Tim Burton opowiada o swoim strachu przed sztuczną inteligencją podczas otwarcia wystawy jego prac w Londynie

LONDYN — Wyobraźnia Tima Burtona stworzył duchy i ghule, Marsjan, potwory i odmieńców – a wszystko to można zobaczyć na wystawie, która otwiera się w Londynie w sam raz na Halloween.

Ale wiesz, co go naprawdę przeraża? Sztuczna inteligencja.

Burton powiedział w środę, że zobaczenie strony internetowej, która wykorzystała sztuczną inteligencję do łączenia jego rysunków z postaciami Disneya, „naprawdę mnie zaniepokoiło”.

„To nie była myśl intelektualna – to było po prostu wewnętrzne, instynktowne odczucie” – powiedział Burton reporterom podczas zapowiedzi wystawy „Świat Tima Burtona” w londyńskim Design Museum. „Przyjrzałem się tym rzeczom i pomyślałem: «Niektóre z nich są całkiem niezłe». … (Ale) wywołało to we mnie dziwne, przerażające uczucie.

Burton powiedział, że uważa, że ​​sztucznej inteligencji nie da się zatrzymać, ponieważ „kiedy już będziesz w stanie to zrobić, ludzie to zrobią”. Jednak gdy zapytano go, czy wykorzysta tę technologię w swojej pracy, zaśmiał się.

„Przejąć władzę nad światem?” roześmiał się.

Wystawa ukazuje Burtona jako artystę analogowego, który zaczynał jako dziecko w latach 60. XX wieku, eksperymentując z farbami i kredkami w swoim domu na przedmieściach Kalifornii.

„Na początku nie byłem osobą zbyt werbalną” – powiedział Burton. „Rysowanie było sposobem wyrażania siebie”.

Kilkadziesiąt lat później, po takich filmach jak „Edward Nożycoręki”, „Batman”, „Koszmar przed Bożym Narodzeniem” i „Sok z żuka”, jego pomysły wciąż zaczynają się od rysowania. Wystawa obejmuje 600 przedmiotów z kolekcji studiów filmowych i osobistego archiwum Burtona i śledzi ich rozwój od szkiców poprzez współpracę z projektantami scenografii, produkcji i kostiumów po drogę na duży ekran.

Londyn jest ostatnim przystankiem wystawy w trwającym dziesięć lat zwiedzaniu 14 miast w 11 krajach. Został on przekonfigurowany i rozbudowany o 90 nowych obiektów na potrzeby prowadzenia go w stolicy Wielkiej Brytanii, gdzie Burton mieszka od ćwierć wieku.

Wystawa obejmuje wczesne rysunki i osobliwości, w tym zwycięski w konkursie znak „zmiażdżyć śmieci” autorstwa nastoletniego Burtona, zaprojektowany dla śmieciarek Burbank. Jest też rekonstrukcja pracowni Burtona, aż do tac z farbami i kubka „Klątwa Frankensteina” pełnego ołówków.

Oprócz setek rysunków znajdują się rekwizyty, lalki, scenografie i kultowe kostiumy, w tym szpony Johnny'ego Deppa z „Edwarda Nożycorękiego” i czarny lateksowy kostium Kobiety-Kota, który nosiła Michelle Pfeiffer w „Powrocie Batmana”.

„Mieliśmy bardzo szeroki dostęp do archiwum Tima w Londynie, wypełnionego tysiącami rysunków, scenorysów z filmów poklatkowych, szkiców, notatek postaci i wierszy” – powiedziała kuratorka wystawy Maria McLintock. „A połączenie tak szerokiej i krętej kariery w ramach jednej wystawy było ciekawym wyzwaniem, ale na pewno wyzwaniem”.

Oglądanie tego nie było dla Burtona zbyt zabawnym przeżyciem, który stwierdził, że nie jest w stanie przyjrzeć się zbyt uważnie wystawionym przedmiotom.

„To tak, jakby zobaczyć swoje brudy rozwieszone na ścianach” – powiedział. „To całkiem niesamowite. To trochę przytłaczające.”

Burtona, którego długo oczekiwana kontynuacja horroru i komedii „Sok z żuka Sok z żuka” którego premiera odbyła się w sierpniu na Festiwalu Filmowym w Wenecji, obecnie kręci drugą serię serialu Netflix pt. „Środa” o tematyce Rodziny Addamsów.

Obecnie jest głównym hollywoodzkim reżyserem, którego amerykański styl gotycki dał początek przymiotnikowi „Burtoneqsue”. Jednak nadal czuje się outsiderem.

„Kiedy już tak poczujesz, to nigdy cię nie opuści” – powiedział.

„Każdy film, który zrobiłem, był dla mnie wyzwaniem” – dodał, zauważając, że wczesne filmy, takie jak „Wielka przygoda Pee-wee” z 1985 r. i „Sok z żuka” z 1988 r., otrzymały kilka negatywnych recenzji. „Wygląda na to, że była to przyjemna, piękna i łatwa podróż, ale każda z nich pozostawia emocjonalne blizny”.

McLintock powiedział, że Burton „jest filmowcem głęboko emocjonalnym”.

„Myślę, że to właśnie przyciągnęło mnie do jego filmów, gdy byłam dzieckiem” – powiedziała. „Naprawdę celebruje niezrozumianego wyrzutka, życzliwego potwora. Spędzanie tak dużej ilości czasu w jego mózgu i procesie twórczym było więc dość dziwnym, ale zabawnym doświadczeniem.

„Jego filmy często nazywane są mrocznymi” – dodała. „Nie zgadzam się z tym. A jeśli są ciemne, w ciemności jest coś w rodzaju nadziei. W jego filmach zawsze chcesz spędzać czas w ciemności.”

___

„Świat Tima Burtona” otwiera się w piątek i potrwa do 21 kwietnia 2025 r.

___

W tej historii poprawiono fakt, że kostium Kobiety-Kota pochodzi z „Powrotu Batmana”, a nie z „Batmana”.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here