W erze rozwoju gier wideo po premierze nieustannie próbujemy wywąchać wzorce, aby lepiej przewidzieć, jaki rodzaj treści nadchodzi. Capcom w przeszłości pokazał pewną metodę w swoim szaleństwie (na przykład początkowa lista postaci w Street Fighter 5 została podzielona na postacie wydane w trzech konkretnych grach), a przed niedawne ujawnienie drugiego sezonu Street Fighter 6mieliśmy co do tego pewne podejrzenia nadchodzące postacie mogą pochodzić ze Street Fighter 4.





Reżyser Street Fighter 6 Takayuki Nakayama usiadł na chwilę wywiad z Venture Beat w trakcie którego poruszył kwestię kompasu Capcomu w zakresie tworzenia postaci, i krótko mówiąc, nie robią tego za pomocą gry.









„Tak naprawdę nie skupiamy się na tym, z jakiego tytułu pochodzą te postacie, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji, kogo wprowadzić, a kogo dodać do gry” – odpowiedział Nakayama, gdy Venture Beat zapytał, dlaczego SF6 tak długo zajęło wydanie Street Fightera 3 oryginały (Elena) w przygotowaniu.


Rzeczywiście, nie widzieliśmy jeszcze żadnej reprezentacji z SF3, która szczyci się większą liczbą oryginalnych postaci niż jakakolwiek inna odsłona serii do tej pory. Można by argumentować, że Sezon 1 był motywem przewodnim Street Fighter 5, ponieważ dwie postacie, Ed i Rashid, pochodzą wprost z gry, podczas gdy AKI, który jest wyraźną ewolucją postaci FANG z SF5, również został uwzględniony. Akuma pochodzi jednak wprost z Street Fighter 2, więc trzeba trochę stanąć na jednej nodze i zmrużyć oczy, aby teoria zadziałała.


Mimo to, bez bezpośredniej reprezentacji ze wspomnianej SF3, serii Street Fighter Alpha i tylko jednego z nowicjuszy Street Fighter 4 w dotychczasowym składzie SF6, Capcom nadal był ustawiony na sezony specyficzne dla gier, jeśli tak postanowili.


Chociaż różnorodność gier nie jest priorytetem, Nakayama wyjaśnił, że jest nim kraj pochodzenia i styl walki.


„Przyglądamy się postaciom indywidualnie, sprawdzając, jakiego stylu walki używają, jakie mają kraje pochodzenia” – kontynuował. „Elena jest afrykańską postacią, która używa capoeiry, co jest bardzo wyjątkowe i różni się od reszty składu. Nie chodzi o stworzenie równowagi i upewnienie się, że są postacie z każdego tytułu, ale bardziej o indywidualność postaci. To pomaga nam zdecydować, kto jest odpowiedni”.


Street Fighter od samego początku zawsze skupiał się na przedstawianiu konkretnych postaci z konkretnych części świata. Koncepcja „World Warrior”, którą obsada Street Fighter 2 często wykorzystuje, była wyraźną częścią każdej odsłony serii od czasów Street Fighter 2, a nawet pierwsza gra w serii szczególnie zadbała o to, aby zaznaczyć, skąd pochodzi każdy wojownik.


Chociaż Capcom ma prawo prowadzić interesy w ten sposób, musimy się zastanowić, co fani ostatecznie sądzą o tym podejściu. Mając za sobą ponad trzy i pół dekady produkcji, Capcom mógłby przywrócić mnóstwo potencjalnych postaci i stylów walki, a fani z pewnością mają priorytety poza krajem pochodzenia, jeśli chodzi o to, za kogo wyłożą dodatkowe pieniądze, aby grać.


Co więcej, tak zdecydowali się twórcy Street Fightera zapełnijcie połowę składu DLC sezonu 2 gośćmi z Fatal Fury z SNK (jeden Amerykanin i jeden Japończyk, jeśli to coś warte)

Co sądzisz o takim podejściu firmy Capcom i kogo najbardziej chciałbyś zobaczyć w odległym sezonie 3? Być może uda nam się wyłonić najbardziej prawdopodobnych kandydatów na podstawie ich pochodzenia i sposobu walki.









źródło