Jako specjaliści zdrowia psychicznego i wykładowcy uniwersyteccy jesteśmy zobowiązani wyposażyć studentów w wiedzę teoretyczną i umiejętności autorefleksji dla ich dobrego samopoczucia psychicznego i dobrego samopoczucia społeczności. Ponadto, naszym obowiązkiem jest wzmacnianie ich głosu tak bardzo, jak to możliwe.
Podczas naszego wspólnego kursu podstawowego z zakresu umiejętności związanych ze zdrowiem psychicznym uczniowie dzielili się swoimi wyzwaniami i perspektywami dotyczącymi obecnego stanu zdrowia psychicznego młodzieży. Wielu uczniów uznało stres akademicki za istotną przeszkodę dla ich zdrowia psychicznego. Presja podjęcia studiów na wiodącym na świecie uniwersytecie i utrzymania bardzo wysokiej średniej ocen (GPA) powoduje, że wiele osób utożsamia swoją wartość z sukcesem akademickim.
Ponieważ wielu z nich nie wyróżnia się już jako wybitni studenci pośród morza utalentowanych rówieśników, często znajdują się w stanie ciągłej rywalizacji i z zaburzonym poczuciem własnej tożsamości. W szczególności studenci pierwszego roku stają przed dodatkowym wyzwaniem szybkiego dostosowania się do nowego otoczenia. Te czynniki stresogenne, w połączeniu ze strachem przed pogardą lub zastraszaniem, uniemożliwiają im wyrażanie swoich obaw.
Aby rozwiązać te problemy, studenci podzielili się informacją, że więcej przerw akademickich, program pomostowy ułatwiający płynniejsze przejście na uniwersytet i być może zwolnienie z GPA za pierwszy semestr mogą zapewnić im okres karencji, w którym będą mogli dostosować się i zbudować kapitał mentalny, aby stawić czoła codzienne wyzwania.
Normalizowanie rozmów na temat zdrowia psychicznego zachęci ich do szukania pomocy. Systemy wsparcia – rodzina, nauczyciele i rówieśnicy – można edukować, aby stali się strażnikami zdrowia psychicznego, którzy chronią dobro uczniów, kierując ich w razie potrzeby do właściwej pomocy. Uczniowie opowiadali się także za tym, aby zdrowie psychiczne było przedmiotem obowiązkowym rozpoczynanym jak najwcześniej (podobnie jak wychowanie fizyczne w szkole średniej), aby młodzi ludzie mogli być bardziej świadomi swojego stanu zdrowia psychicznego.
Umożliwiając studentom współtworzenie narracji, możemy opracować bardziej kompleksowe, wydajne i skuteczne podejście do poprawy zdrowia psychicznego studentów uniwersytetu. Wierzymy, że zróżnicowane, harmonijne, zrelaksowane, bezpieczne i stabilne środowisko nauki może wspierać ich całościowy rozwój jako przyszłych liderów.
Charmaine Choi i Paul WC Wong, Wydział Pracy Socjalnej i Administracji Społecznej, Uniwersytet w Hongkongu
Egzamin DSE to kamień milowy, a nie cel
Film jest naprawdę inspirujący. Pokazuje wpływ egzaminu dyplomowego szkoły średniej na młodzież poprzez prawdziwą podróż nastolatka. Znajdują się w nim szczere i szczere komentarze oraz refleksje ze strony uczniów DSE, byłych egzaminatorów, rodziców, pedagogów i tutorów. Film porusza także kwestię celu egzaminów publicznych i prawdziwej definicji sukcesu.
Jako ktoś, kto w pewnym sensie zdał egzamin, miałem koszmary na jego temat, nawet po tym, jak zostałem nauczycielem. Presja, jaką egzamin wywiera na jednostki, jest ogromna. Jednak równie prawdziwe jest to, że egzaminy prowadzą nas do dojrzałości. Może dlatego są uważane za konieczne zło. Ważne jest to, jak się do nich przygotowujemy i jak reagujemy na wynik.
Im lepiej to rozumiemy, tym bardziej jesteśmy gotowi, aby właściwie i pozytywnie przystąpić do egzaminów i rozpocząć nowy rozdział życia, gdy w końcu otrzymamy wyniki, dobre lub złe.
DSE, podobnie jak wiele innych wydarzeń, jest kamieniem milowym w życiu oznaczającym rozwój osobisty. Może być słodko-gorzki, zabarwiony potem i łzami. Musimy pamiętać, że DSE nie jest miejscem docelowym i że istnieje wiele ścieżek kariery.
Nastolatki nie są same, ponieważ wiele osób wokół nich trzyma za nich kciuki, zaczynając od zespołu, który za nimi stoi. Dawno, dawno temu w HKDSE.
Ronica Chan, Zatoka Odkryć
Dlaczego mandaty za wykroczenia drogowe nie są wysyłane wraz ze zdjęciem?
Niedawno dostałem mandat w wysokości 560 HK$ (72 USD) za wysiadanie z pojazdu wzdłuż podwójnej żółtej linii. Pozwolono mi zakwestionować mandat, co oznaczało, że będę musiał stawić się przed sędzią, a jeśli moje odwołanie zostanie odrzucone, będę musiał zapłacić dodatkową grzywnę.
Chociaż uważam, że kara była uzasadniona, nie przedstawiono mi żadnych dowodów na to, że złamałem prawo. Wcześniej strażnik drogowy łapał cię na miejscu i wystawiał mandat. W tym przypadku uważam, że funkcjonariusz musiał zrobić zdjęcie z daleka i wysłać mandat.
Czy nie byłoby sprawiedliwiej wysłać kopię zdjęcia udowadniającego naruszenie wraz z mandatem? Postanowiłem nie iść do sądu. Jednak poczułem się niezadowolony, ponieważ czułem, że nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie i nie pokazano mi dowodu, że popełniłem błąd.
Deepak Mirchandani, punkt widokowy Jardine