Skrzydłowy Bucks, Chris Godwin, będzie pauzował przez czas nieokreślony, prawdopodobnie przez cały sezon, po tym jak zwichnął kostkę podczas poniedziałkowej porażki z Ravens.
Trener Todd Bowles ujawnił złe wieści, mówiąc „nie wygląda to dobrze”, odpowiadając jednocześnie na pytania, dlaczego Godwin w ogóle doszedł do meczu na 41 sekund przed końcem.
„Można powiedzieć (nie powinien był brać udziału w meczu), ponieważ doznał kontuzji. Nie zgadujemy” – powiedział Bowles. „Mamy naszych chłopaków i gramy z każdym, z kim mamy. Szkoda, że doznał kontuzji i jest nam z tego powodu przykro. Ale on jest piłkarzem i chciał być w grze, tak jak Baker (Mayfield) i wszyscy inni chcieli być w grze.
Na niecałą minutę przed końcem Bucs prowadzili różnicą 10 punktów, gdy Godwin złapał podanie od Mayfielda, po czym zaatakował go liniowy obrońca Ravens Roquan Smith. Było oczywiste, że gwiazdor nie mógł wstać i odczuwał silny ból.
ESPN odmówiło pokazania powtórki makabrycznej kontuzji.
„Chris jest świetnym graczem i człowiekiem, a nawet bardziej” – powiedział Bowles. „Ale niewiele możesz powiedzieć. Jest nam z nim źle. Niestety nie zamierzają odwołać meczów. Musimy wstać i iść dalej, ale nasze serca są ciężkie. ”
Zespół Bucs stracił w pierwszej połowie swoją drugą gwiazdę, Mike'a Evansa, kiedy ten upuścił podanie po przyziemieniu, jednocześnie naderwając ścięgno podkolanowe po wślizgu obrońcy Ravens, Brandona Stephensa.
Godwin, który poza sezonem zostaje wolnym agentem, wszedł do gry z 43 złapaniami na 511 jardów i pięcioma przyłożeniami, po czym złapał siedem podań na 65 jardów w meczu przeciwko Ravens.
