Justina Baldoniegooskarżać Ryana Reynoldsa Poniżanie jej i krzyczenie na nią w domu pełnym gwiazd podczas spotkania w zasadzce to zbyt wiele… według źródła obecnego na spotkaniu.
Baldoni postawił wiele zarzutów Blake’a Lively’ego A mąż RR wnosi pozew przeciwko „The New York Times” na sumę 250 milionów dolarów, twierdząc, że gwiazda „Deadpoola” zachowała się agresywnie wobec JB podczas spotkania, które odbyło się w domu pary w Nowym Jorku, kiedy wpadali do niej przyjaciele celebrytów.
Nasze źródło mówi TMZ… spotkanie nie odbyło się w styczniu zeszłego roku, ponieważ produkcja filmu „It End’s With Us” miała zostać wznowiona po wstrzymaniu jej z powodu strajku w branży… a wszyscy obecni wiedzieli, że rzekome zachowanie Baldoniego będzie omówione… Zatem ślepota była zerowa.
Źródło twierdzi, że RR nie krzyczał ani nie karcił JB, choć przyznało, że był „zły i twardy”, Reynolds mówił w „emocjonalny” sposób, ale nie w stopniu wzmożonym wrzaskiem czy karceniem.
Baldoni stwierdził w swoim pozwie, że jego spotkanie z Reynoldsem było „traumatyczne” i że „nigdy w życiu nie rozmawiano z nim w ten sposób”.
TMZ.com
Źródło nie zgadzało się także ze sposobem opisu spotkania w pozwie… konkretnie ze wzmianką o apartamencie, w którym przypadkowo przesiadywały inne gwiazdy. Spotkanie odbyło się w domu Reynoldsa i Lively, ale nasze źródło twierdzi, że nie było na nim innych gwiazd.
Baldoni nie jest sam Pozwij Timesa …Jest jednym z 10 powodów, wśród których są także kaznodzieje Melisa Nathan I Jennifer AbelZostały one szczegółowo omówione w początkowej skardze Lively i w artykule prasowym.
Lively ma złożył pozew Wysuwając formalne żądanie pieniędzy, Baldoni i inni, w tym publicyści, pozywają z powodu bólu i cierpienia psychicznego, poważnego stresu emocjonalnego i utraty zarobków.
Prawnik Baldoniego, Briana FriedmanaPierwsza z nich skrytykowała twierdzenia Lively, twierdząc, że miały one „naprawić jej negatywną reputację”, dodając, że są one „fałszywe, zniesławiające i celowo tchórzliwe, mające na celu wyrządzenie krzywdy społeczeństwu”.
Skontaktowaliśmy się z Friedmanem w celu uzyskania komentarza w sprawie niedawnego sprzeciwu… jak dotąd bez odpowiedzi.