Mój tydzień rozpoczął się od dwóch następujących po sobie momentów, w których drapałem się po głowie i krzyczałem „WTF”, przez co poczułem się, jakby mężczyźni w średnim wieku oficjalnie stracili rozum.

Wszystko zaczęło się, gdy przeglądałem swój Instagram, a mój znajomy i komentator medialny opublikowali zdjęcie Tuckera Carlsona.

Podpis głosił: „Słyszałem, jak Tucker Carlson wygłaszał mistrzowską mowę w Sydney dziś wieczorem…”. Następnie zacytował coś, co powiedział Tucker: „Świat zachodni charakteryzuje się teraz tym, że ludzie nie mają dzieci, a piękne rzeczy są niszczone. To duża wskazówka, że ​​problem, z którym się mierzymy, jest duchowy”.

Zatrzymałem się w miejscu i zakwestionowałem to, co właśnie przeczytałem. Więc udałem się do googlesphere, aby dowiedzieć się, co dokładnie Tucker miał na myśli, mówiąc, że „ludzie nie mają dzieci”, co wydawało się być problemem.

Wyniki nie były dobre. Powtarzam, nie były dobre. Okazuje się, że nie ma problemu z „ludźmi”. Wygląda na to, że ma problem konkretnie z „kobietami, które nie mają dzieci”.

Jana Hocking zastanawia się, dlaczego mężczyznom zależy na tym, że kobiety nie mają dzieci?
Wiadomości.com.au

Ale do tego powrócimy wkrótce.

Ponieważ drugi moment WTF nastąpił zaledwie kilka godzin później, gdy amerykański pisarz o nazwisku John Mac Ghlionn postanowił napisać artykuł o Taylor Swift w Newsweeku.

Po wymienieniu licznych osiągnięć Swift i ożywienia gospodarczego, zadał pytanie: „Czy jest ona dobrym wzorem do naśladowania dla młodych dziewcząt w USA i poza nimi?”

Następnie poszedł do wskaż jej historię randek (tak, dziewczyna spotykała się z wieloma fascynującymi mężczyznami). Powiedział, że brak dzieci jest powodem, dla którego jest złym wzorem do naśladowania.

Hocking zobaczył w mediach społecznościowych, że Tucker Carlson powiedział: „Świat zachodni charakteryzuje się teraz tym, że ludzie nie mają dzieci, a piękne rzeczy są niszczone. To duża wskazówka, że ​​problem, z którym się mierzymy, jest duchowy”.
LUKAS COCH/EPA-EFE/Shutterstock

Wstyd!

W ciągu zaledwie kilku godzin dostałem w twarz od dwóch mężczyzn w średnim wieku, którzy wygłaszali tyrady na temat kobiet, które nie chcą mieć dzieci.

Jako ktoś, kto wybrał taką ścieżkę, miałem ochotę krzyczeć!

„Wygląda na to, że ma problem konkretnie z tym, że «kobiety nie mają dzieci»” – powiedział Hocking.
Jana Hocking

Stało się jeszcze gorzej, gdy natknąłem się na wideo Carlsona i gościa jego programu telewizyjnego, Jess Kelly, którzy wygłaszają tyradę na temat tego, że Chelsea Handler nie ma dzieci. Ci „wykształceni” mężczyźni zaczęli mówić takie rzeczy jak:

Carlson: „To starzejąca się, bardzo nielubiana kobieta, która nigdy nie miała dzieci”.

Kelly: „Łono Handler przypomina wyschniętą, wiatropędną roślinność, która przetacza się przez stare miasteczko na Dzikim Zachodzie”.

Wygląda na to, że w dzisiejszych czasach jedynym sposobem na pokonanie kobiety jest atakowanie jej płodnych części ciała i fakt, że nie ma dzieci.

Następnie Mac Ghlionn zawstydza Swift, cytując: „Umawiała się z wieloma znanymi mężczyznami, co najmniej z tuzinem”.

Szok, przerażenie. To się nazywa nowoczesne randkowanie, a nie zadowalanie się kimś tylko dlatego, że społeczeństwo krzyczy, że musisz NATYCHMIAST się ustatkować.

