MADISON (WKOW) – Po zatwierdzeniu planu przebudowy obejmującego kilka sąsiadujących nieruchomości w pobliżu skrzyżowania ulic East Wilson i South Blair, kultowy bar i restauracja w Madison wkrótce będą miały swoje ostatnie, ostatnie wezwanie do otwarcia.

Od 1982 roku Essen Haus pełnił na przesmyku funkcję niemieckiej piwiarni. Jednak jego właściciel, Bob Worm, zdecydował, że nadszedł czas, aby z niego zrezygnować.

Teren zostanie przebudowany na apartamenty i hotel przez JCAP Development Group. Nie ustalono jeszcze daty rozpoczęcia projektu, ale Madison Common Council wyraziło zgodę na ten plan.

Worm lubi wspominać i śmiać się, szczególnie z samego siebie.

„Nie wiem, tam też jest mi już dość ciężko” – powiedział chichocząc, oglądając wideo Essen Haus z 2001 roku.

Widział, jak bardzo zmieniła się ta okolica na przestrzeni ostatnich 42 lat.

„Kiedy tu przyjechałem, tutaj, była tam kredowa linia ciała idącego w górę rampy” – powiedział z uśmiechem. „Zastanawiałem się, co robię, ale i tak to zrobiłem”.

Historia jest żartobliwym nawiązaniem do tego, jak wyglądała wschodnia część centrum miasta na początku lat 80. Worm opisuje ją jako „dzielnicę czerwonych latarni” z pracownikami seksualnymi i handlem narkotykami.

Worm twierdzi, że miał trudności z uzyskaniem kredytu na zakup nieruchomości, ponieważ banki nie były wówczas zainteresowane inwestowaniem na obszarach na wschód od Kapitolu.

Okolica bardzo się rozwinęła na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Ale niektóre rzeczy pozostały takie same. Nadal ma stałych bywalców, którzy niemal codziennie siedzą w tym samym rogu baru.

I mają miłe rzeczy do powiedzenia na temat Worma.

„On jest solą tej ziemi i przyjacielem odkąd zaczęliśmy tu przychodzić” – powiedział Marv Kontney, który przychodzi do baru od 1983 roku.

Działalność firmy Worm i jej filozofia życiowa opierają się na jednym słowie. Podobnie jak piwo Essen Haus, jest to piwo niemieckie: gemütlichkeit. Robak tłumaczy to słowo jako „zabawa” i „rozrywka”.

Klienci, tacy jak Kontney, starają się delektować czasem, który im pozostał w Essen Haus.

„W pewnym sensie chciałem o to przepytać Boba” – powiedział Kontney. „Co dla nas zaplanował?”

Stałym bywalcom będzie przysługiwać wybór. Sąsiednie budynki, w których mieści się Come Back In i Up North Pub, nie zostaną zburzone.

Koniec Essen Haus skłonił Worma do refleksji nad ostatnimi czterema dekadami.

„Nie ma nic lepszego niż miejsce, w którym możesz kupić kufel piwa lub poczuć emocje związane z zespołem, usiąść razem i pośmiać się razem” – powiedział. „A na tym polega życie”.

źródło