„American Sports Story: podsumowanie Aarona Hernandeza”.

W zeszłym tygodniu zwracałem na to uwagę Aarona Hernandeza zaczynał zmieniać punkt ciężkości: chociaż pierwsze siedem odcinków zostało opowiedzianych niemal w całości z punktu widzenia Aarona Hernandeza, „Odyn” podzielił swój czas pomiędzy zabójcę i młodego mężczyznę, któremu w słynny sposób skrócił życie. Jednak w przedostatniej części równowaga jest jeszcze bardziej zachwiana: sam Aaron pojawia się tylko w kilku kluczowych scenach, a nawet gdy to robi, kamera pozostaje bardziej na twarzach ludzi, których życie zmienił na zawsze.

„What’s Left Behind” zaczyna się od aresztowania Hernandeza 26 czerwca 2013 r., chwili uchwyconej przez chmary żarłocznych paparazzi. Od tego momentu jesteśmy już w trybie następstw, przyglądając się niektórym rozmowom, które niewątpliwie miały miejsce w prawdziwym życiu. Robert Kraft i Bill Belichick kontrolują szkody: zwalniają Aarona z zespołu, organizują wymianę koszulek dla fanów i organizują nadzwyczajną konferencję prasową. Nastrój Belichicka jest ponury – bardziej ponury i niekomfortowy niż zły, chociaż nalega, aby nie wspominano więcej o Aaronie. Jego przemówienie o pójściu do przodu i poczuciu dumy ze swoich zawodników brzmi całkiem słusznie, jest to próba PR mająca na celu zamazanie przeszłości i stworzenie przestrzeni dla nowych Patriotów pozbawionych Hernandeza.

Wszyscy blisko związani z Aaronem są teraz poddawani intensywnej analizie do tego stopnia, że ​​zarówno jego mama, jak i brat są zmuszeni do urlopu w pracy. Ale prawdziwą główną bohaterką odcinka jest Shayanna, która wciąż zaprzecza, jakoby jej narzeczony mógł zrobić coś takiego. Łatwiej byłoby przepracować swoje uczucia, gdyby miała przynajmniej pewność, że z nią i ich córką Avielle wszystko będzie w porządku, ale rozwiązany kontrakt Aarona oznacza, że ​​przepływ środków pieniężnych może wkrótce stać się problemem. Najważniejszy jest jednak jej wewnętrzny konflikt. Czy można być lojalnym zarówno wobec siostry, jak i mężczyzny, który niemal na pewno zamordował jej życiowego partnera? W rozmowach Shay i Shaneah w tym odcinku aż trzeszczy napięcie, zwłaszcza gdy Nay daje jasno do zrozumienia, że ​​wie, że Shay chroni Aarona.

Od tego momentu odcinek sprytnie sprowadza walkę Shay do jednego niemożliwie trudnego wyboru: czy będzie współpracować z biurem prokuratora okręgowego i składać zeznania, czy też zaryzykuje pięć lat więzienia za utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości? Nagrania monitoringu pokazują, jak Shay pozbywa się dużego pudełka wkrótce po telefonie od Aarona, co prowadzi do oczywistego wniosku, że – celowo lub nie – pomogła mu pozbyć się narzędzia zbrodni – i skłamała, nie zgłaszając usunięcia czegokolwiek z ich domu . Nie jest w stanie odrzucić żadnej oferty prokuratora Williama McCauleya (zawsze dobrej Kelly AuCoin), który sugeruje, że Aaronowi i tak grozi dożywocie.

Najwyraźniej znajduje się pod dużą presją, a odtąd będzie tylko gorzej. Tanya została aresztowana po tym, jak wielokrotnie odmawiała odpowiedzi na wezwanie do sądu, a gliniarze znaleźli w garażu ukryty samochód – samochód powiązany z podwójnym morderstwem w Bostonie. Odin Lloyd nie jest już jedynym morderstwem, o które oskarżony jest Aaron.

