Najpierw złoto, potem… – Codzienne rozliczenie

Oczy wszystkich zwrócone są na rekordową passę złota.

Złoty byk jest w tym miesiącu w pełnym rozkwicie, gdy żółty metal osiąga nowe maksima… Ponownie. Od chwili, gdy we wrześniu po raz pierwszy w historii przebiło się powyżej 2500 dolarów, złoto notuje absolutny spadek, a w trakcie wzrostu powyżej 2700 dolarów skacze niemal dwucyfrowo.

Niedawno omawiałem, jak media finansowe w dużej mierze ignorowały imponujący wzrost ceny złota w kierunku nowych maksimów. Ale to zaczyna się zmieniać…

W rzeczywistości rajd złota przeskakuje z sekcji finansowej na pierwszą stronę. ABC News pod koniec zeszłego tygodnia opublikowało nawet krótkie wyjaśnienie dotyczące złota, gdy kontrakty terminowe typu futures po raz pierwszy przekroczyły 2700 dolarów, wymieniając niepewność wyborcza I konflikty na Bliskim Wschodzie jako kluczowi kierowcy rajdu.

Myślę, że można śmiało powiedzieć, że po raz pierwszy od czasu, gdy cena złota przekroczyła 2000 dolarów na początku drugiego kwartału, wokół tych metali szlachetnych narasta entuzjazm. Teraz zaczynamy obserwować dalsze skutki w przypadku srebra i akcji spółek wydobywczych. Prawie wszystko w branży metali szlachetnych cieszy się słońcem.

W dłuższej perspektywie złoto ma świetlaną przyszłość. Wkrótce jednak nastąpi wybicie, niezależnie od tego, czy będzie to oznaczało wycofanie, czy też boczną konsolidację. Kot wyszedł z worka! Wszyscy i ich trzeci kuzyn są teraz w pełni świadomi wybuchowego potencjału złota.

Na szczęście złoto nie jest jedyną grą w mieście. W rzeczywistości widzimy kilka innych kluczowych wybić kształtujących się w obszarze metali.

Śledzenie Inny Boom na metale

Wczesną wiosną poruszyliśmy temat niektórych metali innych niż złoto, które zaczęły się wydobywać.

Dr Copper notował nowe maksima wszechczasów. Wydawało się, że hossa na rynkach towarowych miała eksplodować, pociągając za sobą wzrosty cen akcji.

W tym czasie miedź skutecznie utrzymała wybicie na poziomie 5 dolarów, a transakcje czysto branżowe wykazywały imponującą dynamikę. Southern Copper Corp. (SCCO) ustanawiał nowe maksima na początek drugiego kwartału i już odnotował wzrost o 25% od początku roku.

Jednak te marzenia o większym wybuchu były krótkotrwałe. Miedź nie utrzymała się powyżej swoich maksimów z lat 2021–2022 i szybko straciła magiczny poziom 5 dolarów. Zamiast skonsolidować swój wielotygodniowy rajd, wszystko zaczęło się rozpadać. To było ciężkie lato dla bycia miedzianym bykiem. Do połowy sierpnia metal odrobił wszystkie wcześniejsze zyski, spadając o ponad 20% w stosunku do szczytu

Sprzedający przerwali zamieszanie i wzrost cen miedzi tak szybko, jak się zaczął.

Ale to było cztery miesiące temu…

Przejdźmy szybko do dnia dzisiejszego, a Copper pracuje nad naprawieniem szkód powstałych w wyniku wybuchu „falstartu”:

Miedź osiągnęła najniższy poziom w sierpniu i od tego czasu odzyskuje siły. Tak, nadal jest nad czym pracować. Ostatnio mieliśmy do czynienia z bardziej niespokojną akcją z powodu będą-oni-albo-nie-oni planów stymulacyjnych z Chin, które wstrząsnęły rynkami.

Jednak kontrakty terminowe na miedź mogą ponownie zyskać przewagę w momencie wybicia powyżej 4,75 USD, co prawdopodobnie uruchomiłoby kolejny test na 5 USD. Co więcej, lider branży Southern Copper Corp. (SCCO) w dalszym ciągu patrzy konstruktywnie na te poziomy.

