Książę William opowiedział więcej o planach swojej rodziny na Boże Narodzenie.
I chociaż przyjęcie z pewnością będzie cieszyło się dużą frekwencją, a lista gości będzie liczyła 45 osób, wygląda na to, że niektórzy bliscy krewni nadal nie zostali zaproszeni.
Na początku tygodnia William spotkał się z kilkoma żołnierzami w czynnej służbie i ich rodzinami.
Książę William otwarcie opowiada o Bożym Narodzeniu
Zapytany o to, jak on i jego najbliżsi spędzą wakacje, William ujawnił kilka szczegółów:
„Będziemy w Norfolk, w Sandringham” – powiedział rodzinom. Ludzie„W Boże Narodzenie będziemy mieć 45 lat. Nie będzie cicho, będzie głośno.”
Sandringham to wiejska posiadłość należąca do króla Karola i królowej Camilli.
Od 1988 roku rodzina królewska spędza tam każde Boże Narodzenie.
Najwyraźniej William nie ujawnił nazwisk wszystkich 45 gości.
Jednak wiele źródeł potwierdziło już, że książę Harry i Meghan Markle nie zostali zaproszeni do Sandringham.
tradycja wykluczenia
Nie jest to wielką niespodzianką, ponieważ Meghan i Harry nie uczestniczyli w obchodach Bożego Narodzenia rodziny królewskiej od 2018 roku, czyli roku ich ślubu.
Od pewnego czasu wiemy, że od czasu publikacji wspomnień Harry’ego państwo Sussex nie rozmawiali z Williamem.
Jednak sytuacja świąteczna przypomina nam, że zła krew sięga znacznie dalej.
William leci samotnie
William przybył sam na wydarzenie w tym tygodniu, co nie było nieoczekiwane.
Jego żona Kate Middleton wróciła do życia publicznego we wrześniu po zakończeniu leczenia nowotworu.
Jednak lekarze podobno doradzili księżnej Walii, aby wykonywała mniej obciążającą pracę i priorytetowo traktowała swoje zdrowie.
Przyszły król i królowa byli obecni w zeszłym tygodniu na corocznym koncercie bożonarodzeniowym Kate, ale prawdopodobnie będzie to ostatni raz, kiedy zobaczymy ją przed nabożeństwami bożonarodzeniowymi.
Nie ogłoszono żadnych planów wakacyjnych Meghan i Harry’ego, ale oczekuje się, że para będzie cieszyć się prostą uroczystością z dwójką dzieci w swoim domu w Santa Barbara.
Harry’emu prawdopodobnie brakuje pewnych aspektów życia królewskiego, ale domyślamy się, że organizowanie przed kamerami każdego sezonu świątecznego nie jest jednym z nich.