Oferta Google Pixel 9 pojawia się na praktycznych zdjęciach pięć miesięcy wcześniej

Dzień kończy się na Y, więc naturalnie mamy do czynienia z kolejnym wyciekiem sprzętu Google Pixel. Tym razem Pixel 9, 9 Pro i 9 Pro XL można zobaczyć obok siebie nowe zdjęcia z Rozetkany — pełne pięć miesięcy przed typowym październikowym terminem premiery Google.

Mam wiele pytań dotyczących tego, jak i dlaczego te jednostki pojawiły się na świecie tak wcześnie, ale oto jesteśmy. I wiem, że wielu z Was bez wątpienia patrzy na zwykłego 9 Pro, który w końcu umieści najlepsze aparaty Google w telefonie normalnej wielkości. Tymczasem 9 Pro XL wygląda na nieco wyższy niż iPhone 15 Pro Max firmy Apple.

Tak, to telefon w rozmiarze XL.
Obraz: Rozetkany

Jestem trochę ciekawy, czy Google nadal będzie nazywał to „paskiem aparatu”, skoro nie zajmuje już całej szerokości telefonu. Oznacza to dość dużą zmianę w identyfikacji wizualnej Pixela, ale nowy styl nadal wygląda dość wyjątkowo w porównaniu do tego, co robią Apple i Samsung. Jak zwykle standardowy Pixel 9 będzie miał układ dwóch aparatów, natomiast Pro będzie miał trzeci obiektyw do celów teleobiektywu/zoomu.

Czy Google co roku próbuje prześcignąć się w wcześniejszych przeciekach? Czy fakt, że te urządzenia już są na rynku, może oznaczać, że firma planuje przesunąć ich premierę na wcześniejszy termin, na rok 2024? Czy podczas jutrzejszego przemówienia Google I/O zobaczymy zwiastun Pixela 9? To znaczy, wiemy już, jak wyglądają; pokaż nam przynajmniej inne kolory, Google. Gdzie jest Pixel Fold 2, hm… Składany Pixel 9 Pro ukrywałeś się podczas tych wszystkich przecieków?

Tak czy inaczej, środek Piksel 8A trafi do sprzedaży w tym tygodniu za 499 dolarów i nie należy go przeoczyć, jeśli nie przeszkadzają Ci grubsze ramki i brak najbardziej zaawansowanego sprzętu fotograficznego Google.

źródło