„Widzimy różnice w różnych pojazdach i modelach” – kontynuuje Argument. Istnieją również inne czynniki. „Jak dotąd nie zaobserwowaliśmy żadnego znaczącego wpływu większych przebiegów na tempo degradacji, więc nie powinieneś bać się korzystać z pojazdu elektrycznego”. To odkrycie jest zgodne z badaniami P3.

„Ale zaobserwowaliśmy korelację z częstotliwością szybkiego ładowania prądem stałym” – przestrzegł Argue. „Samochody, które są wielokrotnie i szybko ładowane, znacznie zwiększają tempo degradacji”.

Czynnikiem wpływającym na trwałość jest także upalna pogoda. „Najgorszy przypadek był trzykrotnie wyższy w przypadku konkretnego modelu eksploatowanego w gorącym klimacie i stale korzystającego z szybkiego ładowania” – mówi Argü. Oznaczałoby to utratę 5,4 procent pojemności baterii rocznie. Jednakże „w najlepszym przypadku średni spadek wynosił 1 procent rocznie. „To zdecydowanie pozytywny trend, który obserwujemy”.

„Kiedy powstawał rynek pojazdów elektrycznych, istniały ogromne obawy dotyczące czynników, które mogą zwiększać degradację akumulatorów” – mówi Neil Cawsey, dyrektor generalny Geotab. Na przykład całkowite rozładowanie, ładowanie w niskich temperaturach lub w czasie upałów, korzystanie z szybkiego ładowania w porównaniu z ładowaniem z małą prędkością. Jednak technologia akumulatorów stała się znacznie lepsza, szczególnie w zakresie systemów zarządzania – na przykład zapewniających prawidłowe ładowanie ogniw litowo-jonowych, gdy jest zimno.

Ta poprawiona wydajność baterii może zapewnić dłuższą gwarancję na większą pozostałą pojemność. Toyota oferuje już 10-letnią gwarancję na akumulatory do pojazdów elektrycznych i MG z niej korzysta dożywotnia gwarancja w Tajlandii. „Zazwyczaj masz gwarancję, która zapewnia 70% stanu zdrowia w ciągu ośmiu lat, ale degradacja, którą obserwujemy w przypadku tych akumulatorów, jest znacznie mniejsza” – mówi Wallace.

Twój pojazd elektryczny może nadal być sprawny nawet po 20 latach

Jednak dotychczasowe badania opierają się na tym, jak system samochodu zgłasza stan naładowania akumulatora. „Wszystkie te wartości wziąłbym z przymrużeniem oka” – mówi Wallace. „Stan zdrowia zgłaszany na desce rozdzielczej często różni się od tego, co widzi klient. Prawdziwy Stan zdrowia pochodzi z tej baterii. Według raportu Opublikowane przez Alicję W 2023 roku rzeczywista sytuacja zdrowotna może różnić się nawet o 9 proc. od sytuacji raportowanej.

Kolejną kwestią jest bufor, jaki producenci pozostawiają w swoich akumulatorach, czyli różnica pomiędzy pojemnością netto i brutto wyrażoną w kWh. „Producenci OEM zwiększają rozmiar tych akumulatorów” – mówi Wallace. Argue zauważa jednak, że „musi istnieć pewien bufor bezpieczeństwa, ponieważ z wiedzy o akumulatorach wiemy, że akumulator jest całkowicie rozładowany przez długi czas. , Gdy bateria jest pełna lub całkowicie pusta, posiadanie bufora zapobiega jej uszkodzeniu.

Wallace uważa, że ​​ten bufor jest zbyt konserwatywny, ponieważ akumulatory pojazdów elektrycznych ulegają niewielkiej degradacji. „Nie potrzebują tak dużej dodatkowej pojemności” – mówi. „Mniejsze bufory oznaczają mniejsze akumulatory, co obniży koszty pojazdów elektrycznych”. Problem polega na tym, zdaniem Wallace’a, że ​​wielu tradycyjnych producentów samochodów nie posiada jeszcze danych potrzebnych na temat swoich akumulatorów, aby podjąć ten krok.

Jeśli jednak akumulatory wytrzymają tak, jak pokazują badania P3 i Geotab, pojazdy elektryczne mogą być w lepszym stanie niż pojazdy z silnikiem spalinowym o podobnym przebiegu i wieku. Inne pojazdy elektryczne są również tańsze w eksploatacji. „Koszty konserwacji są bardzo niskie” – mówi Causey. „Konserwujesz klocki hamulcowe i wymieniasz wycieraczki – i to wszystko”.

10-letni pojazd elektryczny może być prawie tak dobry jak nowy, a 20-latek może nadal być przydatny. Może to być kolejne zaburzenie dla branży motoryzacyjnej, która w dużej mierze opiera się na samochodach, które po 15 latach trafiają na złom.

Source link