Ten esej as-told-to jest oparty na rozmowie z Sabriną Philipp. Został zredagowany pod kątem długości i przejrzystości.

Nie spodziewałam się, że będzie to aż tak emocjonalne, ale punktem kulminacyjnym mojego przyjęcia rozwodowego było wzięcie procy i wystrzelenie mojego pierścionek zaręczynowy do oceanu.

Kolega puścił piosenkę „Goodbye Girl” w wykonaniu Pisklęta gdy zespół wpadł do wody. Skończyło się ze starym, pojawiło się nowe. Moje życie jako zamężnej kobiety dobiegło końca. Rozpoczęła się kolejna przygoda.

Moi goście – w tym moi rodzice – klaskali i wiwatowali. Nigdy nie czułam takiej ulgi i szczęścia. Może i kosztowało to 30 000 dolarów, ale moja impreza rozwodowa była warta każdego centa.

Poznałam mojego byłego męża na Bali w czerwcu 2017 roku, kiedy miałam 23 lata i byłam absolwentką Uniwersytet Florydy. Był Australijczykiem, który niedługo kończył 29 lat i jednocześnie podróżował.

Był moim pierwszym poważnym chłopakiem – z pewnością jedynym, z którym mieszkałam. Spędziliśmy dobrze czas zwiedzanie Bali a potem Europa. Kilka lat później, przeprowadził się do Szkocji.

Ja i mój były byliśmy jedynymi osobami na naszym weselu

Związek miał swoje wzloty i upadki. Mieliśmy wiele wspólnych zainteresowań, takich jak jedzenie, podróże i zwierzęta, ale spędzaliśmy dużo czasu oddzielnie, szczególnie gdy on poleciał do Australii, aby odwiedzić swoje dziecko z pierwszego małżeństwa.

Mimo to szybko powiedziałam „tak”, gdy oświadczył się w styczniu 2020 r. Zaczęliśmy to robić zaplanuj docelowy ślub na Bali w lipcu 2021 r. Jednak pandemia wszystko zablokowała i nie mieliśmy pojęcia, kiedy się skończy.

Jakiś prawnik imigracyjny zasugerował, abyśmy przesunęli ślub do przodu. Skończyło się na tym, że w sierpniu 2020 roku pobraliśmy się w Danii. Ograniczenia nadal obowiązywały i przed wyjazdem i po jego zakończeniu musieliśmy wykonać testy na obecność wirusa Covid-19. Byliśmy tam tylko we dwoje, ale moja rodzina oglądała ceremonię za pośrednictwem Zoomu.


Panna młoda z bukietem kwiatów

Philipp pozuje w dniu ślubu w Kopenhadze w sierpniu 2020 r.

Dzięki uprzejmości Sabriny Philipp



Płakałam, gdy składałam przysięgę. Wszyscy myśleli, że to dlatego, że byłem taki szczęśliwy. Prawda jest taka, że ​​myślałam: „O mój Boże, właśnie wyszłam za mąż, a mojej mamy i taty tu nie ma”. Jednak w mojej młodej głowie myślałem, że to była słuszna decyzja.

Osiedliliśmy się w Edynburgu, gdzie prowadziłam swoją firmę doradztwa biznesowego. Dostaliśmy dwa psy — Bonnie i Clyde — i rozważaliśmy założenie rodziny. Ale za kulisami pojawiały się problemy, takie jak deklarowanie przez niego miłości i zignorowanie mnie. Mieliśmy terapię dla par.

Po pewnym czasie mój były przestał chodzić na terapię. Poszedłem sam. Sprawy nie układały się pomyślnie. Zbliżając się do 30. roku życia, stawałem się coraz starszy i mądrzejszy. Kłóciliśmy się o pieniądze i doszło do innych bójek. Rozstaliśmy się latem 2023 roku.

To było niezwykle traumatyczne. Czułam się emocjonalnie zagubiona. Potem był dramat o finansach. Na szczęście nie miał nic przeciwko temu, żebym zatrzymała nasze zwierzęta.

