Wywiad: Jake Solomon z XCOM o swoim nowym studiu i tym, co poszło nie tak z Midnight Suns

Jake’a Solomona uderza samodzielnie.

Weteran Firaxis pracował przy XCOM: Enemy Unknown, XCOM 2 i Marvel’s Midnight Sunsugruntowując swoją pozycję lidera w gatunku taktycznym.

VGC ostatni raz rozmawiało z Solomonem w lutym 2023 r., aby omówić Midnight Suns. Tydzień później, opuścił studio, w którym pracował przez ponad dwie dekady.

„Nie byłem pijany podczas naszej rozmowy, ale prawdopodobnie mogłem być” – śmieje się, gdy siadamy, aby porozmawiać o jego nowe studio, Midsummer Games. „Ludzie pytają mnie, czy odszedłem z własnej woli i tak zrobiłem” – wspomina. „Opuściłem Firaxis z własnej woli, mimo że naprawdę kocham to miejsce.”

Założone przez Solomona i innych weteranów Firaxis nowe studio pracuje nad grą symulującą życie, wykraczającą poza gatunek, który Solomon kiedyś nazywał domem.

Jego odejście było szokiem dla fanów po Marvel’s Midnight Suns. Gra, która spotkała się z ciepłymi pochwałami krytyków, również spotkała się ze słabą sprzedażą. Jednak gdy Solomon nagle ogłosił, że opuści studio, wiele osób zastanawiało się, co będzie dalej.

„To było dziwne” – mówi. „Nieobecność tam była naprawdę dziwna. Pracowałem tam przez 23 lata.”

Solomon nie opuszcza jednak Firaxis całkowicie. „Moje nowe studio. Wszyscy jesteśmy w biurze. Mamy piętro starego biura Firaxis i pierwszą osobą, którą zatrudniliśmy, był Ryan Meier, syn Sida. Firaxis prawdopodobnie pyta: „Co do cholery robi ten facet?” Zatrudniłem też wielu ludzi z Firaxis. Nie mam wrażenia, że ​​stare czasy całkowicie minęły.”

Chociaż niejaki Meier może teraz współpracować z Solomonem, jego ojcem, przełomowym projektantem gier strategicznych Sida Meierapozostaje w Firaxis, pracując nad kolejną odsłoną serii Civilization. Jednak Solomon nie stracił kontaktu ze swoim starym mentorem. „Nadal widuję Sida, nadal wpada mniej więcej raz w miesiącu”.

„Firaxis prawdopodobnie pyta: «Co do cholery robi ten facet?». Zatrudniłem też wielu ludzi z Firaxis. Nie mam wrażenia, że ​​stare czasy całkowicie minęły.”

Jeśli Firaxis jest tak bliski sercu Solomona, a większość nowego studia składa się ze starych towarzyszy Firaxis, to dlaczego odszedł? „Pomyślałem o kolejnej grze, którą chcę zrobić, i wiedziałem, że to nie jest gra Firaxis” – wyjaśnia. „Wpadłem na ten pomysł już od jakiegoś czasu, zwłaszcza gdy kręciliśmy Midnight Suns”.

Pytamy, czy rozmawiał z Firaxisem lub wydawcą Weź dwa o projekcie. Śmieje się i pyta, czy chcemy go pozwać.

„Pojawiło się pytanie, co chcę dalej robić. Miałem to w głowie, zżerało mnie to. Pomyślałem, że mógłbym stworzyć kolejne Midnight Suns, mógłbym stworzyć kolejnego XCOM, który uwielbiam, ale te gry nie były dla mnie tak ekscytujące jak ta.

Jake Solomon z XCOM o swoim nowym studiu i tym, co poszło nie tak z Midnight Suns

Prace nad niezatytułowaną jeszcze symulacją życia trwają już od jakiegoś czasu, a Solomon niedawno ukończył prototyp, w który jego zdaniem można grać. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli pokazać publiczności więcej.

