Koszykówka w Arizonie radzi sobie w meczu otwierającym przeciwko Canisiusowi

Męska drużyna koszykówki nr 10 z Arizony wyprzedziła 13:0, rozpoczynając sezon w poniedziałek w Tucson przeciwko Canisiusowi, a Wildcats poradzili sobie z Griffins 92:64.

W ciągu pierwszych pięciu minut meczu prowadzenie Arizony wzrosło do 20-2.

Caleb Love, który powrócił na swój drugi sezon w Arizonie po przetestowaniu procesu draftu do NBA, poprowadził zespół z 17 punktami i sześcioma asystami w 21 minutach rozegrania. Przedsezonowy AP All-American zdobył 7 na 15 z podłogi i 3 na 8 z głębi.

Jaden Bradley dodał 15 punktów, a KJ Lewis 14, a każdy z nich zaliczył po cztery zbiórki i cztery asysty. Bradley zanotował cztery przechwyty, a Lewis dwukrotnie przechwycił piłkę po dwa bloki. Arizona w poniedziałek zanotowała 19 strat.

Arizona dominowała w środku, pokonując Canisiusa 48-12 w polu karnym, jednocześnie zdobywając 18 zbiórek więcej, w tym 12 zbiórek w ataku (17-5). Wildcats trafiali z 49% skutecznością z podłogi i 8 na 28 zza łuku.

Główny trener Tommy Lloyd miał okazję zagrać z 15 zawodnikami w zwycięskim meczu, a minuty rezerwowych w głównej mierze przypadły Anthony’emu Dell’Orso (18), Henriemu Veesaarowi (17) i Carterowi Bryantowi (15).

Środkowy Motiejus Krivas zagrał 10 minut i zdobył dziewięć punktów oraz pięć zbiórek po tym, jak ominął występy przedsezonowe z powodu kontuzji kostki.

Arizona wygrywała swój sezon otwierający sezon od 18 kolejnych sezonów, w tym 23 z rzędu w McKale Center.

Wildcats zrobili, co powinni przeciwko u siebie, w którym przegrywali z rywalem spoza konferencji i pokazali swoją głębię.

W sobotę o 14:00 zmierzą się z Old Dominion w McKale Center

Associated Press przyczyniła się do powstania tego raportu.



źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here