LOS ANGELES — Zmarł Sam Rubin, ukochany prezenter rozrywkowy i reporter KTLA w Los Angeles, który był po imieniu z czołowymi gwiazdami Hollywood. Miał 64 lata.
Stacja podała, że zmarł niespodziewanie w piątek. Żadna przyczyna nie została ujawniona.
Rubin dołączył do zespołu porannych wiadomości tej stacji w 1991 roku. Zza biurka prezentera przeprowadzał optymistyczne wywiady na żywo z aktorami i muzykami i był głównym bohaterem premierowych czerwonych dywanów i imprez filmowych. W czwartek jego ostatni wywiad odbył się z Jane Seymour.



