Zapytałem dyrektora projektowego Ford Europe, Amko Leinarta, dlaczego Ford zastosował słabe sterowanie VW zarówno w Explorerze, jak i Capri, i powiedział mi, że Ford współpracował z partnerem, aby uzyskać lepsze opinie na temat suwaków (ale nie powiedzieli mi, jak to zrobić), a następnie przyznał, że „Próbowaliśmy to trochę ulepszyć – i myślę, że nam się to udało – ale jednocześnie tak właśnie jest. VW jest naszym dostawcą w niektórych częściach i w tamtym czasie mogliśmy wybrać tę opcję Był.”
A szkoda, bo te decyzje podejmowane w bilansach i na salach konferencyjnych mogą zniszczyć doskonale dobre samochody. A w przypadku Explorera jest to skomplikowane, ponieważ jest to dobry pojazd elektryczny, cichy na drodze, ma dobry zasięg i charakterystyczny, zwycięski wygląd zewnętrzny.
Myślę, że opóźnienia w projekcie oznaczały, że Explorer i Capri przegapili swoją szansę, a potencjalnie lepsze konkurencyjne opcje pojawiły się dla Forda w niewłaściwym momencie – ale skupienie się na zasięgu ponad wszystkim innym i rozwoju. Z czasem ryzyko się nie opłaciło. A potem sytuacja staje się jeszcze trudniejsza, gdy próbujesz uniknąć opłaty w wysokości około 54 000 funtów (około 68 500 dolarów) za model z najwyższej półki.
Jim Farley to mądry facet i jestem pewien, że spojrzał na Explorera i Capri, a potem na swoją Xiaomi i zdał sobie sprawę, że Ford ma lepszy sposób na poradzenie sobie z pojazdami elektrycznymi niż dostosowywanie platform do rywali lepszy sposób. Ale jest też brytyjski obowiązek wprowadzenia pojazdów o zerowej emisji, który wymaga tego co najmniej w 2025 r jedną czwartą nowych samochodów Produkty sprzedawane przez brytyjskich producentów są bezemisyjne. Ford musi sprzedawać więcej pojazdów elektrycznych i to szybko. To koło, które trudno jest kwadraturować.
Wiem, że Ford koncentruje się obecnie na pojazdach hybrydowych, ale biorąc pod uwagę sukcesy F-150 Lightning i Mach-E oraz wszystkie elementy celebrowane w dostępnym wyłącznie w UE Explorerze, mam nadzieję, że w 2025. Znacznie więcej akcji w trybie całkowicie elektrycznym. Wystarczy sprawić, że będzie on wyprodukowany przez Forda i dostępny dla wszystkich – wtedy na pewno nie będzie mógł stracić.