„What’s Left Behind” zyskuje na tym, że Aaron pozostaje poza ekranem przez kilka długich odcinków; po aresztowaniu nie widzimy go ponownie, dopóki Terri nie odwiedzi nas po około 20 minutach. Jesteśmy zanurzeni w perspektywach jego rodziny i wszyscy starają się być przy nim w jakiejś mierze. Jest to szczególnie trudne dla Shay, która nie może znieść widoku mężczyzny, o którym wie, że w głębi duszy jest mordercą. Kiedy rzeczywiście się pojawia, trzyma się nadziei, że Aaron jest niewinny i desperacko szuka powodu, by mu uwierzyć. Ale jest zdenerwowany, ponieważ nie przyprowadziła Avielle, a ona rozmawiała z biurem prokuratora. Shay dość jasno wyjaśnia swoją rozłam w lojalności – z oczywistych powodów jest rozdarta między nim a rodziną – ale Aaron trafia dokładnie w odpowiedni punkt, odpowiadając: „Jestem twoją rodziną, Shay”. Od tego momentu Shay wie, gdzie będzie siedzieć podczas procesu: obok Terri, po stronie oskarżonego, a nie obok siostry, która teraz tak bardzo jej potrzebuje.

Oświadczenie wstępne McCauleya mówi o tym, w jaki sposób fandom pozwala celebrytom takim jak Aaron robić różne rzeczy; pieniądze izolują ich od konsekwencji, a uwielbienie zaślepia ludzi przed dostrzeżeniem prawdy. To ładne podsumowanie jednego z kluczowych tematów serialu. Te sceny przypominają mi trochę doskonałe sceny z sali sądowej z pierwszego sezonu serialu skupiającego się na OJ Simpsonie Amerykańska historia kryminalnahistoria skupiająca się mniej na psychologii Simpsona, a bardziej na napiętych debatach społeczno-politycznych wywołanych procesem i spektaklem medialnym. Aarona Hernandezadla kontrastu, bardziej przypomina Ryana Murphy’ego Dahmeraktóre ucierpiały, czekając na późniejsze, pogwiazdowe odcinki, aby zagłębić się w te pomysły. (Ten program jest lepszy niż Dahmerachociaż.)

Siostra Odyna, Shaquilla Thibou, zajmuje stanowisko, aby omówić tajemnicze SMS-y, które otrzymała od Odyna na krótko przed jego śmiercią. Następnie Ortiz i matka Odyna składają zeznania, a rozprawa zostaje odroczona na jeden dzień. Nay po raz ostatni, brutalnie i szczerze błaga: kiedy Shay złoży zeznania w przyszłym tygodniu, czy może po prostu powiedzieć prawdę? „Ja też nie mogę cię stracić” – mówi Nay.

Ale ten komentarz nie wystarczy, aby przywrócić lojalność Shay’a. W zeznaniach rozczarowuje McCauley i swoją siostrę, twierdząc, że nigdy nie zajrzała do pudełka, o którego wyrzucenie Aaron poprosił ją, ani nie omówili jego zawartości – w rzeczywistości podobno nawet nie pamięta, gdzie znajduje się śmietnik, w którym rzuciła to. Posuwa się nawet do twierdzenia, że ​​myślała, że ​​w pudełku znajdowała się tylko marihuana.

Podejmując tę ​​decyzję, Shay poświęca swój związek z siostrą i oficjalnie ją traci, być może na zawsze. Widać, jak bardzo boli Nay, który wybiega z sali sądowej. Ale Shay mówi o kilku dobrych rzeczach w rozmowie z mamą w toalecie. Z jej punktu widzenia jej narzeczony był wykorzystywany i odrzucany przez praktycznie wszystkich w jego życiu, łącznie z NFL. Nawet mama Shay namawiała córkę, aby ignorowała problemy Aarona ze względu na życie, jakie mógł zapewnić jej i Avielle. Zeznania Shay mogą być na nic, ale skutecznie chronią ją przed dalszymi konsekwencjami prawnymi, nie rzucając całkowicie pod autobus jej bezbronnego narzeczonego.

Powtórzę jednak: Shay zawsze w głębi duszy wiedziała, że ​​Aaron zabił Odina Lloyda – jest powód, dla którego nie pyta wprost Aarona o jego winę, dopóki nie zostanie oskarżony o podwójne morderstwo, o którym nic nie wiedziała. Jeśli mama Shay’a była szczęśliwa, mogąc odwrócić wzrok od jego wspaniałego bukietu czerwonych flag, Shay również to zrobiła. Teraz pali znaczący związek, którego krewna ma być związana z mężczyzną, który i tak jest prawdopodobnie skazany na zagładę. Rzeczywiście, ostrzeżenie McCauleya potwierdziło się: Aaron zostaje uznany za winnego morderstwa pierwszego stopnia i skazany na dożywocie w Ośrodku Karnym Souza-Baranowski.

