Pixel 8a za 500 dolarów sprawił, że mój Pixel 8 Pro za 1000 dolarów wyglądał jak największy przegrany w ofercie Google

Właśnie wpadło mi w ręce Google Piksel 8ai z przyjemnością ogłaszam, że nowy, średniej klasy smartfon Google za 500 dolarów przenosi propozycję wartości na wyższy poziom w porównaniu do swojego poprzednika!

Żeby było jasne, nie uważam, że 500 dolarów to kwota znikoma, więc nie jest to w żadnym wypadku „tani” telefon, który można kupić za drobne. Jednak w obecnym klimacie gospodarczym, który obejmuje telefony takie jak 1200 dolarów iPhone’a 15 Pro Maxa i 1300 dolarów Galaxy S24 Ultra500 dolarów wydaje się być okazją – zwłaszcza jak na telefon, który daje ci wszystko, czego potrzebujesz. I mam na myśli wszystko!

Czy zatem powinniśmy w ogóle przestać kupować telefony za 1000 dolarów? Może, może nie. Jest jednak jeden konkretny telefon za 1000 dolarów, który wygląda szczególnie niezręcznie obok Piksel 8aa to jest mój stary dobry Pixela 8 Pro.

Kurczę, czy flagowy produkt Google premium wygląda teraz na zawyżony?

Rzeczywiście zabójca statku flagowego! Pixel 8a sprawia, że ​​Pixel 8 Pro jest największym przegranym w ofercie smartfonów Google

Widzisz, nieważne Piksel 8a recenzję/artykuł, który przeczytasz w nadchodzących dniach/tygodniach/miesiącach, gwarantuję, że jedyną rzeczą, którą znajdziesz w każdym z nich, będą ludzie mówiący Ci „jak podobne są Piksel 8a jest w przypadku Pixela 8” i jak flagowiec sprawia, że ​​smartfon ze średniej półki wygląda źle. I całkowicie się zgadzam.

Za dawanie/branie tej samej ceny, wanilii Piksel 8 jest z pewnością lepszą ofertą w porównaniu do Piksel 8aponieważ jest to bardziej premium pod niemal każdym względem sygnału.

I zgadnij co… Podobnie jest Pixela 8 Pro! Ale to nie jest takie oczywiste porównanie, o którym wielu maniaków technologii Ci nie powie.

Jednakże, jako ktoś, kto korzystał z Pixela 8 Pro od premiery uważam, że flagowy model premium Google jest prawdziwym przegranym w obecnej ofercie Pixela. I to nawet nie jest blisko.

Mały Pixel 8a zapewnia mi 90% możliwości mojego Pixela 8 Pro za połowę ceny

Mój Pixela 8 Pro kosztował 1000 $ w chwili premiery i kiedy wpadł w moje ręce, ale grałem z 500 $ Piksel 8a Zastanawiam się, czy ktoś powinien kupić 1000 dolarów Pixela 8 Pro w ogóle? Nawet jeśli ten można teraz znaleźć za jedyne 700-800 dolarów.

500 dolarów Piksel 8a dosłownie robi wszystko za 1000 dolarów Pixela 8 Pro mogę zrobić. Jasne, widać, że jego tył jest wykonany z plastiku, ale zgadnij co… to nie jest złe, ponieważ się nie stłucze! Jeśli chcesz, możesz go nawet używać bez etui i czerpać korzyści z jego lekkości.

Kolejną różnicą, którą zauważyłem między nimi, był wyświetlacz. Po pierwsze Piksel 8 6,7-calowy ekran Pro jest znacznie większy niż 6,1-calowy panel w 8a. Jest jednak również jaśniejszy, żywszy i dokładniejszy w kolorach.

Pozostałe praktyczne różnice to słabsze głośniki, silnik wibracyjny i brak funkcji odwrotnego ładowania bezprzewodowego w telefonie Piksel 8aczego można się spodziewać po każdym telefon średniej klasy.

Lubię flagowce i nie zrezygnowałbym z nich (chyba, że ​​musiałbym), ale Pixel 8a przekonał mnie, że większość ludzi powinna przestać kupować telefony za 1000 dolarów

Widzisz, spędziłem z nim tylko krótki czas Piksel 8a przed odesłaniem telefonu do naszego biura, ale chodzi mi o to, że zasadniczo nie czułem, że coś tracę, jeśli mam ocenić moją pracę Pixela 8 Pro za 8a i zaoszczędź 500 dolarów.

To połowa ceny… dwie Piksel 8a jednostki… wakacje… tablet – rozumiesz, o co chodzi. To mnóstwo pieniędzy za to, co (w istocie) jest… tym samym telefonem, a przynajmniej identycznym doświadczeniem. Naprawdę nie ma nic Pixela 8 Pro może to zrobić Piksel 8a nie mogę – z wyjątkiem wzmocnienia wideo – ale kogo to obchodzi!

Co więcej, powinniście mieć na uwadze, że podchodzę do tego porównania jako „zepsuty” iPhone’a 15 Pro Maxa, Pixela 8 ProI Galaxy S24 Ultra użytkownik (chociaż mój główny telefon to iPhone’a 13 mini).

Ale myślę, że to tylko dodaje mojej argumentacji dodatkowej legitymizacji, ponieważ nawet ja nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby wydawać 1000 dolarów na telefon, skoro za 500 dolarów można dostać urządzenie ze świetnym aparatem, bardzo dobrym wyświetlaczem, przyzwoitą żywotnością baterii, ponad wystarczającą moc i aż 7 lat aktualizacji systemu operacyjnego, co jest obecnie standardem we wszystkich nowych telefonach Google.

To sprawia, że Piksel 8a naprawdę wyjątkowe urządzenie średniej klasy, które powinno (w teorii) wytrzymać próbę czasu, co nie jest pewne w przypadku telefonów za 500 dolarów lub wielu flagowców.

Jak powiedział Borat… Wawawiwa, Google! Czy jesteś samosabotażem?!

źródło