Józefa Newgardena stał się pierwszym back-to-back Indy 500 zwycięzca od czasów Helio Castronevesa w 2001 i 2002 roku. Jego zwycięstwo nie obyło się jednak bez kontrowersji. Wicemistrz Pato O’Ward, który zapewnił sobie miejsca w pierwszej piątce zawodów Indy 500 zarówno w 2021 r. (czwarte), jak i w 2022 r. (drugie miejsce), był wyraźnie zdenerwowany sposobem, w jaki ukończył zawody. Podczas wywiadu po stracie wyraził swoje frustracje.
To jednak nie wszystko. Przed tym oświadczeniem O’Ward powiedział reporterom: „Trudno to wyrazić słowami. Jestem dumny z pracy, którą dzisiaj wykonaliśmy. Wyzdrowialiśmy, wróciliśmy, poszliśmy do przodu, wróciliśmy. Niektórzy ludzie po prostu jeździliśmy jak maniacy. Znowu było tak blisko końca wyścigu. Tak (przekleńsko) blisko.
Wyniki Indy 500:Aktualizacje na żywo z Indy 500: Josef Newgarden wygrywa kolejne wyścigi Indy 500 po epickim pojedynku
Frustrujący finisz Pato O’Warda na Indy 500 2023
O’Ward wie co nieco o konieczności wcześniejszego zakończenia wyścigu w Brickyard. Tylko w zeszłym roku O’Ward zajął 24. miejsce w wyścigu Indy 500, mimo że prowadził przez 39 okrążeń w wyścigu. Niestety, on rozbity próbował objąć prowadzenie na zaledwie siedem okrążeń przed końcem i był oczywiście bardzo zrozpaczony całą sytuacją, twierdząc, że inny kierowca, Marcus Ericsson, „uszczypnął” go, powodując wypadek.
Teraz, w 2024 roku, pomimo kolejnego dobrego zakończenia, O’Ward nadal marzy o pierwszym zwycięstwie w Indy 500 i nie jest pewien, ile jeszcze takich wyścigów ma przed sobą. To właśnie sprawia, że w jego oczach jest to najbardziej bolesne. Zapytany, czy miejsce w tabeli sprawiło, że zajęcie drugiego miejsca było bardziej bolesne, O’Ward powiedział:
„(Indianapolis) nie jest mi nic winne. Zdecydowanie wolę ukończyć wyścig, niż porównać go z zeszłym rokiem. Zawsze boli serce, gdy jest się tak blisko, zwłaszcza gdy nie jest to pierwszy raz. Po prostu nie wiesz, ile takie możliwości, jakie masz.”
Seria IndyCar:Will Power reaguje po kraksie Indy 500 w pierwszym zakręcie, powodując poważne uszkodzenia z przodu
Trudno kibicować O’Wardowi, biorąc pod uwagę wszystkie jego bliskie finały. Emocje, jakie zapewnił fanom w wywiadzie postrasowym, z pewnością dodają mu atrakcyjności. Przynajmniej nikt nie może powiedzieć, że nie dał z siebie wszystkiego. „Poddałem samochód rzeczom, o których nigdy nie myślałem, że będzie w stanie dokonać” – powiedział. „Och, to strasznie bolesne, gdy włożysz w to tak dużo, a potem dwa okrążenia mniej. Albo dwa zakręty mniej”.
O’Ward pięć razy w swojej karierze brał udział w wyścigu Indy 500 i w każdym ukończonym wyścigu plasował się w pierwszej dziesiątce. Choć łatwo powiedzieć, że będzie miał o wiele więcej okazji i w końcu się przebije, nadal druzgocące jest obserwowanie, jak ktoś wielokrotnie był tak blisko, by co roku kończyć na krótko.
Zdjęcia z Indianapolis 500:Awaria marszczy wyścig wcześnie po długim opóźnieniu spowodowanym deszczem