Metals Mania przechodzi w energię nuklearną

Miedź nie jest obecnie jedynym metalem przemysłowym, który się rozciąga. Odtwarzacze uranu również wróciły do ​​życia.

W 2024 r. sektor uranu był niezwykle niestabilny. Podobnie jak miedź, uranowi groziło odbicie w drugim kwartale, po czym nagle powróciło ono do miesięcy letnich.

Jednak w miarę ewolucji historii nuklearnej sprawa powraca do biznesu. Indeks Global X Uranium ETF (URA) wzrósł obecnie o 45% w stosunku do swoich wrześniowych minimów, ustanawiając nowe maksima od 10 lat:

Do niedawna nagłówki gazet dotyczące rosnącego zapotrzebowania na energię ze strony technologii informowały przede wszystkim o spółkach użyteczności publicznej, takich jak Constellation Energy (CEG), które zapewniają dostawę.

Rozumiem! CEG kwitnie jak alt-coin. Jednak dzięki pomocy Google i Amazona (oba intensywnie inwestują w energię jądrową, aby pomóc w rosnącym zapotrzebowaniu na energię centrów danych) widzimy, jak nazwy uranu przejmują pałeczkę i uciekają.

Cameco Corp. (CCJ), największa spółka holdingowa URA, od 5 sierpnia zwyżkowała o ponad 60% i właśnie ustanowiła nowe maksima wszechczasów. Co więcej, osiąga lepsze wyniki niż szerszy rynek. NexGen Energy (NXE), kolejny duży holding URA, pobija rekordowy poziom ustanowiony w maju tego roku – najwyższy poziom ustanowiony dwa miesiące po wybiciu złota i dwa tygodnie przed osiągnięciem przez kontrakty terminowe miedzi na poziomie pięciu dolców.

Omawiając uran, nie możemy oczywiście pominąć kopalni Denison Mines (DNN). Założona przez legendarnego inżyniera górnictwa Stephena Boleslava Romana na początku lat 70. firma DNN nadal prężnie się rozwija, osiągając wzrost o 63% od początku września.

Zapalanie bezpiecznika na litowo

Mówiąc o metalach związanych z energią, mamy również Lit

W zeszłym miesiącu indeks Global X Lithium ETF (LIT) wzrósł wraz z resztą handlu w Chinach. W rzeczywistości LIT zakończył wrzesień największą tygodniową dynamiką zmian od kwietnia 2020 r. Uważamy to za wzrostowy impuls lub impuls inicjujący, ponieważ tego typu akcja cenowa często rozpoczyna większy trend wzrostowy. (LIT wzrósł o około 310% od wiosny 2020 r. do jesieni 2021 r.)

Gonitwa za złotem prawdopodobnie przeniesie się na spółki wydobywcze litu, ale ci pokonujący maruderów na rynku nadal muszą wykazać się chętnymi nabywcami. Nowe maksima dla nazw litu mierzymy w tygodniach i miesiącach, a nie latach.

Najwięksi wydobywcy litu Albermarle Corp. (ALB) i Sociedad Quimica y Minera de Chile (SQM) spadli o około 70% w stosunku do swoich szczytów z 2022 r., ponieważ na początku lata oba wydrukowały wieloletnie minima. Kupujący będą potrzebować bardziej konstruktywnych statystyk. Ale pamiętajcie, zanim wszyscy zaczną mówić o licie, ci górnicy będą kopać jak Constellation Energy.

Trwająca dziesięć lat bessa na złocie wystraszyła praktycznie wszystkich inwestorów zajmujących się metalami. W 2024 r. zaczną odnajdywać drogę powrotną.

To dopiero początek. W miarę poprawy wyników inwestorzy będą musieli podjąć wysiłki, aby uzyskać ekspozycję na tematy rynków wschodzących. Wtedy zaczynają się kumulować prawdziwe zyski.

źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here