CNN

Kiedy w grę wchodzi historia, mecz staje się czymś więcej niż sumą rozegranych minut, czymś więcej niż wydarzeniem sportowym, staje się historią. Według słów kapitana Florida Panthers Aleksandra Barkowa: Finał Pucharu Stanleya stał się „marzeniem wszystkich”.

Drużyna Edmonton Oilers powróciła znad krawędzi, rozpalając wyobraźnię i tworząc wyjątkowy rozdział w historii NHL. Trzy razy zapobiegli potencjalnej eliminacji z mistrzostw i teraz oto są, przegrywając od 0-3 w serii do trzech zwycięstw do 3-3 i z impetem przed poniedziałkowym meczem nr 7, w którym zwycięzca bierze wszystko , remis, który zwycięzca tworzy historię.

„Mecz 7, to marzenie każdego z nas i dlatego musimy być gotowi na mecz 7” – powiedział Barkov reporterom.

Piątkowe zwycięstwo 5:1 nad Panthers sprawiło, że finał tego sezonu stał się nieprawdopodobną historią, w której wszystko jest teraz na szali dla obu drużyn.

„To szaleństwo” – powiedział po meczu napastnik Oilers Zach Hyman, a jego kolega z drużyny Leon Draisaitl opisał to jako „niesamowitą historię jak dotąd”.

Zwycięstwo Oilers nie tylko zakończy trwającą od kilkudziesięciu lat suszę w Kanadzie w Pucharze Stanleya, ale sprawi, że Edmonton stanie się drugą drużyną – pierwszą była Toronto Maple Leafs w 1942 r. – która zdobyła mistrzostwo od 0:3 w dół, kończąc jeden z największych powrotów w sporcie.

Choć ponieśli trzy porażki w biegu, w związku z czym stracili trzy szanse na zakończenie serii, Pantery wciąż dzielą jedno zwycięstwo od pierwszego mistrzostwa w historii franczyzy. Mają ostatnią szansę.

„Poniosłeś porażkę, czujesz to, to boli” – powiedział dziennikarzom trener Panthers Paul Maurice po piątkowej porażce na Rogers Place.

„Wyliż swoje rany, a jutro zaczniemy je odbudowywać. Ale to, kim jesteś dziś wieczorem, nie ma żadnego znaczenia dla tego, kim będziesz za dwa dni.

Być może znaczącym wydarzeniem jest fakt, że Panthers strzelają do historii na własnym lodzie. Przewaga gospodarzy zawsze pomagała, a bilans gospodarzy w siódmym meczu finału wynosił 12-5.

„Przed nami jeden mecz” – powiedział obrońca Panthers Dmitrij Kulikow. „Od samego początku byliśmy gotowi rozegrać serię siedmiu meczów i teraz nic się nie zmienia. Wstaliśmy trzema, a oni zagrali trzy dobre mecze. Teraz od nas zależy zwycięstwo na własnym boisku.”

Jednakże Floryda w ostatnich trzech meczach miała problemy w ofensywie, strzelając zaledwie pięć goli, co było więcej niż widoczne w piątek.

Punkt zwrotny w szóstym meczu nastąpił wcześnie, kiedy Barkov niemal natychmiast po przegrywaniu 2:0 odbił piłkę do siatki, ale Edmonton skutecznie rzucił wyzwanie spalonemu i bramka została uznana. Sędziowie orzekli, że Sam Reinhard wyprzedził krążek w strefie ataku i przed bramką był na spalonym.

„To zmieniło dynamikę meczu” – powiedział Hyman w rozmowie z NHL.

Barkov powiedział, że jego zespół miał wiele szans po tej rozmowie, a napastnik Carter Verhaeghe powiedział, że Oilers „wyszli na boisko bardziej głodni niż my”.

„Chcieli tego i to było w pewnym sensie” – powiedział, według NHL. „Nie doszliśmy właściwie do kontroli wstępnej od początku, a oni nam to zabrali, więc myślę, że musimy się poprawić i myślę, że potrzebujemy lepszych startów” – dodał.

Choć dynamika jest po stronie Oilers, takie jest również sedno tej historii.

Edmonton powroty przez cały sezon.

Po rozpoczęciu sezonu z bilansem 2-9-1 Edmonton w pewnym momencie znajdowało się na dole klasyfikacji generalnej NHL. W finale przegrali i prawie odpadli. Ich nieprawdopodobny sezon ma prawie najbardziej nieprawdopodobne zakończenie.

Hyman, który zdobył 16 goli w jednym sezonie posezonowym najwięcej od czasu, gdy Joe Sakic zdobył 18 goli w play-offach Pucharu Stanleya w 1996 roku, dobrze podsumował pozycję Oilers.

„Mamy wiarę” – powiedział później, według NHL. „Myślę, że to jest słowo, którego chcę użyć”.

„Z każdym meczem, który wygrywasz, staje się on silniejszy, a zewnętrzne przekonanie innych ludzi też zaczyna wierzyć. Wiele osób nie było tak zainteresowanych finałem, gdy był wynik 0:3, ale teraz jestem pewien, że wiele osób będzie go oglądać.

„Dlatego sport jest niesamowity, ponieważ mogą zdarzyć się rzeczy nie do pomyślenia. Jesteśmy w miejscu, w którym myśleliśmy, że to może się wydarzyć, choć nikt inny w to nie wierzył. Teraz mamy szansę. Tylko o to możesz prosić.”

źródło