Czy przestaniemy kochać aplikacje randkowe?  – Wiadomości dotyczące stylu życia |  Ekspres Finansowy

Kiedy trenerka relacji Radhika Mohta przeprowadziła ankietę na Instagramie, dała kilka interesujących wyników. „Czy wolałabyś poznać kogoś: a) w aplikacji randkowej, b) na mikserach, c) na zajęciach hobbystycznych, czy d) przez znajomych i rodzinę” – zapytała na popularnym portalu społecznościowym. „Z 42 głosów aż 28 trafiło na zajęcia hobbystyczne, osiem do przyjaciół i rodziny, pięć do osób korzystających z jednego miksera i tylko jeden do aplikacji randkowych” – mówi FE swatka z Bengaluru. „Każdy pragnie tej organicznej, uroczej historii miłosnej” – żartuje.

Chociaż randki online istnieją już od jakiegoś czasu, przestrzeń ta została zrewolucjonizowana wraz z uruchomieniem Tindera w 2012 roku, zwłaszcza dzięki funkcji „przesuwania”, która jest obecnie nieodłącznym elementem aplikacji randkowej. Odniosła ogromny sukces: w ciągu roku od swojego istnienia aplikacja przetwarzała aż 350 milionów przesunięć dziennie, a w następnym roku liczba ta wzrosła do miliarda. Inne aplikacje poszły w ich ślady w pogoni za kawałkiem tortu z aplikacjami randkowymi. Bumble stworzył niszę swoim podejściem skupiającym się przede wszystkim na kobietach, mówi się, że Hinge i Aisle zostały zaprojektowane z myślą o poważnej miłości, a urok Rayi polega na jej ekskluzywności.

Na całym świecie jest około 381 milionów użytkowników aplikacji randkowych. Są też historie o ludziach, którzy znaleźli w tych aplikacjach swojego „tego jedynego”. Jak na razie dobrze.

stary mnich, kapil mohan, marka alkoholu, marki rumu, człowiek stojący za starym mnichem, najstarszy rum na świecie, kim jest kapil mohan

Poznaj Kapila Mohana, abstynenta i brygadiera stojącego za sukcesem kultowego rumu „Old Monk”

Żona miliardera, Sudha Murty, Sudha Murty Wartość netto, Nita Ambani, Nita Ambani Wartość netto, Yasmeen Premji, Yasmeen Premji Wartość netto, Styl życia

Od Nity Ambani i Sudhy Murty po Yasmeen Premji i Ushę Mittal: Poznaj żony miliardera, które mają własne udane kariery

Subbamma Jasti, Subbamma Jasti Forbes, Subbamma Jasti miliarder.  Rodzina Subbamma Jasti, czyli Subbamma Jasti, firma Subbamma Jasti, podróż Subbamma Jasti

Poznaj 91-letnią Subbammę Jasti – najstarszą miliarderkę w Indiach; Dowiedz się o jej karierze, stylu życia i majątku netto

Sanjiv Goenka, majątek netto Sanjiva Goenki, styl życia Sanjiva Goenki, kariera Sanjiva Goenki, Lucknow Super Giants, przychody Lucknow Super Giants, gracze Lucknow Super Giants, KL Rahul, majątek netto KL Rahul

Kim jest Sanjiv Goenka, jeden z najbogatszych indyjskich potentatów biznesowych? Jest właścicielem Lucknow Super Giants kierowanego przez KL Rahul i ma majątek netto w wysokości 28 390 crore rupii

Jednak wśród dużych liczb mały sondaż przeprowadzony przez Mohtę ukazuje inny obraz. Czy ludzie przesuwają w lewo w aplikacjach randkowych na rzecz IRL, czy „w rzeczywistości”. życie‘, Miłość?

