W idealnym świecie spędzalibyśmy loty do najlepszych miejsc wakacyjnych, poddając Twój bagaż testom w świecie rzeczywistym, które przeprowadziłbyś sam. Nasz budżet nie jest liczony w tysiącach, musimy znaleźć bardziej odpowiednie sposoby symulowania takich warunków w domu.

Najpierw wypełniamy pudełka mieszanką ciężkich i miękkich przedmiotów i zapinamy je. Przenosimy je w naszych domach, na podłogach z twardego drewna, grubych dywanach i cienkich dywanikach – dokładnie te same powierzchnie, które znajdziesz we własnym domu oraz w różnych hotelach, pokojach Airbnb i pensjonatach, które odwiedzasz podczas podróży. , Następnie zrzucamy je ze schodów. Nie dlatego, że jesteśmy okrutni, ale dlatego, że to świetny sposób na symulację okrutnego traktowania osób obsługujących bagaże na lotniskach.

Obudowy często pękają z powodu nadmiernej szorstkości osób obsługujących bagaż, częste są również połamane koła. Dlatego raz po raz upuszczamy je na koła, pod każdym kątem. A potem jeszcze raz. Rozciągamy je i składamy. Naciskaliśmy na uchwyt. Czy wytrzyma nasz ciężar i czy zniesie ciągnięcie za sobą w złym humorze, gdy Twój lot jest opóźniony i przegapisz kolację w hotelu?

Wynosimy je na zewnątrz, wciąż obciążone ciężkimi przedmiotami, i ciągniemy je po kamiennych chodnikach, po starych drogach asfaltowych oraz po torach w górę i w dół. Czy się kołyszą? Czy koła grzechoczą? Czy uchwyty się obracają? Czy drapią? To wszystko czego szukamy. Na koniec dokładnie przyglądamy się zamkom i materiałom, aby sprawdzić, czy nie występują oznaki luźnych szwów lub inne wady producenta, które sugerują, że kontrola jakości mogłaby być lepsza.

Jeśli nie przejdą testów, nie znajdą się na liście.

Source link