W sporcie np W filmie Indiana Jones musi przejść trudny okres. Ostatnie przygody nieustraszonego archeologa na wielkim ekranie nie spotkały się z najlepszym przyjęciem, a w 2008 r. królestwo kryształowej czaszki i 2023 tarcza losu Ani jedno, ani drugie nie rozpaliło na nowo entuzjazmu, jakim cieszyła się oryginalna trylogia z lat 80.; Dlatego też podczas jego wycieczek po grach zdarzały się trudności. Niedziałająca gra na Facebooku, kilka projektów mobilnych i kilka wycieczek Lego w ciągu ostatnich 15 lat to marna kontynuacja takich gier jak losy Atlantydyna szczęście, wielkie koło Symbolizuje zmienne losy. To wystarczająco imponująca przygoda, która może towarzyszyć najlepszym filmowym momentom Spielberga.

Mogło to potoczyć się także w drugą stronę. Początkowo twórcy MachineGames bardzo ściśle trzymali się szablonu filmów, z sekwencją wprowadzającą, która powtarza początek niemalże ujęcie po ujęciu (z wyjątkiem perspektywy pierwszoosobowej). poszukiwacze zaginionej arkiRezultatem jest linearne doświadczenie, które boi się odejść od Trójcy Świętej, jej czci aż do tchórzostwa. Na szczęście ogranicza się to głównie do samouczka – jedna ucieczka z głazu i uratowana fedora później przenosimy się do roku 1937 i gra zaczyna pokazywać, z czego jest naprawdę zbudowana.

ustawić pomiędzy najeźdźcy I ostatnia krucjata, wielkie koło Właściwy zaczyna się, gdy pozornie nieistotna relikwia zostaje skradziona z domu akademickiego doktora Jonesa z Marshall College przez gigantycznego mężczyznę w czerni, a jedyną wskazówką, jaką otrzymuje Indy, jest wisiorek wskazujący na Watykan. Zostałem uratowany. Szybciej, niż zdążysz spakować bicz i zakreślić czerwoną linię na mapie, Indy łączy siły z reporterką śledczą Giną Lombardi, aby odkryć starożytny zakon gigantów, a wszystko to w trosce o nazistowskiego maniaka Emmericha Vossa, który chce odkryć tajne moce, które może zdradzić Hitlera. Nadprzyrodzona przewaga na wojnie.

Zamiast podążać drogą całkowicie otwartego świata, MachineGames wybiera zamknięte obszary piaskownicy dla każdej sceny. Od Watykanu po Gizeh (obecnie Giza) po Sukhothai w Syjamie (obecnie Tajlandia) każdy przystanek na trasie wyprawy Vossa jest wspaniale zrealizowany i pełen tajemnic do odkrycia, ale nie na tyle rozległych, aby eksploracja stała się obowiązkiem. Przestrzenie mają fantastyczną pionowość, od wędrówek po labiryntach na dachach po czołganie się po piwnicach, dzięki czemu każdy obszar wydaje się jeszcze większy. Chociaż niektóre elementy powtarzają się w każdym kluczowym ustawieniu – znajdź przebranie, które pozwoli Ci się wtopić, pomóż miejscowym, spróbuj znaleźć kluczowe artefakty przed Vossem – jest mało prawdopodobne, że będziesz stał w miejscu tak długo.

Rezultatem jest to wielkie koło W zależności od preferowanego stylu gry, wydaje się, że są to dwie gry w jednej. przeglądaj główne cele wyszukiwania, jest to szybkie i interaktywne rozwiązanie Indiany Jonesa Ten pełen humoru, dreszczyku emocji i wciągający film bardzo spodobał się widzom. Nie spiesz się, aby odkryć każdy przedmiot kolekcjonerski i rozwiązać każdą starożytną zagadkę, a poczujesz się jak ewolucja nie rozwiązany Lub Tomb RaiderNajbardziej dotknięte dwie marki gier Indiany Jonesa Na pierwszym miejscu. Rzeczywiście wielkie koło.

Brak biletu!

Wszystko to jest zupełnie inne od tego, co deweloper zrobił wcześniej Wolfensteina gra. Chociaż nie brakuje nazistów (lub włoskich czarnych koszul lub żołnierzy cesarskich Japonii), których Indy może pokonać, nie ma sensu zabijać każdego faszysty, jakiego spotkasz. Nacisk kładziony jest na tajne, ukryte schronienie i sądowe wykorzystanie wojny tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Strzelanie do wrogów prawdopodobnie przyciągnie jeszcze więcej niechcianej uwagi, co rzadko kończy się dobrze – znacznie lepiej jest użyć dowolnej broni jako broni, aby po cichu pozbawić wrogów przytomności. W trakcie tego procesu od czasu do czasu można usłyszeć zwięzłe, sarkastyczne pointy Indy’ego.

Walka wręcz to jedna z jego największych zalet wielkie kołoNiezależnie od tego, czy podkradasz się za nazistowskiego strażnika i ogłuszasz go kolbą karabinu, czy też angażujesz się w boks wręcz, każdy cios kończy się niesamowicie satysfakcjonującą siłą. Ta postać wydaje się całkowicie autentyczna – nie została ponownie wyobrażona w modelu Indy’ego. Wolfensteina BJ BłazkowiczZabij wszystko, co się rusza. Nadal jest wadliwym i wyjątkowo omylnym bohaterem, który częściej polega na szczęściu niż na brutalnej sile. To poczucie niepewności stwarza okazję do doskonałych chwil w trybie niezależnym, takich jak pośpiech, by znokautować nazistowskiego kapitana, który cię zauważył, tylko po to, by znokautować go w ostatniej chwili, zanim zdąży zaalarmować innych swoim gwizdkiem. to wszystko czuje fantastyczny,

Source link