Myślę, że w odniesieniu do treści, które już znajdują się w otwartej sieci, umowa społeczna dotycząca tych treści od lat 90. stanowi, że jest to dozwolony użytek. Każdy może to skopiować, odtworzyć z nim, reprodukować z nim. To było „darmowe”, jeśli wolicie, takie było zrozumienie.

źródło