Po rozstaniu skupiłam się na zdrowiu i dobrym samopoczuciu

Jestem osobą wpływową i udostępniłem szczegóły naszego rozstania na Instagramie. To dotknęło struny, szczególnie u kobiet. Komentowały moje posty, pisały do ​​mnie i prosiły o radę. Zrozumiałam, że mam platformę, na której mogę rozmawiać o rzeczywistości rozwodu i o tym, jak go przetrwać.

W międzyczasie skupiłem się na zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Chciałam czuć się dobrze i dobrze wyglądać – wyłącznie dla siebie. Poddałem się botoksowi i operacji plastycznejw tym plastyka nosa i powiek, w Nowym Jorku.

Moi przyjaciele i ja żartobliwie wymyśliliśmy zwrot „Najseksowniejsza była żona na świecie”. To był jeden z powodów, dla których postanowiłem uczcić mój nowy wygląd i nowo odkrytą wolność imprezą rozwodową.


Kobieta w czarnej bieliźnie trzymająca tort i mówiąca: "Najseksowniejsza była żona na świecie."

Philipp rozpoczęła przyjęcie rozwodowe sesją buduarową i tortem z czarnym sercem.

Ashlee Huff



Chciałem rzucić wyzwanie negatywnym nastrojom wokół rozwodu. Wiele osób uważa to za porażkę. Jeśli twoje małżeństwo się skończyło, nie oznacza to, że się nie udało, ani że powinieneś tego żałować.

Żyjemy w rozdziałach. Nie ma nic złego w tym, że w jednym rozdziale jest małżeństwo, a w następnym znowu bycie singlem.

Impreza odbyła się w kwietniu w moim rodzinnym mieście Miami, tuż przed moimi 30. urodzinami. Osiemnaście osób przyleciało z Kanady, Kalifornii, Teksasu, Karoliny Północnej i całej Florydy. To, że mama i tata tam byli, znaczyło dla mnie wszystko. Nie byli na moim ślubie, więc pasowało, że przybyli na moją uroczystość rozwodową.

Poczułam się odwrotnie niż brzydka, odrzucona i niechciana

Dokonałam szczegółowej oceny strojów gości — wszyscy musieli ubrać się na czarno, ponieważ był to pogrzeb mojego ślubu.

Zaczęliśmy od sesja zdjęciowa seksownej bielizny w moim apartamencie hotelowym z koleżankami. Pozowałam w koronkowej bieliźnie z tortem rozwodowym w kształcie czarnego serca. To było wspaniałe, ponieważ po rozwodzie możesz czuć się brzydka, odrzucona lub niechciana. Poczułem coś przeciwnego.


Kobieta stoi na skałach nad morzem z procą w ręku.

Philipp wrzuciła swoją obrączkę Cartier wartą 1 tys. dolarów do Atlantyku za pomocą procy.

Ashlee Huff



Następnie zjedliśmy czterodaniową kolację w restauracji nad wodą w Miami Beach. Jedliśmy kawior i owoce morza i piliśmy butelki Dom Perignon. Atmosfera była idealna. Nie mogłem sobie życzyć lepszego towarzystwa ani lepszego czasu.

A jeśli chodzi o moją obrączkę — platynową sztukę od Cartiera, którą sama sobie kupiłam w Kopenhadze za 1000 dolarów — zorganizowaliśmy pozorowaną ceremonię, kiedy wrzucałem go do morza.

Jubiler powiedział mi, że mógłbym to przetopić i dostać około 70 dolarów za wagę metalu. „To nie jest zbyt zabawne”, pomyślałem. „Chcę 70 dolarów, czy chcę zdjęcia i filmy, na których wyrzucam obrączkę ślubną z procy do oceanu?” Symbolika była wszystkim. Wziąłem procę.

Masz potężną historię o dobrym lub złym związku, którą chciałbyś się podzielić z Business Insider? Prosimy o przesłanie szczegółów na adres [email protected]



źródło