Co ciekawe, nawet dostawcy randek online coraz częściej podejmują inicjatywy IRL. W zeszłym roku Tinder był gospodarzem wydarzeń randkowych w Stanach Zjednoczonych w ramach Single Summer Series. Podobnie Bumble jest gospodarzem Bumble IRL, a Hinge w zeszłym roku ogłosiło utworzenie funduszu o wartości 1 miliona dolarów, aby zmobilizować przedstawicieli pokolenia Z do zwiększenia liczby osobistych kontaktów w swoim życiu. W aplikacjach dochodzi do okruchów chleba, duchów, wyłudzania sumów, oszustw, a nawet przestępstw, które budzą strach i ostrożność.

Miłość, kłamstwa i zmęczenie

Polecony przez znajomego, 26-letni technik z Bombaju Parul Dalmia (imię zmienione na prośbę) dołączył do aplikacji randkowej w nadziei na kontakt. „Dla mnie zaczęło się dobrze” – mówi, opisując, jak nawiązała kontakt z mężczyzną w związku z ich wspólnym zainteresowaniem fitnessem. „Jednak nagle skończyło się to duchami” – mówi Parul, opisując, jak bardzo ją to zaniepokoiło. Kiedy wtedy zrobiła sobie przerwę od randek online, ponownie zainstalowała aplikację, ale była przytłoczona tym doświadczeniem. „Otrzymywałem mnóstwo próśb, które w coraz większym stopniu przypominały doświadczenie handlu elektronicznego, jak gdybym patrzył na towary, a nie na prawdziwych ludzi. Ciągłe przesuwanie w lewo i w prawo w pokusie natknięcia się za każdym razem na kogoś lepszego, sprawiło, że było to bezsensowne doświadczenie. A potem następuje etap mówienia, te same rozmowy, które prowadzisz, które zaczynają powodować zmęczenie” – mówi, dodając, że teraz porzuciła randki online w nadziei, że będzie to coś tradycyjnego i organicznego.

Choć w przypadku Dalmii wybór był ogromny, w przypadku 29-letniego Rohita Gupty z Kalkuty było odwrotnie (imię i nazwisko zmienione na prośbę). „Przeglądałem wiele kobiet, ale prawie nie trafiałem na żadne dopasowania” – mówi.

W odpowiedzi na ankietę Mohty na Instagramie jeden z komentarzy 30-letniej mieszkanki Bengaluru brzmiał: „Aplikacje randkowe są po prostu pełne kłamców i zdezorientowanych ludzi. Przepraszam, że jestem zbyt surowy, ale wielu moich przyjaciół i moich doświadczeń było takich samych.

„Aplikacje randkowe mogą być uciążliwym procesem, który może powodować duże zmęczenie” – mówi trener relacji Simran Mangharam. „Już korzystamy z wielu rzeczy w Internecie, a to jeszcze jedna rzecz do zrobienia” – mówi, dodając, że jest świadkiem rosnącej liczby osób, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, porzucających aplikacje. „Zwłaszcza ci, którzy szukają poważnego związku, a nie chcą po prostu korzystać z aplikacji” – dodaje.

Liczby wskazują na kłopoty

Wydaje się, że doświadczenia użytkowników również przekładają się na liczby. Match Group, która jest właścicielem aplikacji takich jak Tinder, Hinge i OkCupid, wraz z Bumble posiadają większość rynek udział w internetowej przestrzeni randkowej i, jak wynika z raportów, od 2021 roku stracili łącznie ponad 40 miliardów dolarów wartości rynkowej. Chwila reklama stanowi niewielką część ich przychodów, w dużej mierze generują przychody ze sprzedaży subskrypcji. Według raportu liczba płatnych użytkowników Tindera spadła w zeszłym roku o prawie 10%, a firmie udało się utrzymać stałe przychody jedynie dzięki podniesieniu prowizji.

W rozmowie telefonicznej o wynikach finansowych z 31 stycznia dyrektor generalny Match Group Bernard Kim powiedział analitykom, że w tym roku firma „przyjęła mentalność szybkiej porażki, czyli strategię, która priorytetowo traktuje szybkie eksperymenty i testowanie”, dodając, że Tinder przyciągnie więcej płatnych użytkowników poprzez marketing i wprowadzenie nowych funkcji. Tinder całkowicie zmieni koncepcję funkcji przesuwania, powiedział, i że pojawi się nacisk na większą liczbę użytkowników, aby poddali się weryfikacji, co będzie krokiem mającym na celu zwiększenie bezpieczeństwa.

