Administracja Bidena ogłosiła dziś odważny i kontrowersyjny nowy plan kontroli eksportu, którego celem jest zapobieganie wpadaniu zaawansowanych chipów i modeli sztucznej inteligencji w ręce przeciwników takich jak Chiny.
Nowa „zasada rozprzestrzeniania sztucznej inteligencji” administracji dzieli świat na kraje, które będą miały stosunkowo nieograniczony dostęp do najbardziej zaawansowanych amerykańskich układów i algorytmów sztucznej inteligencji, oraz te, które będą wymagały specjalnych licencji, aby uzyskać dostęp do tej technologii. Zasada, która będzie egzekwowana przez Biuro Przemysłu i Bezpieczeństwa Departamentu Handlu, ma również po raz pierwszy na celu ograniczenie przepływu najpotężniejszych modeli sztucznej inteligencji.
„Stany Zjednoczone są obecnie liderem na świecie zarówno pod względem rozwoju sztucznej inteligencji, jak i projektowania chipów AI, i niezwykle ważne jest, aby tak pozostało” – powiedziała sekretarz handlu USA Gina Raimondo przed dzisiejszym ogłoszeniem.
Lista zaufanych krajów obejmuje Wielką Brytanię, Kanadę, Australię, Japonię, Francję, Niemcy, Belgię, Danię, Finlandię, Irlandię, Włochy, Holandię, Nową Zelandię, Norwegię, Republikę Korei, Hiszpanię, Szwecję i Tajwan.
Przepis stanowi, że firmy z innych krajów, które nie podlegają kontroli zbrojeń, będą mogły bez specjalnego pozwolenia pozyskać do 1700 najnowszych chipów AI. Będą mogli ubiegać się o specjalną licencję na zdobycie większej liczby chipów, budować bardzo duże centra danych w oparciu o amerykańską technologię czy uzyskać dostęp do najpotężniejszego zamkniętego modelu „VET” stworzonego przez amerykańskie firmy. Aby uzyskać licencję, firmy będą potrzebować odpowiedniego bezpieczeństwa fizycznego i cybernetycznego.
Działalność w łańcuchu dostaw, w tym projektowanie, produkcja i przechowywanie chipów, zostanie wyłączona z tej reguły. Administracja twierdzi, że zasada nie zabrania również modeli sztucznej inteligencji typu open source, takich jak Lama Meta.
Kraje objęte embargiem na broń, takie jak Chiny, Iran i Korea Północna, mają już zakaz otrzymywania zaawansowanych chipów. Nowa zasada po raz pierwszy ograniczy ich dostęp do zaawansowanych modeli.
„Półprzewodniki zasilające (AI) i waga modeli, jak wszyscy wiemy, to technologia podwójnego zastosowania” – powiedział Raimondo przed ogłoszeniem. „Są wykorzystywane w wielu zastosowaniach komercyjnych, ale mogą być również wykorzystywane przez naszych przeciwników do przeprowadzania symulacji nuklearnych, opracowywania broni biologicznej i rozwijania własnych sił”.
Zasada ta z pewnością wzbudzi kontrowersje, gdyż może mieć wpływ na międzynarodową sprzedaż sztucznej inteligencji w krytycznym dla branży momencie. Dzieje się to zaledwie tydzień przed inauguracją Donalda Trumpa. W orzeczeniu określono 120-dniowy okres konsultacji, co oznacza, że oczekuje się, że administracja Trumpa wysłucha uwag, być może zmodyfikuje przepis, a następnie go wdroży.
Nvidia, wiodący na świecie producent chipów AI, nazwała tę zasadę „bezprecedensową i wprowadzającą w błąd”. wpis na blogu„Jednak pod pozorem środków „antychińskich” zasady te nie wpłyną w żaden sposób na poprawę bezpieczeństwa USA. Zamiast złagodzić jakiekolwiek zagrożenia, nowe zasady Bidena jedynie osłabią globalną konkurencyjność Ameryki, podważając innowacje, które zapewniły jej przewagę.
Stany Zjednoczone już ograniczają eksport zaawansowanych chipów AI do Chin, głównego rywala geopolitycznego, ale tamtejszym firmom udało się stworzyć najnowocześniejsze algorytmy, korzystając z klastrów komputerowych zlokalizowanych w innych krajach. Zgodnie z nowym przepisem Chiny nie będą mogły produkować tzw. granicznych modeli sztucznej inteligencji w innych krajach objętych tym przepisem.