Maya Le Tissier powiedziała, że w wieku 22 lat nigdy nie spodziewała się, że zostanie kapitanem Manchesteru United i że w jej drużynie panuje nowa kultura. przeżywając pierwszą przerwę międzynarodową bez porażki. Obrońca Anglii nadzorował cztery zwycięstwa i remis po lecie pełnym poważnych zmian w składzie, w tym głośnych odejściach angielskiego trio Mary Earps, Nikity Parris i Katie Zelem, poprzedniej kapitan. Doszło do sześciu transferów, w tym norweskiego skrzydłowego Celina Bizeta z Tottenhamu.
„To naprawdę pozytywne miejsce” – powiedział Le Tissier. „W zespole panuje inna kultura, jest to bardzo młody zespół.
„Kiedy grałem u siebie, nigdy nie myślałem, że w wieku 22 lat będę kapitanem United. To szaleństwo. Nawet kiedy niektórzy z naszych zawodników odeszli latem, pomyślałem, że może chciałbym być w mieszance, ale wciąż jestem dość młody, więc nie wiedziałem, czy (Marc Skinner) dałby mi kapitana. Kiedy to zrobił, byłem bardzo podekscytowany.
„Jestem dość dojrzałą osobą. Wyprowadziłem się z domu, gdy miałem 16 lat. Ta podróż uczyniła mnie liderem i zawodnikiem, którym jestem dzisiaj. Jestem bardzo wdzięczny za wychowanie w domu na Guernsey. Wyspa niesie ze sobą wiele wyzwań, ale nie zamieniłbym tego za nic w świecie”.
Le Tissier chętnie pochwaliła swoją koleżankę z drużyny z United i Anglii, Grace Clinton, która strzeliła trzy gole w czterech meczach ligowych grając w pomocy, odkąd wróciła z wypożyczenia w zeszłym sezonie do Tottenhamu. „Jej ruchy pożyczkowe bardzo jej pomogły” – powiedziała.
„Przyszła do United dokładnie w tym samym czasie co ja. Powiedziałaby, że prawdopodobnie też nie jest gotowa. Grała w Bristolu (City) i Spurs, gdzie radziła sobie niewiarygodnie dobrze. To jedna z naszych najlepszych zawodniczek. Skorzystała z okazji, chwyciła go obiema rękami i wróciła do United, rozbijając go. Będzie bardzo ważnym zawodnikiem dla United i Anglii.
Le Tissier ma nadzieję zostać kluczowym graczem dla swojego kraju. W 2023 roku była w gotowości na mundial i udała się z drużyną do Australii, ale musiała opuścić obóz przed rozpoczęciem meczów. To coś, co wspomina jako „słodko-gorzkie i naprawdę trudne”, ale także ważne doświadczenie.
Le Tissier jest częścią składu przygotowania do starcia z Niemcami w piątek w towarzyskim meczu na Wembley, w powtórce finał Mistrzostw Europy 2022. Podczas tego historycznego meczu była na trybunach jako kibic. Teraz marzy o miejscu w kadrze narodowej na przyszłoroczne mistrzostwa Europy w Szwajcarii. „To by oznaczało wszystko” – mówi.
„Wszyscy o tym marzymy, aby zagrać w ważnym turnieju z Anglią. Byłem tak blisko, ale wciąż tak daleko i zdecydowanie muszę poprawić swoją grę. Zawsze możemy coś poprawić, ale zrobię w tym sezonie wszystko, co w mojej mocy, aby się tam znaleźć. To byłoby super wyjątkowe.”