Po odcinku opowiadającym o konfliktach rodzinnych pozostawionych po Aaronie, zakończenie „What’s Left Behind” oferuje zaskakująco spokojną, spokojną scenę więzi rodzinnych, co stanowi wyraźny kontrast w stosunku do interakcji Shaya z Aaronem we wcześniejszej części odcinka. Nie mam zbytniej sympatii dla antybohatera znajdującego się w centrum tej historii, ale trudno nie czuć czegoś. Dziś są urodziny Avielle i oczywiste jest, jak bardzo Aaron za nią tęskni.

Nie wiadomo, czy prawdziwy Aaron Hernandez powiedział swojej córce „przepraszam” w rzadkiej prywatnej chwili, ale w tym przypadku robi to duże wrażenie, zwłaszcza że znaczenie jego słów pozostaje nieco niejednoznaczne. Z tego co czytałem to niewiele dowody na to, że Hernandez wyrażał jakiekolwiek wyrzuty sumienia z powodu samych morderstw, ale nie jest niewiarygodne, że w spokojnej chwili takiej jak ta mógł pozwolić, aby przepłynęła przez niego strużka żalu – jeśli nie z powodu zabicia trzech niewinnych ludzi, to przynajmniej z powodu znalezienia się w sytuacji gdzie nie jest już w stanie utrzymać rodziny.

Motywacją wielu działań tego mężczyzny była głęboka niepewność wynikająca z koncepcji męskości jego ojca. Ironią jest oczywiście to, że zbrodnie Aarona znacznie przekroczyły ten typ, który niegdyś uniemożliwiał Dennisowi osiągnięcie pełnego potencjału. Czy Aaron poszedł tą ścieżką z chęci naśladowania ojca i dostosowania się do jego oczekiwań, czy może tak było unikać stać się takim jak on? Oczywiście niczego tutaj nie można przypisać wyłącznie problemom tatusia; na człowieka takiego jak Aaron Hernandez wpływa cały szereg wpływów, a nie tylko jeden. To zasługa tego przedostatniego odcinka, że ​​nigdy nie pozostawia niczego tak oczywistego.

• Tak naprawdę nie mam żadnych szczególnych zastrzeżeń do tego odcinka, więc może pięć gwiazdek byłoby bardziej sensowne. Jednak nadal mam przeczucie, że serial nie zrobił nic, co zasługiwałoby na całkowicie bezwarunkową pochwałę, więc trzymam się mojej standardowej oceny „całkiem dobry odcinek serialu”.

• Podczas gdy to wszystko się dzieje, liga NFL zawarła ugodę w sprawie wstrząśnienia mózgu na kwotę 765 milionów dolarów po świadomym ukrywaniu zagrożeń związanych z urazami głowy. Odpowiedni!

• „Co zakłada się na proces o morderstwo syna – kolorową bluzkę?”

• „Rozprawa zostanie odroczona na weekend. W niedzielę odbędzie się Super Bowl i zagrają Patriots. Jeśli zaczną mówić o tej sprawie, wycisz ją”.

• Jest interesująca scena, w której Tanya aprobuje mentalność Shaya „jedź albo giń”, opowiadając jej, jak była świadkiem gniewu Dennisa, gdy Aaron w wieku szkolnym dołączył do grupy swoich kuzynów cheerleaderek podczas sąsiedzkiego meczu, zamiast grać w piłkę nożną ze swoim brat i reszta chłopaków. Doceniam, że ten moment nie jest przedstawiony jako oczywiste odniesienie do seksualności Aarona, chociaż zastanawiałam się, czy Shay w ogóle w tamtym momencie nawiązał takie połączenie.

• Hernandez rzeczywiście przeczytał Harry’ego Pottera książki w więzieniu, choć wygląda na to, że prawdopodobnie stało się to po wydaniu wyroku w prawdziwym życiu.

• Josh Rivera jak zwykle wykonuje dobrą robotę, chociaż jego zbliżenia zdecydowanie ukazują poziom emocji, którego nie widzę w faktycznych materiałach z procesu i wyroku. Przynajmniej na klipach zawartych w dokumencie Netflixa wygląda na bardziej powściągliwego i niemal obojętnego.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here