- Alex Karp w triumfalnej rozmowie z inwestorami wychwalał hitowe zyski Palantira.
- Powiedział, że modele sztucznej inteligencji to towar — liczy się to, co na nich zrobisz.
- Tymczasem inni dyrektorzy firmy odwrócili uwagę od jego dziwactw, powiedział.
Akcje Palantiru wzrosły we wtorek o ponad 23% w następstwie przebojowej wiadomości o wynikach dyrektorów generalnych Alex Karp powiedział, że firma „całkowicie patroszyła się”.„kwarta.
przypisano Karpa Lepszy niż oczekiwano występ Palantira do „rewolucji sztucznej inteligencji napędzanej przez USA”, ale stwierdził, że firma chce mniejszej liczby klientów.
Karp, entuzjasta dobrego samopoczucia znany ze swojej bezczelności, przyznał, że sukces Palantira w coraz większym stopniu przyćmiewał jego własne, powszechnie znane dziwactwa.
Oto cztery najważniejsze wnioski z poniedziałkowej rozmowy Karpa z inwestorami:
1. Inni dyrektorzy Palantir pomogli odwrócić uwagę od Karpa.
Karp przyznał, że może być postrzegany jako ekscentryczny ale wyraził uznanie dla innych dyrektorów firmy — mianowicie dyrektora ds. technologii Shyama Sankara i prezesa Palantir USG Akash Jain — za pomoc innym firmom w postrzeganiu Palantir jako sojusznika.
Początkowo postrzegano Palantir jako wygrywającego „za dużo” i zarabiającego „wszystkie te pieniądze” – powiedział Karp.
Jednak udostępnienie części swojego produktu i umożliwienie innym start-upom z branży technologii obronnych i większym firmom bezpiecznego dostępu do danych rządowych zmieniło postrzeganie branży, powiedział.
Zamiast postrzegać go jako „wariata”, powiedział Karp, inne firmy chętniej współpracują.
„Nie nienawidzą tego gracza. Grają z nami” – powiedział. Karp powiedział, że kluczem do tej zmiany było posiadanie Sankara i Jaina na pokładzie.
2. Modele AI to towar — liczy się to, co zrobisz na wierzchu.
Karp stwierdził, że niektórym graczom z branży nie udało się ocenić rzeczywistej wartości rodzącej się technologii sztucznej inteligencji.
Karp porównał duże modele językowe, LLM, do towarów, twierdząc, że cennym aktywem jest „sposób, w jaki zarządzasz towarem”.
Dyrektor ds. przychodów Ryan Taylor powtórzył tę kwestię, mówiąc, że choć znaczna część inwestycji w branżę sztucznej inteligencji skupia się na ulepszaniu programów LLM, Palantir koncentruje się na wykorzystywaniu sztucznej inteligencji, która wykorzystuje „bogaty kontekst w przedsiębiorstwie”.
W tym celu Palantir Platforma sztucznej inteligencji umożliwia firmom tworzenie własnych aplikacji AI. Na przykład Taylor powiedział, że pracując dla wiodącej firmy ubezpieczeniowej, platforma skróciła czas reakcji w zakresie ubezpieczeń z dwóch tygodni do trzech godzin, tworząc 78 agentów ubezpieczeniowych AI.
3. Palantir chce mniej klientów.
Dyrektorzy Palantir byli zaskoczeni kwartalnymi wynikami spółki.
„Nawet my jesteśmy zszokowani 44% wzrostem w USA w porównaniu z bazowymi 2 miliardami dolarów” – powiedział Karp.
Jednak patrząc w przyszłość, stwierdził, że firma wolałaby, aby mniejsza liczba klientów skupiła się bardziej na rozwoju produktu.
Karp powiedział, że wolałby rozwijać mniejszą liczbę „indywidualnych tytanów, którzy dominują w swojej branży lub na polu bitwy”, niż 10 000 klientów, którzy Cię nienawidzą, ale nie mogą pozbyć się Twojego produktu.
4. Palantir chce dać amerykańskim wojownikom „nienależną przewagę, na jaką zasługują”.
Karp i inni dyrektorzy rozmawiali o obecnym, rozdartym wojną krajobrazie świata – z, jak to określił, „brutalnymi, ohydnymi, niemoralnymi i często terrorystycznymi wrogami”.
Palantir może pomóc w znacznej redukcji sił na polu bitwy, powiedział Karp.
Sankar powiedział, że od Ukrainy po Bliski Wschód firma „agresywnie inwestuje, aby rozszerzyć zasięg, aby zapewnić naszym żołnierzom nieuczciwą przewagę, na jaką zasługują”.
Sankar specjalnie zawołał Projekt Mavenaktóra szkoli sztuczną inteligencję do analizowania nagrań z dronów w celu identyfikacji ludzi i przedmiotów i która została przyjęta przez armię amerykańską w zeszłym kwartale.
Maven może drastycznie zmniejszyć liczbę osób zaangażowanych w operację namierzania i strzelania z 2000 do 20, powiedział.
„Obecnie mają miejsce całe globalne wydarzenia, które wyglądałyby zupełnie inaczej, gdyby nie nasza zdolność do zarządzania tymi rzeczami w naszej infrastrukturze” – powiedział Karp. „I to oczywiście wywołuje wewnętrznie wiele emocji, które przekładają się na nasze zyski”.