„Kuchnia jest moim królestwem” – mówi pełna temperamentu Zina Abboud, założycielka Zina’s Kitchen, firmy cateringowej specjalizującej się w Kuchnia syryjska w Amsterdamie.

Abboud jest uwielbiana w Holandii za to, że jako pierwsza syryjska uchodźczyni zarejestrowała własną działalność gospodarczą w tym kraju. Jej promienny uśmiech i pełna życia osobowość maskują wszelkie oznaki horroru, jakiego doświadczyła podczas podróży z Aleppo do Amsterdamu.

Abboud, absolwentka studiów biznesowych, pracowała jako kierownik sprzedaży w Aleppo, gdy w 2011 r. wybuchła wojna domowa. Gdy konflikt się zaostrzył, zaczęła obawiać się o życie swoich trójki dzieci i w 2013 r. uciekła z Syrii wraz z nimi. Po przejściu przerażającej podróży przez Europę w końcu dotarła do Holandii w 2015 r., gdzie została umieszczona w ośrodku dla uchodźców w Amsterdamie.

Aby sobie z tym poradzić uczucia depresji przeżywała, Abboud zaczęła pracować jako wolontariuszka w kuchni ośrodka. „Gotowanie było dla mnie sposobem, aby powiedzieć sobie, że wciąż żyję” – opowiada Narodowy.

Aby uczcić specjalne okazje w ośrodku dla uchodźców, poprowadziła grupę wolontariuszy i gotowała dla 800 osób. Do dziś gotowanie pozostaje dla Abboud terapeutyczne. „Kiedy jestem zmęczona, smutna lub zestresowana, idę do kuchni” – mówi. „Wtedy zapominam o wszystkim”.

Przygotowanie Yabraka zajmuje mi prawie 12 godzin i zazwyczaj znika w ciągu godziny

Zina Abboud, założycielka Zina’s Kitchen

Abboud przypisuje swoje umiejętności kulinarne swojej babci ze strony matki, z którą spędziła większość wakacji letnich. „Moja babcia jest najlepszą kucharką, jaką kiedykolwiek widziałam, ponieważ wkładała mnóstwo miłości w gotowanie” – mówi. „Nauczyłam się tego od niej”.

Niedługo po otrzymaniu pozwolenia na pobyt w Holandii Abboud zarejestrowała w 2016 r. własną firmę cateringową – Zina’s Kitchen – korzystając ze wsparcia i zachęty holenderskich przyjaciół i życzliwych osób,

„Moja pierwsza duża impreza (cateringowa) była dla holenderskiej rodziny królewskiej” – mówi z widoczną dumą. Wspomina spotkanie z księżniczką Beatrix, matką obecnego król Wilhelm Aleksanderna tej kolacji, jak również inni członkowie rodziny królewskiej. „Po tym wydarzeniu zacząłem otrzymywać wiele próśb o catering” — dodaje Abboud.

Od tego czasu została ambasadorką kuchni syryjskiej w Holandii i częstuje Holendrów specjałami ze swojego ukochanego kraju ojczystego podczas przyjęć, wesel, imprez i festiwali.

Na początku swojej działalności Abboud trzymała się przepisów swojej babci i matki co do joty. Ale teraz eksperymentuje, aby „dodać własny akcent”, mówi.

Abboud przypisuje tę zmianę w podejściu do gotowania preferencjom holenderskiej klienteli. Po około dziewięciu latach w branży cateringowej wie, co lubią, a czego nie lubią. „Holendrzy nie lubią kwaśnego jedzenia, ale niektóre syryjskie dania muszą być kwaśne, inaczej nie są pyszne” — wyjaśnia Abboud. Zaczęła więc stopniowo zmieniać przepisy, aby złagodzić smaki. „Trudno jest zachować oryginalny smak i jednocześnie zachować jego smak” — mówi.