Na początku tego roku Bumble ogłosiło plany zwolnienia jednej trzeciej pracowników w pierwszej połowie 2024 r. Ponadto obniżył także prognozę przychodów na pierwszy kwartał. Firma będzie również modernizowana, aby była bardziej atrakcyjna dla użytkowników, zwłaszcza młodych, powiedziała analitykom dyrektor generalna Lidiane Jones na początku tego roku.

Bułka tarta, duchy, zakłócanie ciasteczek i wiele więcej

Sytuacja sytuacyjna to półrelacja, którą trudno zdefiniować, widmo ma miejsce, gdy dana osoba nagle kończy komunikację bez żadnego wyjaśnienia, bułka tarta ma miejsce, gdy po prostu udaje się zainteresowanie drugą osobą, a drażnienie ciasteczek polega na trzymaniu jednej osoby jako kopii zapasowej i skupianiu się na sobie. energię na kogoś innego.

Chociaż mogą się one zdarzyć również podczas tradycyjnych randek, w czasach randek internetowych stały się one trendem, ponieważ przypisano im dziwaczne imiona. I choć mogą one mieć szkodliwy wpływ na psychikę zdrowiepowodem do niepokoju są przestępstwa popełniane za pośrednictwem aplikacji.

Kiedy 28-letni Dushyant Sharma poznał 27-letnią Priyę Seth na Tinderze, nie było co do tego wątpliwości. Po rozmowie w aplikacji postanowili się spotkać. Tyle tylko, że ten tzw. związek, który rozpoczął się w 2018 roku, był zbudowany na kłamstwach i zakończył się krwawo. Okazało się, że Sharma był już żonaty i sfałszował swoją tożsamość, podając się za bogatego biznesmena z Delhi. Sethowi natomiast chodziło tylko o pieniądze, chciał porwać Sharmę i wyłudzić pieniądze, co właśnie miało miejsce, gdy tylko wszedł do jej domu. Jednak ona i jej wspólnicy szybko zorientowali się, że nie jest tak bogaty, jak udawał, i po tym, jak jego rodzina nie zapłaciła okupu, zabiła Sharmę.

Chociaż był to krwawy koniec tej historii, w innym przypadku specjalista HR z Delhi został aresztowany za oszukiwanie i okradanie mężczyzn na kwotę około 1 crore rupii w ciągu zaledwie trzech miesięcy po spotkaniu z nimi w Bumble. Było to prosto z podręcznika The Tinder Swindler, tyle że zostało to przeprowadzone za pośrednictwem Bumble zamiast Tindera i przez kobietę, a nie mężczyznę.

W jeszcze innej sprawie dotyczącej Amerykanki pochodzenia indyjskiego w USA, wysłano jej aż 450 000 dolarów (około 3,6 crore rupii) ze swoich oszczędności. Jej konsternację dodatkowo pogłębiał fakt, że osoba, z którą kontaktowała się na Hinge, która przekonała ją do inwestycji, a później przegrała, jej oszczędności nie były prawdziwą osobą, ale wygenerowane przez sztuczną inteligencję. „Nawet jedna z moich klientek została oszukana w aplikacji randkowej, przez co poczuła się bardzo zawstydzona” – mówi Mangharam.

Jak wynika z badania McAfee, 39% potencjalnych zainteresowań miłosnych Hindusów, których poznali w Internecie, okazało się oszustami. Co więcej, 77% z 1000 respondentów stwierdziło, że natknęło się na fałszywe profile lub profile generowane przez sztuczną inteligencję w aplikacjach randkowych.

Podczas gdy Mangharam radzi swoim klientom, aby wypróbowywali aplikacje randkowe i chodzili na randki, aby poznać siebie, „nie można powstrzymać strachu, ponieważ nie wiesz, kogo spotkasz” – mówi o tym, jak jedna z jej klientek „spotkałem się z kimś, kto był nekrofilem”. Innym problemem, jej zdaniem, są osoby pozostające w związku małżeńskim w aplikacjach, ponieważ nie szukają poważnego związku, co psuje go tym, którzy nim są.