A prawdziwa gratka pojawia się, gdy stwierdza: „Te drzwi obrotowe związków mogą odzwierciedlać normalne doświadczenia randkowe wielu młodych kobiet we współczesnym świecie, ale rodzą też pytania o stabilność, zaangażowanie, a nawet samą miłość”.

Nazwał jej historię randek „drzwiami obrotowymi związków”, co jest kodem oznaczającym „gówno” i zastanawia się, czy to dlatego, że ona nie kocha wystarczająco siebie.

Och, dziadku, myślę, że nadszedł czas na twoją drzemkę.

Ale jeszcze nie skończył. O nie. Kontynuował: „Czy powinniśmy zachęcać młode dziewczyny do postrzegania ‘standardu Swift’; jako normy, czegoś, do czego można dążyć? Czy powinniśmy promować coś trochę bardziej, powiedzmy, zdrowego? Czy którykolwiek kochający rodzic czytający to chciałby, aby jego córka spotykała się z 12 różnymi mężczyznami w ciągu zaledwie kilku lat? To nie jest atak na Swift; to zasadne pytanie, które warto zadać”.

Jest to chociaż?

Pisarz John Mac Ghlionn skrytykował Taylor Swift, zastanawiając się, czy jest ona dobrym wzorem do naśladowania dla młodych dziewcząt, biorąc pod uwagę jej liczne wcześniejsze związki.
Shirlaine Forrest/Getty Images dla TAS Rights Management

Jak śmie pozwalać sobie na różne randki, aż znajdzie taką, która jest odpowiednia. Jak śmie nie czuć presji społecznej, by zamieszkać razem, być cicho i mieć dzieci jak grzeczna dziewczynka.

Czy napisałby ten sam artykuł o człowieku w tej samej sytuacji? Zabawne, nie widzę Harry’ego

Styles, który miał cudownie barwne życie miłosne, odpowiadając na te same pytania. Albo Jared Leto. Albo John Cena. Albo, do cholery, nawet Seth Rogen.

Hocking zastanawiał się, czy Ghlionn napisałby ten sam artykuł o człowieku w takiej samej sytuacji, jak on napisał o Swift.
Jana Hocking/Instagram

Wszyscy postrzegani jako legendarni. Wszyscy bez dzieci. Gdzie jest oburzenie skierowane w ich stronę. Czy to dlatego, że, ośmielę się to powiedzieć, zostali obdarzeni penisem?

Podczas gdy Swift zarabia pieniądze, musi jednocześnie znosić obelżywe, mizoginistyczne komentarze na temat jej udanego życia miłosnego i ciała, które postanowiło jeszcze nie mieć dzieci.

Świat oszalał, mówię wam.

Ona nie jest problemem dla młodych, podatnych na wpływy kobiet, ten szalony starzec jest.

Więc jak pięknie ujął to Handler: „Po co mi w ogóle moje własne dzieci, skoro cały czas słyszę te płaczki? … Wydajecie się być tak bardzo przeze mnie sprowokowani. Mam na myśli, mój Boże, Tucker, myślę, że nadszedł czas, abyś zadał sobie poważne pytanie: Czy naprawdę jesteś zły z powodu tego, ile mam wolności? Czy też jesteś zły, że nie udało ci się jej jeszcze odebrać?”

Jana Hocking powiedziała, że ​​współczesny styl randkowania to umawianie się z wieloma osobami, a nie zadowalanie się kimś tylko dlatego, że społeczeństwo krzyczy, że musisz natychmiast się ustatkować.
Instagram/jana_hocking

I to jest pytanie, nad którym naprawdę trzeba się zastanowić. Dlaczego ci mężczyźni tak bardzo martwią się tym, co my, kobiety, robimy? Czy to nasza własna wolna wola nad naszymi ciałami i łóżkami sprawia, że ​​tupią swoimi małymi stópkami? Psycholog miałby z nimi pole do popisu.

Co powiesz na to, żebyś skupił się na swojej stronie barykady i pozwolił nam dobrze się bawić z naszą? Och, jednocześnie wspierając gospodarkę.

Nie dzisiaj Szatanie.

Jana Hocking jest felietonistką i kolekcjonerką „prawie-chłopaków” | @jana_hocking



źródło