prince of Persiai subskrybuj Biuletyn Insider Gaming aby być na bieżąco ze wszystkim, co dotyczy gier.



źródło