O ile śmierć Liama Payne’a powinna skłonić do zapewnienia większej ochrony, to gdzie był ten poziom wsparcia, gdy inna piosenkarka Chappell Roan publicznie wyraziła swoje problemy ze zdrowiem psychicznym?
62725
Kiedy w środę 16 października 2024 r. ogłoszono, że to pierwsze Jeden kierunek członek Liama Payne’a zmarł, o cały pokolenie dziewcząt pogrążyło się w głębokiej żałobie. Tragiczna śmierć młodego artysty wywołała ważną rozmowę na temat życia celebrytów i muzyków zdrowie psychiczne. Choć jest to zarówno istotne, jak i konieczne, niektórzy zwracają uwagę na poziom hipokryzji wśród ogółu społeczeństwa. O ile śmierć Payne'a powinna skłonić do zwiększenia zabezpieczeń, to gdzie i kiedy był ten poziom wsparcia Chappella Roana publicznie wyraziła swoje zmagania?
Jestem pewien, że wielu z Was wie, że w sierpniu Roan musiał stawić czoła wielu wyzwaniom reakcję w mediach społecznościowych od jej fanów i ogółu internautów za to, że nie chciała oficjalnego poparcia Kamala Harris przed Wybory prezydenckie w USA w 2024 roku. Po wielu filmach na TikToku i po ogromnej liczbie dyskursów w X, dawniej Twitterze, piosenkarka „Pink Pony Club” wycofała się z kilku występów i podzieliła się ze swoimi fanami, że potrzebuje trochę czasu, aby nadać priorytet swojemu zdrowiu psychicznemu.
Teraz, kilka miesięcy później, gdy wszyscy wciąż nie możemy się otrząsnąć po szoku związanym z przedwczesną śmiercią Payne’a, rozmowa na temat zdrowia psychicznego powraca na pierwsze strony gazet. I znowu, choć całym sercem to popieram, jest to naprawdę przygnębiające, biorąc pod uwagę niewielkie wsparcie, jakie otrzymał Roan. I wygląda na to, że są inni, którzy się ze mną zgadzają:
Osobiście nie sądzę, że wdawanie się w rozmowę, w której porównujemy obu artystów i ich charaktery, jest produktywne. Zgadzam się jednak z tezą wyrażoną przez użytkownika @rebelredpocket: „Jeśli opowiadasz się za ochroną zdrowia psychicznego artystów po śmierci Liama, opowiadaj się także za żywymi. Nie możemy cofnąć czasu, ale możemy podjąć wysiłek, aby zatrzymać cykl – przynajmniej w naszych osobistych wyborach.
Jakie jest prawo Liama?
Termin „Prawo Liama” zyskał w ostatnich dniach na popularności w Google i mediach społecznościowych. Jest podłączony do Petycja Change.org która wzywa do wprowadzenia nowych przepisów mających na celu ochronę dobrostanu psychicznego artystów działających w branży muzycznej.
Petycję podpisało 61 765 osób i liczba jej wciąż rośnie, a jej łączny cel to 75 000 podpisów. W opisie czytamy: „Przemysł rozrywkowy, ceniony za swój przepych i sławę, jest równie niesławny z powodu ogromnej presji, jaką wywiera na zdrowie psychiczne artystów. Liczba wynikających z tego problemów, takich jak stres, stany lękowe, depresja, nadużywanie substancji psychoaktywnych, a nawet samobójstwa, jest niepokojąco wysoka. Według badań wykonawcy są 2–3 razy bardziej narażeni na te problemy w porównaniu z populacją ogólną”.
„W związku z niedawnymi doniesieniami o tragicznej śmierci Liama Payne’a, podobnie jak wielu innych, przemysł rozrywkowy musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności i być odpowiedzialny za dobro swoich artystów. Błagamy ustawodawców, aby stworzyli przepisy chroniące zdrowie psychiczne artystów w branży” – kontynuuje petycja.
Chociaż w mediach społecznościowych wiele osób oklaskiwało tę petycję, inne wyraziły rozczarowanie i złość z powodu jej powiązania z Payne, biorąc pod uwagę niektóre zarzuty o molestowanie, z jakimi spotkała się gwiazda ze strony swojego byłego partnera. Maja Henryk.
Tego typu momenty nie zawsze są czarno-białe. Jako społeczeństwo możemy przyznać się do krzywdy, jaką Payne mógł wyrządzić, podejmując jednocześnie kroki w celu ochrony innych osób, które mogą cierpieć z powodu uzależnienia lub zdrowia psychicznego.
Prawo Liama może być błędne, ale z natury nie jest to posunięcie negatywne.