Asystent defensywy Uniwersytetu w Arizonie obudzi się w niedzielę z pulsującym bólem głowy, ponieważ z podekscytowania uderzył głową zawodnika w hełmie, przez co czoło zostało całkowicie posiniaczone.
Chuck Cecil — starszy asystent defensywy drużyny Wildcats — kibicujący jednemu ze swoich kolegów z drużyny przed meczem… trzymający obrońcę narożnika Owen Goss„Kask i mocno uderzył głową w głowę zawodnika.
Goss miał na sobie hełm, ale Cecil nie, a po trzykrotnym uderzeniu zawodnika w głowę wyraźnie krwawił.
Starszy asystent defensywy Arizony, Chuck Cecil, uderzył głową zawodnika w kasku, powodując krwawienie z czoła. pic.twitter.com/lYLqXy3VUC
– Fox College Football (@CFBONFOX) 30 listopada 2024 r
@CFBONFOX
Wygląda na to, że nie miał czasu się umyć… Bo później gra się skończyła i najwyraźniej Cecil nadal krwawił spod daszka kapelusza.
Niestety, wygląda na to, że wysiłki Cecila mające na celu zmotywowanie zawodników nie powiodły się… ponieważ Uniwersytet Stanowy Arizona miażdży obecnie UA – w chwili publikacji publikacji prowadził 42-7 w czwartej kwarcie.
Wildcats mieli dzisiaj bilans 4-7… więc i tak nie pójdą na mecz w kręgle, co naprawdę dodaje zniewagi do kontuzji.
Nie mogę winić faceta za próbę… ale mam nadzieję, że personel medyczny dał mu trochę lodu i bandaż.