Aston Villa kontynuuje doskonały start po tym, jak McGinn i Durán pokonują Bolonię | Liga Mistrzów

W kilka sekund po tym, jak John McGinn dał Aston Villi prowadzenie, tablice wyników w przeciwległych rogach zaczęły działać nieprawidłowo, a po naddźwiękowym hat-tricku ich kapitana migotały i wyświetlały wynik 3:0 dla Bolonii. Przez chwilę była to czysta fantazja, ale zespół Unaia Emery’ego naprawdę należy do czołówki zreformowanych Liga Mistrzówjedyna drużyna, która do tej pory rozegrała trzy mecze ze 100% rekordem. Dziewięć punktów i trzy czyste konta Real Madryt, Milan i Paris Saint-Germain patrzą na tabelę z nutą zazdrości.

McGinn nieumyślnie strzelił pierwszego gola bezpośrednio z rzutu wolnego, zanim Jhon Durán zaliczył rzadki start i dołożył drugą bramkę, zdobywając siódmą bramkę w sezonie. Zatem wszyscy byli w siódmym niebie? Nie całkiem. Instynktowne, zakrzywione wykończenie Durána, które zamieniło dośrodkowanie Morgana Rogersa, okazało się jego ostatnim osiągnięciem i po tym, jak zastąpił go Ollie Watkins, uderzył w wyściełane siedzenie w domowej ławce, a następnie kopnął w oparcie innego krzesła.

Amadou Onana, który został wycofany w przerwie, próbował uspokoić gniew Durána. Kilka minut później napastnik skierował się w dół tunelu, ale po końcowym gwizdku cały się uśmiechał, odbierając kolejną nagrodę dla gracza meczu. Czy Emery’ego zaniepokoiła reakcja Durána? „Nie, nie” – powiedział. „Zarządzam wszystkim. Czasami gracze trochę reagują, ale jest to pod moją kontrolą.

To była jedyna oczywista zgorzkniała nuta dla Villi tego wieczoru, kiedy Boubacar Kamara wrócił do gry po raz pierwszy od lutego, kiedy doznał poważnej kontuzji kolana. Do późna Sam Beukema potrząsał stolarką Bolonia ale zwycięstwo Villi nie było już wątpliwości, gdy McGinn otworzył wynik.

Według superkomputera Opty Villa może potrzebować zaledwie sześciu punktów z pięciu pozostałych meczów, aby zająć miejsce w pierwszej ósemce i automatycznie zakwalifikować się do rundy pucharowej. „Jestem zachwycony tym, jak podchodzimy do tych zawodów” – powiedział menadżer Villi. „Oczywiście, mieliśmy świetny start. Jesteśmy konsekwentni, zdobywamy punkty i czujemy się komfortowo.

Byczy historyczne zwycięstwo nad Bayernem Monachium zawsze było zadaniem niemożliwym do wykonania, niemniej jednak przedmeczowe wrzaski mówiły, że jest to kolejna wyjątkowa okazja. Była seria musujących materiałów pirotechnicznych, fajerwerków i gigantyczny sztandar tifo z trzema ryczącymi lwami.

Szybki przewodnik

Stuttgart ogłuszył Juve zwycięstwem w końcówce

Pokazywać

Juventus poniósł porażkę 1:0 z zespołem Stuttgart po dramatycznej końcówce na stadionie Allianz. Faul Danilo na Anthonym Rouaultu doprowadził do wyrzucenia zawodnika Juve z boiska, a goście ukarani w 86. minucie karą, która nie została wykorzystana, gdy strzał Enzo Millota obronił Mattia Perin, po czym El Bilal Touré zapewnił drużynie Bundesligi zwycięstwo w meczu czas przestoju.

Paryż Saint-Germain zremisował u siebie 1:1 z PSV EindhovenBramka Achrafa Hakimiego dla mistrzów Francji zniweczyła pierwszą bramkę Noa Langa.