Ulubionym daniem Abboud jest yabrak – liście winogronowe faszerowane ryżem, mieloną jagnięciną, papryką Aleppo i innymi przyprawami – które trzeba gotować przez osiem godzin na bardzo małym ogniu. „Zajmuje mi to prawie 12 godzin, a zwykle znika w mniej niż godzinę” – mówi z serdecznym śmiechem.

Nasze jedzenie może zaspokoić każdy gust i preferencje

Zina Abboud

Ponieważ około 80 procent jej klientów zamawia pełne menu wegetariańskie lub wegańskie, Abboud oferuje wegańską wersję yabrak zwaną yalanji, zastępując mięso warzywami. „Kuchnia syryjska jest bardzo bogata” — mówi Abboud. „Możemy mieć pełne menu wegańskie — meze, sałatki, przekąski i ciepłe jedzenie — wszystko wegańskie, ale bardzo smaczne” — dodaje. „Nasze jedzenie może odpowiadać każdemu gustowi i preferencjom”.

Kolejnym kamieniem milowym dla Abboud było opublikowanie jej książki Moja syryjska kuchnia (Moja syryjska kuchnia) na początku 2018 roku. Elegancko zaprojektowany tytuł składa się z 64 przepisów, z których każdy opatrzony jest osobistą historią.

„Część o syryjskich przyprawach zawiera historię o moim ojcu, który był handlarzem przypraw. Zapach przypraw z jego kurtki wypełniał powietrze, gdy wracał do domu każdego wieczoru” – wspomina z czułością Abboud. Książka została wysoko oceniona i otrzymała nawet pochwałę od ustępującego premiera Holandii Marka Rutte.

Nawet w trudnym okresie pandemii Abboud była zdecydowana pozostać zajęta. Ponieważ w Amsterdamie nie wolno było organizować spotkań ani wydarzeń, oferowała zajęcia online dla osób zainteresowanych nauką syryjskiej kuchni.

W 2021 roku Abboud został zaproszony przez Sheikha Bodour bint Sultan Al Qasimiwziąć udział w Międzynarodowych Targach Książki w Szardży. Abboud prowadziła sesje gotowania na żywo z kilkoma innymi sławnymi szefami kuchni przez ponad tydzień. Jej sesje zostały dobrze przyjęte, a organizatorzy poprosili ją o zorganizowanie dwóch dodatkowych sesji niż pierwotnie planowano.

Ostatnio Abboud stara się poszerzyć swój repertuar i poznać różne kuchnie. „Obecnie w moim menu oferuję również dania tureckie i hiszpańskie” – mówi. Jej zespół składa się z ośmiu stałych pracowników, a więcej zatrudnia się na duże imprezy, na których może być obecnych nawet 350 osób.

Po sukcesie swojej pierwszej książki Abboud pisze drugą, tym razem poświęconą syryjskim deserom.

Z entuzjazmem patrzy w przyszłość i ma wiele marzeń, m.in. poprowadzenie programu kulinarnego w holenderskim lub arabskim kanale telewizyjnym, wypuszczenie własnej marki ziół i przypraw oraz założenie akademii, w której będzie uczyć kuchni syryjskiej, i wiele innych.

Statystyki wskazują, że tylko jeden na dziesięciu uchodźców w Holandii znajduje zatrudnienie po uzyskaniu prawa pobytu. Szczególnie trudno jest uchodźczyniom stać się niezależnymi finansowo. Abboud, jako pierwsza syryjska uchodźczyni, założyła własną firmę w Holandii, nie tylko pokonała przeciwności losu, ale stała się również symbolem nadziei dla innych takich jak ona.

„Kobieta może zrobić wszystko, co mężczyzna” – to jej pożegnalna rada dla rówieśników. „Nie trzymaj swoich pięknych pomysłów w umyśle. Pokaż światu, co potrafisz”.

Zaktualizowano: 2 lipca 2024, 3:45 AM

źródło