„Byłem bardzo naiwny, jeśli chodzi o otwieranie studia, potem pomyślałem: «Jak zdobyć fundusze?» i pomyślałem: «Powiem, że jestem Jake Solomon i dostanę fundusze»” – śmieje się. „To tak, kurwa, nie działa”.

Solomon mówi, że był bardzo szczęśliwy, że znalazł fundusze, ponieważ obecna atmosfera w grach spowodowała, że ​​weteran miał więcej niż kilka nieprzespanych nocy. „Pomyślałem, że będę musiał doczołgać się z powrotem do Firaxis i zapytać, czy potrzebowali młodszego projektanta do następnej cywilizacji”.

„Byłem bardzo naiwny, jeśli chodzi o otwieranie studia, potem pomyślałem: „Jak zdobędziesz fundusze” i pomyślałem: „Po prostu powiem, że jestem Jake Solomon i dostanę fundusze”. To tak, kurwa, nie działa.

Praca nad symulatorem życia oznacza wejście w gatunek zdominowany całkowicie przez jedną grę – The Sims. Naturalnie zapytaliśmy Solomona, co wyróżnia jego nową grę i co Midsummer wnosi do gatunku.

„Zdecydowanie jesteśmy symulacją życia, ale bardziej skupiamy się na historii i relacjach w twoim świecie” – wyjaśnia. „Nie możesz grać w tę grę bez napisania historii. Postrzegam to przynajmniej w równym stopniu jako zabawkę, jak i grę. Traktuję to jak narrację Minecrafta.”

Choć Solomon przyznaje, że jest to odejście od przeszłości, twierdzi, że jego doświadczenie ze strategiami i gatunkiem taktycznym wywarło wpływ na kierunek gry. „Używamy wielu tych samych sztuczek, których zawsze używaliśmy. Wiem, że dla graczy grających w naszym wykonaniu będzie to brzmieć zupełnie inaczej, ale po prostu wróciliśmy do naszego rytmu”.

Jake Solomon z XCOM o swoim nowym studiu i tym, co poszło nie tak z Midnight Suns

Rozmawialiśmy z Salomonem tydzień, w którym Microsoft ogłosił zamknięcie kilku studiów Xbox. Dzieje się to na tle zamknięcia studiów i zwolnienia w całej branży, w jaki więc sposób Salomon upewnia się, że święto przesilenia letniego będzie miało największe szanse?

„Wiemy, że mamy taką sumę pieniędzy, wiemy, ile kosztuje każdy deweloper i wiemy, ile mamy czasu” – mówi. „Jesteśmy w tej kwestii bardzo przejrzyści. Jest tam dość ciężko. Jeśli dwa lata wcześniej byłeś dyrektorem w Riot i kichnąłeś, dostałbyś początkowe fundusze w wysokości 10 milionów dolarów. Wydaje się, że w branży nastąpiła rekonfiguracja”.

Solomon nazwał także obecny stan branży najgorszym, jaki kiedykolwiek widział. „Wydaje się, że jest tak wiele zwolnień, że można teraz dokonać kolejnego, dużego, ponieważ jest ich tak wiele, że są one nałożone na siebie. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego.”

A co sądzi o Midnight Suns, gdy już opadł kurz, a gra stała się czymś w rodzaju ulubionej kultowej gry?

„Najbardziej typową reakcją, gdy ludzie grają w Midnight Suns, jest zaskoczenie, a nie takiej reakcji oczekujesz” – śmieje się. „To nie jest reakcja, która przyciąga masowy urok.

„Myślę, że głównym problemem były karty. Myślę, że było to dobre rozwiązanie projektowe, ale myślę, że byłem naiwny, co pomyśleliby ludzie, gdyby zobaczyli, że mechaniką są karty. Nie wszyscy w moim zespole popierali ten pomysł, ale mi ufali.

źródło