Mediolan odstrzelił 10-osobowego Klub Brugia 3:1 na San Siro, a dwie bramki strzelił Tijjani Reijnders. Po tym, jak Christian Pulisic wyprowadził Milan na prowadzenie, w 40. minucie Brugge wyrzucił z boiska Raphaela Nwadike'a, by na początku drugiej połowy wyrównać dzięki Kyriani Sabbe. Następnie Reijnders strzelił dwa gole i zdobył dla gospodarzy trzy punkty.

Dwa razy więcej strzelił Takumi Minamino Monako zmiażdżony Czerwona Gwiazda Belgrad U siebie było 5:1, a dla drużyny były zwycięstwa 2:0 Girona u siebie przeciwko Słowiańska Bratysława I Sportingu Lizbona Na Sztorm w Grazu. Media PA

Dziękujemy za Twoją opinię.

Kiedy Durán ustawiał się w kolejce z zamkniętymi oczami, słysząc z głośników hymn Ligi Mistrzów, prawdopodobnie jego myśli powędrowały do ​​chwili, gdy jako 16-latek z Medellín wyszedł na ulicę, żeby pogawędzić z przyjaciółmi na stadionie ta sama melodia tematyczna. Dla Durána ten moment czekał od dawna, był to dopiero jego drugi start w sezonie po pięciu bramkach w roli rezerwowego, w tym wspaniałym zwycięskim meczu z Bayernem, który na długo pozostanie w pamięci kibiców Villi. Kolejny start Durána w tej kampanii miał miejsce w meczu przeciwko Wycombe, w którym również zdobył bramkę z rzutu karnego.

Jeśli to był ważny wieczór dla Durána, to samo spotkało Tyrone Mingsa, byłego kapitana Villi, który wrócił do składu meczowego po raz pierwszy od kontuzji więzadła krzyżowego przedniego na stadionie St James' Park w dniu otwarcia meczu. ostatni sezon. Lucas Digne, jeden z czterech zawodników Villi, który odpadł z wyjściowego składu tamtejszej drużyny zwyciężył w weekend na stadionie Fulhamprzyłączyli się do wspólnych oklasków, gdy Mings rozgrzewał się przed trybuną północną.

Samuel Iling-Junior, wypożyczony do Bolonii z Villi, podczas swojego pierwszego występu na Villa Park wszedł późno, ciesząc się wiwatami ze wszystkich zakątków boiska. Wracamy na największą scenę i widzimy, jak Villa dobrze się bawi.

John McGinn szpieguje swojego pierwszego gola w Lidze Mistrzów dla Aston Villi. Zdjęcie: Anna Gowthorpe/Shutterstock

W przypadku Villi najlepsza akcja w pierwszej połowie miała miejsce w ciągu dwóch minut doliczonego czasu gry, a Rogers posłał niskie uderzenie obok bramki. Durán desperacko chciał powiększyć swój wynik, jego spekulacyjna akcja została zablokowana na początku, a następnie po rzucie rożnym przetestował bramkarza Bolonii Łukasza Skorupskiego. Z drugiej strony Emiliano Martínez obronił strzał Thijsa Dallingi, co skłoniło bramkarza Villi do zadawania pytań na temat obrony, a później Giovanni Fabbian spudłował po strzale po zagraniu na pozycji spalonej przez Iana Maatsena, a wysoka linia Villi nie była wystarczająco wysoka.

Po wznowieniu obie drużyny miały swoje szanse, a Leon Bailey i Stefan Posch uderzyli obok bramki. Villa jednak mogła się zrelaksować, gdy w 55. minucie rzut wolny McGinna, przyznany po tym, jak Remo Freuler spalił ponownie sprawnego Ezriego Konsę, umknął wszystkim, łącznie ze Skorupskim, i wpadł w dalszy słupek.

Dziewięć minut później walka dobiegła końca, gdy Durán dołożył drugą bramkę. Był za mocny dla Jhona Lucumíego na przednim słupku i skierował sprytne dośrodkowanie Rogersa w dalszy róg. Emery klaskał nad głową, ale zarządził potrójną zmianę. „Może obserwował zmianę, więc przyspieszył, aby strzelić gola” – powiedział z uśmiechem Emery. „Dla nas i dla niego było to fantastyczne”.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here