„Jeden z moich klientów z Bombaju poznał mężczyznę w aplikacji randkowej. Po pewnym czasie komunikacji w Internecie postanowili się spotkać. Jednak tuż przed jej wyjściem dzwoni do niej i mówi: „Hej, chciałam tylko, żebyś wiedziała, że ​​jestem mężatką” – dodaje.

Grywalizacja romansu

Na początku tego roku, w Walentynki, sześć osób złożyło w USA pozew przeciwko Match Group, obwiniając aplikacje za stosowanie taktyk przypominających gry, a co za tym idzie, podsycając uzależniające zachowania, twierdząc, że firma uważa je za „śmieszne”.

Jednakże podkreślono, w jaki sposób grywalizacja aplikacji randkowych uwalnia w mózgu hormony dobrego samopoczucia – dopaminę i serotoninę, poprawiając nastrój. Jest to podobne do tego, co czujemy po usłyszeniu powiadomienia w mediach społecznościowych, które powoduje, że wchodzimy w interakcję na platformach częściej.

„Jeden z moich klientów – dwudziestokilkuletni absolwent IIT w Delhi, pracujący w startupie w Bengaluru – powiedział mi, że: „Radhika, w pewnym momencie wyciągałem telefon 50 razy dziennie, żeby popatrzeć na powiadomienia z aplikacji randkowych” – dzieli się Mohta.

Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Carnegie Mellon ujawniło również, że algorytmy aplikacji randkowych charakteryzują się tendencją do popularności, co oznacza, że ​​częściej sugerują popularnych i atrakcyjnych użytkowników niż innych.

Wszystko dobrze?

Mimo to dyrektor generalny Match Group Bernard Kim napisał w artykule medialnym, że randkowanie było trudniejsze przed pojawieniem się aplikacji randkowych i jak złe historie randkowe stanowią pożywkę do budowania obserwujących w mediach społecznościowych, z powodu których „widzimy zniekształcone przekonanie, że więcej doświadczeń są negatywne, ponieważ są najgłośniejsze. Wspólne domy, przysięgi małżeńskie i powiększające się rodziny, które są efektem korzystania z aplikacji randkowej, nie rozprzestrzeniają się wirusowo, ale są równie powszechne” – napisał w artykule dla serwisu informacyjnego.

„To mylące, gdy anegdoty przedstawiane są jako w jakiś sposób reprezentatywne dla poglądów całego pokolenia na randkowanie i przedstawiane jako uszkodzony system, podczas gdy w rzeczywistości dane ostatecznie pokazują, że w przypadku większej liczby osób niż kiedykolwiek aplikacje randkowe naprawdę działają” – dodał.

Choć według Kima aplikacje „działają” w przypadku większej liczby osób niż kiedykolwiek wcześniej, analiza przeprowadzona przez dostawcę analityki aplikacji data.ai wykazała, że ​​liczba pobrań aplikacji randkowych od stycznia tego roku odnotowała jedynie niewielki wzrost – o 1,9% rok do roku. Co więcej, w styczniowym raporcie o wynikach za czwarty kwartał Kim’s Match Group podała, że ​​liczba płacących klientów spadła o 5% rok do roku.

Jednak pomimo tych problemów ludzie nadal wierzą, że technologia nie jest taka zła. „W takim kraju jak Indiete aplikacje w pewnym sensie znormalizowały randkowanie” – mówi Mangharam. „Mieszkam w Dolinie Krzemowej w Indiach i widzę siłę technologii w jednoczeniu ludzi. Czym innym jest być ofiarą, a czym innym pracować nad sobą. Widziałem, jak ludzie spotykali się bardzo wcześnie, korzystając z odpowiedzi na Reddicie lub Quorze, a nawet podczas grania online” – mówi Mohta.

Liczy się ostrożność, proaktywność i nie zostawianie wszystkich jajek w koszyku aplikacji randkowych.



źródło